Posty

Wyświetlanie postów z 2021

WYJĄTKOWY DEZERTER

Obraz
  W  czasie gdy tysiące osób dotknięte wojną albo innymi skrajnymi okolicznościami porzucają swoje domy, ojczyzny i wszelkie dobra i wędrują wraz z rodzinami do lepszego świata, w domyśle do dowolnego kraju Unii Europejskiej, która  w opinii światowej jest postrzegana jako raj i miejsce wszelkiej szczęśliwości. Z tejże Unii, konkretnie z Polski ucieka do Białorusi żołnierz, porzucając broń. Bo ten dezerter to obrońca polskich granic, chroniący ją przed uchodźcami, koczującymi w polskich lasach, jako że zostali w brutalny sposób wpędzeni  w takowe środowisko przez władze niedemokratycznej Białorusi. To niebywały przypadek, gdy żołnierz narażając się na konsekwencje porzuca broń, ojczyznę i pokonuje granicę by wsiąknąć w społeczeństwo biedy, bezprawia i wszelakiego niedostatku.  Przecież epitet dezertera do niego przyklei się raz na zawsze. Chyba że jest ścigany przez wymiar sprawiedliwości za jakoweś duże przestępstwa, a w takim wypadku też nie może się czuć bezpieczny, bo być może wład

OWOCNE POWTÓRKI

Obraz
  „Nie dopuście moich synów do jakiejkolwiek władzy, bo oni rozpieprzą ten kraj. Znam ich jak zły szeląg”. Tak ponoć wyraził się przed swoją śmiercią pan Rajmund Kaczyński, biologiczny ojciec bliźniaków Lecha i Jarka. Zanim zamknął oczy, mając dobre koneksje w PZPR zdążył ich wykształcić i ubrać w doktoraty, mimo że powtarzali klasy. Tyle tytułem wstępu.   Każda   choroba bierze się z jakowejś   przyczyny. Także, a może szczególnie u ludzi ważnych. Choroba Kaczyńskiego jest ciężka i chyba jednak nieuleczalna. Nie znam się na medycynie, szczególnie zaś na nowoczesnej    psychiatrii, ale zaryzykowałbym diagnozę tzw. " zaburzenia psychiczne, bliżej nie określone" notowane symbolem F99. Wybuchła ona u tegoż pacjenta w dniu katastrofy smoleńskiej, a dokładnie w momencie gdy prezydent Rosji skradał się do złożenia Jarosławowi K. kondolencji po stracie brata i śmierci innych polityków. Cały świat widział, jak nie przyjął ich wykręcając się do „cara” plecami i nie tylko. To moment

KLECHA KU**A I ZŁODZIEJ TO PL

Obraz
  „.Straszny dokument”:   Kilka razy pisałem w co najmniej kilkunastu postach, że nasz rząd i całe poselstwo poza kilkudziesięcioma posłami Lewicy odczuwa wdzięczność biskupom i proboszczom z tego powodu, że w ogóle nazywają się posłami (osłami) i praktycznie za darmo biorą po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Przykłady na takowe twierdzenie dają nam chociażby co bardziej odważne w treści seriale TV, jak chociażby Ranczo, U Pana Boga za piecem oraz Ojciec Mateusz, gdzie o wszystkim co wydarza się lub ma się wydarzyć w miejscowym społeczeństwie decydują średniowieczni proboszczowie. Cały naród o tym wie, ale niestety tylko jednostki potrafią analitycznie to skomentować. „Dokument”, jaki z okazji rocznicy kanonizacji JPII miał uchwalić nasz katolicki Sejm (tak, tak, jak najbardziej katolicki) a który spowodował aż taki żenujący spektakl z powodu tego, że posłowie lewicy przedłożyli swój alternatywny projekt uchwały, by oddzielić sacrum od profanum, a konkretnie sformułowania pac

POSTY PRZEDŚWIĄTECZNE

Obraz
  Rożne mamy posty. Te maleńkie za grzechy złodziejstwa i opilstwa, aż po Wielki Post, jako kara za ukrzyżowanie Jezusa, na kilkanaście dni przed obżarstwem świątecznym. Ten spóźniony post to pokłosie wyborów prezydenta w Polsce i jego drugiej kadencji. Stało się jak się stało, czyli z założeniem iż PiS wzorem III Rzeszy zapowiada swoje rządy na tysiąc, no może ino na sto lat. Otóż Rzesza była u władzy lat dziewięć, ale to była Trzecia Rzesza i oby przypadkowo Kaczyński jej by nie przedłużył do czwartej. Dlatego sądzę wraz z 15 milionami przeciwników kurdupla, że ten obrzydliwy stan dobrej zmiany potrwa dużo, dużo krócej, bo ten smutny dziadek chyli się już do wykopu grobowego. Kaczyńscy pisząc prace doktorskie z dzieł Lenina, (sami czy przez kogoś, nieważne), postępują zgodnie z zasadą twórcy państwa bolszewickiego która brzmiała: "Władzy raz zdobytej, nigdy nie oddamy", chociażby po trupach dawnych przyjaciół z PO, jako że był czas braterstwa, tzw. POPIS. Dziś Tusk pluje so

SMUTNO MI MOJA OJCZYZNO

Obraz
  Polska to ziemia, język, historia i wspólna kultura. A ludzie?. Tak jak wszędzie są prawie tacy sami. Dobrzy i źli. Mądrzy i głupi. Z tym że ci drudzy stanowią wyraźną przewagę. To się potwierdza prawie każdego dnia. Każdy z tych przymiotów składowych ma bardzo szeroką wymowę kulturową przypisaną narodowi. Zaś wszystkie cztery wypowiadane łącznie stanowią żywy organizm państwa nadwiślańskiego zwanego od tysiąca lat Polską. Tyle, że szczególnie dzisiaj,   bardziej nieco odmiennego od sąsiadów, a przede wszystkim od pozostałych członków Unii Europejskiej do której jakowymś psim swędem Polskę przyjęto. Przyjęto na własną zgubę. Polacy to naród wysoce niestabilny, gnuśny i kłótliwy. A wydawało by się, że powinno być inaczej. Kraj geograficznie położony w środeczku kontynentu, zbliżony do koła, zamknięty od południa górami, od północy morzem, od wschodu zaś kulturowymi braćmi Słowianami, powinien być, wydawało by się krainą zgody i szczęśliwości, tym bardziej iż z Germanami, z którymi sąs

APROPOS WOLNYCH MEDIÓW

Obraz
  Zgłupiałeś, w Polsce wolne media telewizyjne? Raczej jedno medium. Znaczy się TVN i nic więcej, tłumaczę mało rozgarniętemu polskiemu telewidzowi. TVN, które na swej bazie rozdzieliła się na inne drobniejsze, tematyczne stacje, jak tvn7, tvn24, tvn (baza) itp. Wszystkie te kanały z rodziny Discovery gryzą prawicowych polityków. Nikt przy zdrowym rozumie nie powie że TVPolsat to też wolne medium. Wystarczy że popatrzysz w ich ekran, kto czyta ichnie „prawdziwe” wiadomości zwane wydarzeniami. To Dorota Gawryluk, umiłowana dziennikarka Pis, a najbardziej Ziobry, a dokładniej jego małżonki, niejakiej Koteckiej, przyjaciółki z jednym wystającym palcem gładzącym kaprawe oko. Przez dość długi czas ulegałem czarowi tej stacji, będąc przekonanym iż Polsat to równie wolna stacja, do czasu gdy nie spostrzegłem obłudy w słowach traktowanych o opozycji liberalnej i lewicowej. Czyżby właściciel tej stacji pan Zygmunt Solorz- Zak zakochał się w Kaczyńskim, a może w Kurskim, a w ogóle w PiSie. Z pre

NARODY GŁUPKÓW?

Obraz
  Bieda im dokuczyła. Módlmy sie za nich.                                                To ludzie Kaczyńskiego i Orbana . Na oczach swoich społeczeństw dla własnych partyjnych interesów   szantażują Unię Europejską, by mogli bezkarnie dalej kraść. Nie tysiącami a milionami, byle zdążyć przed następnymi wyborami. Wielu tak twierdzi. A może rzeczywiście Polacy a przy nich Węgrzy to narody głupków, jak twierdzi profesor Krzysztof Simon, wybitny lekarz i wirusolog z Wrocławia.. Obaj "bratankowie" równi, a jednak dalece rożni. Jak w powiedzeniu: śpią w jednym łóżku, ale mają różne sny. Dużo by na podobną opinię wskazywało. Chociażby to, iż blisko połowa społeczeństwa zapowiada, że nie podda się szczepieniu przeciw covid 19. Nie podda się tłumacząc   za papierowym prezydentem Dudą „że nie bo nie”, mimo że codzienne informacje pokazują setki zmarłych w Polsce, zaś w świecie setki tysięcy. W tej sytuacji śmiało można by określić Polaków jako naród rzeczywistych głupków na   czele z

WYPASIONE OBRZYDLISTWO

Obraz
Mam na myśli obrzydliwy polski Kościół katolicki – na Zachodzie zwiewny, delikatny w głoszeniu „prawd wiary”. ., nasz z kolei prostacki, spod siekiery, toporny, prymitywny jak średniowieczne radło, albo jak tęczowa zaraza- Jędraszewskiego, którego biskupem-chamem zrobił nasz święty Karol Wojtyła. Kościół jako najbardziej chciwa instytucja. Kościół żerujący na rządzących, którym nagania wyborców w ramach rewanżu, strasząc ich ogniem piekielnym.(ziemie i pałace za złotówkę). Kościół głoszący   średniowieczne wzorce wychowania dzieci i młodzieży .Kościół bez empatii dla drugiego człowieka. Kościół strojący się w ciuszki błazeńskie wzorem pawi i papug. Kościół sprzedajny   i jednocześnie paplający o patriotyzmie, (rozbiory).Kościół pedofilski jako gniazdo rozpusty i gwałtów na dzieciach. Kościół pławiący się w nieprzeliczalnych banknotach NBP i jednocześnie nawołujący   do dalszych ofiar na jego rzecz. Polski Kościół katolicki dotknięty paraliżem nauk medycznych WHO i naturyzmem LGBT, jedn

CO TAM PANIE W POLITYCE

Obraz
Ano pisiole , jak Chińczyki pana Wyspiańskiego trzymają się mocno. Ale są tarcia., czyli będą młode,- nie tylko pomyślałem, ale i wypowiedziałem na pół ostro. Do siebie oczywiście, bo mało kto z mojego otoczenia nie zrozumiałby co mam na myśli. A ja mam na myśli biologiczne tarło łososi, choć niekoniecznie akurat tych przedstawicieli świata ichtiologii. Ten proces skojarzyłem sobie z tarłem politycznym ekipy rządzącej Polską 2021. Zbliżała się wiosna, a więc i pilny czas tarła w  koalicji,  przedstawicieli, w której jak wiadomo, szczególnie Kaczyńskiego, nie wszystkie rybki z zadowoleniem darzyły umiłowaniem. Razem się trzymają jedynie ze względu na dobre pieniądze funkcyjne oraz dobrze płatne stanowiska  ich rodzin ulokowanych w setkach spółek Skarbu Państwa i administracji. W całej rozróbie „mafijnej” przodowało tzw. Porozumienie z Gowinem na czele. Chłop ma ambicje zaistnienia bardziej prężnego niżeli dotychczas. Tytuły ministerialne już go nie interesują. Dał temu wyraz na służbie

ŚCISKAM PANIĄ MĄDRA POLKO

Obraz
  Słowa te kieruję do red. Doroty Wellman po przeczytaniu Jej zawołania w WO, zatytułowanego ze złością WEŻCIE SIĘ K…A, W GARSĆ. Prosto, bez owijania w bawełnę. Mowa o polskiej nieudacznej, kalekiej opozycji. Kalekiej, niemrawej, chorej na uwiąd starczy, od czasu do czasu mocnej w gębie jak stado Bąkiewiczów, ale tylko i dosłownie tyle czyli nic. Nie siadacie do rozmów, zamiast wspólnych celów szukacie różnic. Osobiste ambicyjki wyrastają ponad sprawy Polski, nie przychodzicie na ważne głosowania, byle nie urazić wynikiem głosowania partii rządzącej, nie dajecie nam nadziei, że uda się wygrać kiedykolwiek wybory. I jeszcze twierdzicie że to wina wyborców, przede wszystkim tych co to w ogóle nie chodzą na głosowania. Naprawdę!?. A może nie potraficie im dać dobrego programu, choć ponoć macie go liczone na pęczki. Może wyborcy mają dość głosowania za albo przeciw. Nie zwalajcie odpowiedzialności tylko na nas obywateli. Zapamiętajcie sobie na wieki, że jeśli czegoś nie zrobimy to będziemy

TU JEST POLSKA, TU JEST WITEK

Obraz
  Tu jest Polska a nie Unia, wykrzyczała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Ta sama, która o Katyniu dowiedziała się z gazet międzywojnia. Czas to wreszcie powiedzieć otwarcie. Polska ze swym prostactwem i ignorancją, z kompleksami i agresywnością, z bagażem fanatycznego katolicyzmu i martyrologią nie pasuje do Unii Europejskiej. Jedynie co dziś tam robi to paraliżuje jej działania. Polska stała się szkodliwa dla Europy, a polskie wyjście z Unii byłoby dla niej ulgą. Polska to ciekawy kraj…. wyłącznie dla Polaków, który oficjalnie zamieszkuje ok.90% katolików. Tymczasem jak podaje PRZEGLĄD na msze uczęszcza nie więcej niżeli 18% wiernych, zaś na lekcje religii jeno 10% uczniów. Tak przynajmniej jest w woj. Łódzkim. Gdzie indziej wcale nie lepiej. Do wielu seminariów nie zgłosił się ani jeden kandydat na księdza. Wojtyła przed śmiercią napłodził dla Polski dziesiątki biskupów z którymi papież Franciszek nie wie jak postąpić. To zaplecze z kolei dziesiątek a może i setek pedofilów. Jeden dr

RODZINA, PSIA KREW

Obraz
Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Pisałem już na ten temat. Przysłowie jak wiele innych tematów  w których bohaterowie powiązani są bratnim deoksyrybonukleinowym łańcuchem zwanym po prostu DNA. Jest takie powiedzenie, które dosłownie sprawdza się wyłącznie w katolickich polskich rodzinach, szczególnie w Polsce, że w przypadku gdy człowiek spotyka się z bliższą, czy dalszą rodziną, powiedzmy w czasie przyjęcia z poczęstunkiem, to lepiej jest już sobie beknąć lub głośno puścić śmierdzącego jak skunks bąka, niżeli przyznać się, że jest się ateistą. Od tego momentu bowiem jesteś stracony dla pokrewieństwa, chyba, że zmienisz natychmiast swoje przekonania, uczynisz teatralny znak krzyża i oficjalnie patrząc na obraz wiszący na ścianie ukorzysz się przed boskim majestatem. W przypadku twojego uporu i trwania w swoim przekonaniu zostaniesz definitywnie, chociaż werbalnie wykluczony z katolickiej rodziny. Tej, która duchowo pozostaje pod bezpieczna opieką Jasnogórskiej

OBUDŹ SIĘ STARY JAROSŁAWIE

Obraz
Tytuł brzmi jak piosenka o śpiącym starym niedźwiedziu. A niech tam, bo chodzi o wciąż sennego wicepremiera ds. bezpieczeństwa narodu Jarosława K., choć gdzież mu tam do niedźwiedzia, tym bardziej starego. Toć to chuchro ledwie powłóczące nogami, no a że posypiający przy każdej okazji, to też da się wytłumaczyć. Jako że Kaczyński od dziecka ponoć posypiał np. w szkole, przez co repetował klasę, a i dalej w życiu mu się zdarzały przeróżne morfeuszowe zachowania. Niedawno wszystkie polskie telewizje (no jakby inaczej) pokazały momenty przysypiania wicepremiera podczas konferencji poświęconej naszej obronności, a w zasadzie naszych zdolności do odparcia ewentualnego ataku zagrażającego naszej suwerenności. W pamięci: Rosji. To że pan Jarosław przy każdej okazji przysypia to nie dziwota, ale też szczera prawda. Przecież podczas ogłaszania stanu wojennego przez generała Jaruzelskiego też spał, a mamusia poprawiała mu kołderkę bo wciąż się zsuwała z jego krótkich nóżek, bowiem Jarosław nimi

A CÓŻ TO ZA PAŃSTWO?.

Obraz
  To Polska, kraj kurdupla   J K. i jego wyznawców, kraj zabobonów i dziwadeł religijnych. Kraj, gdzie setki policjantów walczą z jedną kobietą, oficjalnie zwaną babcią Kasią, dlatego że ona ma odmienne zdanie na temat wymiaru sprawiedliwości niżeli hordy przydupasów Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro. Kraj, gdzie oficjalnie rozgłośnia katolicka rodzimego Rasputina Tadeusza Rydzyka publicznie wypierdzi, tak dosłownie, wypierdzi do uszu swoich i Macierewicza pachołków, iż niektóre ponoć szczepionki przeciw covid-19 produkuje się na bazie wyskrobanych płodów aborcyjnych. Dzieje się to w kraju w którym umiera na covid-19 najwięcej mieszkańców w skali świata. W kraju, w którym cmentarze zapełniają się z szybkością setek katastrof smoleńskich. Co to świadczy o mieszkańcach takiego kraju, do uszu których bezskutecznie przemawiają setki uczonych ludzi medycyny, jak się chronić, a mimo wszystko blisko połowa Polaków (bo o nich mowa)   nie wierzy w pandemię koronawirusa. Nie dziwię się ż

NAJDROŻSZY CIEĆ ŚWIATA

Obraz
Horała o imieniu Marcin- bywał już radnym, doradcą jakiegoś tam ważniaka, wiceministrem, a nawet ministrem w rządzie PiS, by w końcu dochrapać się spokojnego za to bardzo dobrze płatnego stanowiska, mianowicie ciecia na budowie CPK, lotniska gdzieś tam w polu pomiędzy Warszawą i Łodzią. Konkretnie w Baranowie. Co prawda tam nic cennego jeszcze nie ma, ale chociażby sprzętu budowlanego, a to (taczki, łopaty, kielnie, betoniarki) ktoś musi pilnować bo naród doświadczony okupacją i powojennym szabrem wszystko weźmie co mu w łapy wpadnie i wtedy szukaj wiatru w polu. Jak podają niektóre źródła medialne Horała na tym stanowisku, ulokowanym w budce strażniczej z telewizorem i telefonem wynegocjował dobrych kilkadziesiąt   tysiaków miesięcznie pensji. Dużo to czy mało, a może w sam raz jak na pisowskiego ciecia przystało?. Najdroższego ciecia świata z uwagi na jego wartość cielesną zapewne pilnuje zespół ochroniarzy równie dobrze opłacanych. Wywłaszczeni mieszkańcy tych obszarów zapewne pękaj

SYNDROM ZACHODZĄCEGO SŁOŃCA

Obraz
Wdepnąłem w astronomię, dość przypadkowo oczywiście. Mianowicie szukałem odniesienia do długości życia człowieka. Jak to zmierzyć porównawczo i wyszło mi iż przemijanie (jak to niektórzy nazywają) to owszem dość logicznie, ale wg mnie, jest to syndrom zachodzącego słońca. Nie wszyscy się ze mną zgodzą. Szczególnie polscy płaskoziemcy, a jak wiadomo jest ich wśród nas około 1/3. Siła ciemnoty. Odkryli się dzięki zarazie COVIDU. Słoneczko wschodzi zza horyzontu to po prostu się rodzimy. Zachodzi za horyzont -   umieramy. Ot proste jak drut do robótek ręcznych. Umieranie jakże ma skojarzenie z tzw. syndromem K . To był bat na nazistów, którzy uwierzyli w zmyślone twierdzenie iż jest to zaraźliwa choroba Żydów na którą umiera się w potwornych boleściach. Oczywiście były to bajki, ale jednak napędzające strachu m.in. esesmanom. Dzisiaj też, choćby w naszym kraju wielu ludzi uwierzyło w zło szczepionek na covid i w swych racjach trwają często aż do śmierci, Naziści w swej większości to byli

ŁUBU DUBU, ŁUBU DUBU.

Obraz
Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza nasz prezes, ciągle pracuje, wszystkiego dopilnuje i jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki. To nie ludzie, to wilki … . Otóż źle panie Jarząbek. Powinno być, to nie ludzie, to ideologia, prawda panie Andrzeju Duda? Na razie wy niedokształceni doktorowie od prawa i pani magister od garów, z łaski wyznawców religii smoleńskiej zarządcy pałaców rządowych i trybunałów, którzy to wymykacie się tylnymi drzwiami z tej wyimaginowanej obrzydłej wspólnoty módlcie się (bo przecież potraficie ponoć ) o to, by na ulicę nie wyszło więcej obywateli niżeli dotychczas. Bo jeżeli zamiast stu tysięcy wyjdzie milion lub ich kilka, to marny wasz los i waszych pociotów umieszczonych między innymi w spółkach Skarbu Państwa. Broń Boże nie jest to nawoływanie do rewolucji, ale jeżeli rząd zaczyna wojnę z Najwyższą Izbą Kontroli, to już zarzewie wojny się tli.. Tak nam dopomóż Bóg, bo o to Go prosiliście składając ślubowanie, prawda?. Na razie jeszcze macie

Z MCHU I PAPROCI

Obraz
Ależ się ucieszyłem, wręcz uradowałem, bowiem superekspres pokazał mi Głódzia, a Głódż to postać wręcz bajkowa. Tak, tego samego Głódzia, co to swego czasu oficerowie jednego z garnizonów wnosili na plecach do helikoptera, jako że Głódż, (niby odporny na skutki gorzelniane) sam nie potrafił ustać na nogach zatopionych w generalskich bryczesach. Ucieszyłem się, bowiem pan generał był od wielu lat moją inspiracją twórczą. O nim pisałem wielokrotnie i to na dość poważnie, a mimo to trudno było uniknąć choćby krzty żałosnego uśmiechu. Panie generale dwugwiazdkowy spocznij!, wolno żłopać czystą do której z ochotą zaliczał również bimber. Nie dziwota, pochodzi z Podlasia, gdzie na okrągło każdy dobry gospodarz zarówno w chałupie jak i w zagajnikach pędzi siwuchę. Tanio i zdrowo mógłbym rzec, no więc gadam. Leszek Sławoj Głódż, z łaski prezydenta Wałęsy generał, natomiast łaski papieża Wojtyły biskup, a nawet arcy, swoją karierę podlewał do tego stopnia iż na stałe przylgnął do niego   pseudo

CIEKAWOŚĆ POPŁACA

Obraz
  Henryk Sienkiewicz zapytał, oczywiście z ciekawości QUO   VADIS, (na nasze DOKĄD IDZIESZ) i został za tę ciekawość wysoko   nagrodzony, bowiem dostał literacką nagrodę NOBLA. Z kolei weźmy takiego Zbigniewa Rokitę co to także zapytał publicznie KEJŚ, czyli wydawało by się, nie owijając w bawełnę, zapytał o to samo, jeno innym językiem (przecie wolno, nie?)i też dostał literacką nagrodę NIKE. Otóż nie!, okazuje się że pytali o co innego.   I tu zagadka nie tylko dla mnie, o co?. Fakt że prawda iż ten pierwszy przytulił nagrodę w twardej walucie w postaci blisko miliona dolarów amerykańskich, zaś ten drugi jeno 200  tysięcy złotych polskich, ale jednak, mieszkanie lub mercedesa za to kupi. Wyceniono tu nakład pracy. Książka   pana Zbigniewa jest objętościowo o wiele cieńsza od dzieła pana Henryka. Ponadto ten pierwszy musiał milion razy moczyć w kałamarzu   stalówkę na obsadce, brudząc sobie palce inkaustem, gdy tymczasem ten drugi (może nawet z nudów) klepał sobie w klawisze laptopa.

KTO ZBURZYŁ BASTYLIĘ

Obraz
  Lekcja historii we Francji, nauczycielka pyta uczniów: Powiedzcie mi kto zburzył Bastylię? My nie!, odpowiadają . Za taką indolencję wszystkim stawiam ocenę niedostateczną- mówi nauczycielka. Na następnej wywiadówce oburzeni rodzice wnioskują, że ewentualnie  w związku ze zburzeniem tej Bastylii mogą solidarnie koszty pokryć. Nauczycielka robi kwaśną minę a następnie informuje dyrektora szkoły o tej komediowej decyzji rodziców.  Ale co ja mam teraz robić, panie dyrektorze?. Nic koleżanko, nic. Klasa którą pani  uczy ma bardzo zamożnych rodziców. Jak trzeba to niech płacą i basta.  Komedia, prawda?, a może i nie komedia. Kiedy pytam bliską mi osobę w wieku prawie pięćdziesiąt lat, co wie o Jedwabnem, po chwili milczenia mówi, ze była tam jakaś rozróba, ale szczegółów nie zna. To już nie komedia, bo pytam Polaka., a ci mało się znają na żartach. Mój rozmówca to człowiek, można by powiedzieć Europejczyk, znający dość poprawnie język angielski, ale jednak Polak z krwi i kości. Wyrósł w s

TRZEBA POLSKĘ ZDJĄĆ Z KRZYŻA

Obraz
  Od ponad tysiąca lat Polska jest zawieszona na krzyżu chrześcijańskim. Pierwszy gwóźdź wbił Mieszko I, pogański książę, któremu zachciało się przygarnąć do łoża Czeszkę o imieniu Dobrawa. Następne gwoździe przybijali już inni władcy łykający dworskie dobra. Jakże mi się to kojarzy z ludżmi wstępującymi do PiS. Gwożdzie te wbijano przez   ponad 100 kolejnych lat, bowiem nie jest łatwo zmusić czcicieli słońca i księżyca do konwersji, czyli zmiany wyznania. Proces ten poznał na sobie biskup Wojciech i kilku innych (najczęściej Czechów) zamordowanych przez pogan. Zatem chrześcijaństwo, szczególnie wyrafinowany katolicyzm towarzyszy nam od setek lat, mimo iż mieliśmy okazję wyzwolić się od niego w czasie reformacji w XVI wieku wzorem państw północnej Europy. Niestety zalążek w postaci Braci Polskich Watykan stłamsił utwardzając w ten sposób władztwo kościoła katolickiego, tym bardziej iż niesnaski wśród polskich książąt doprowadziły do sprowadzenia 200 lat wcześniej Krzyżactwa, instrument

WŚCIEKŁY GNIEW I FRUSTRACJA.

Obraz
Obejrzałem Czarno na Białym w TVN24 o tzw. funduszu sprawiedliwości. W którym to babrze się Ziobro (minister Ziobro). Babrze się, bo na pewno nie zarządza nim. Raczej nad nim łapki trzymają ludzie Rydzyka i Ordo iuris.   Jedni drugim w d*pę włażą bez szarego mydła. Oni publicznie chwalą Rydzyka, on zaś się im rewanżuje krzycząc na falach RM i TV Trwam, iż Ziobro najlepszym ministrem wszechczasów jest. To takie nudne i nijakie w dobie gdzie PiS kradnie w każdym resorcie i to nie kwoty liczone w dziesiątkach czy setkach tysięcy złotych ale milionach. Przykładowo Ziobro   okradł państwo na 280 milionów złotych przeznaczonych na pomoc ofiarom przestępstw, rozdając je właśnie m.in. Rydzykowi oraz przeróżnym fikcyjnym organizacjom ordo iuris. Co tam wybory kopertowe, albo zakup szmelcu respiratorowego!. Ujawnili to ludzie Banasia, szefa NIK, który od pewnego czasu ma na pieńku z rządem pisowskim. Marnotrawstwo majątku narodowego liczone właśnie w milionach tak stało się popularne i nagminne,