Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2017

FRYZJER

Obraz
                                      Grób Antoine,a w Sieradzu. Klientem fryzjerów, jak pamiętam bywałem średnio jeden raz w miesiącu. Bywałem, bowiem dzisiaj na mojej głowie miast włosów, w wyniku biologicznych posunięć powstał obszerny gładki areał bezuprawowy, na którym wnuki są gotowe rysować zmywalnymi flamastrami postaci bajkowe, ewentualnie pogłaszcze go małżonka lub przytuli się w chwilach wdzięczności, imienin, urodzin, albo ot, tak sobie. To tyle tytułem wstępu, powiedzmy, z okazji „Dnia Fryzjera”, bo ja o czym innym, oczywiście z fryzjerem w tle. I to nie o takiej wybitności jak Antoine Cierplikowski z Sieradza, który karierę w Paryżu zrobił na równi z Coco Chanel. Urodzony w 1884 roku w niezamożnej rodzinie, syn szewca Antoniego i Joanny z Majchrzaków. W wieku 11 lat zetknął się po raz pierwszy z zawodem fryzjera. Zawodu uczył się najpierw w Łodzi u wuja Pawła Lewandowskiego, który miał zakład fryzjerski, klasy mniej więcej takiej o jakiej chcę napisać w konkluzji pos

MŁODZIEŻOWY PRAWOSKRĘT

Obraz
                                        Jeżeli słyszymy cokolwiek dzisiaj o patriotyzmie, to najczęściej z ust młodych ludzi, bowiem starsi nie szastają zbytnio tym, jakże wzniosłym słowem, chyba że to Macierewicz i jego otoczenie. Mówię oczywiście o patriotyzmie rozumianym według ich pojęcia. Patriotyzm według młodego człowieka to uczestnictwo co niedziela w kościelnej mszy, okazywanie nienawiści do wszystkich poza Polakami i to nie zawsze, bowiem zdarza się że nawet zasiedziały Polak oberwie od oenerowca w twarz za to że ma inną barwę skóry niżeli on. W najlepszym przypadku ten młody patriota hajluje przed Czarną Madonną na Jasnej Górze.     Gdzie tkwi zasadnicza przyczyna tego stanu rzeczy? Otóż nie trudno zgadnąć. Tkwi w polskim kościele (specjalnie małą literą) i jego przedłużonym ramieniu, czyli religii w szkołach. Młodzi ludzie są dzisiaj bardzo konserwatywni, ale w pojęciu odbiegającym od konserwatyzmu określanego encyklopedycznie. To jest całkowicie inny konserwaty

ZUPA Z SUSZONYCH BOROWIKÓW

Obraz
Znacie Joachima Brudzińskiego? Tak, to ten politruk od Kaczyńskiego, taki partyjny wykidajło, od wywalania na zbity pysk każdego, kto czołgając się przed obliczem Jego Wysokości Prezesa, ośmieli się zwlec na kolana. Za młodu kilka razy bohatersko przetrzymywany na dołkach za okradanie pasażerów komunikacji miejskiej w Szczecinie. W archiwum dzienniki zatrzymań odnotowują takie przypadki. Ale to było za komuny, więc nie warto dawać temu całkowitej wiary. Podobno jednak dużo w tym prawdy. Brzydkiej prawdy, krzykaczu do tłumu KOD nazywając ich komunistami i złodziejami. Jest niedziela. Czas szczególnie emerytom się dłuży. Bierzesz do ręki strony niedoczytanej z ubiegłego tygodnia prasy, nasłuchujesz cicho ustawionych odbiorników radia i TV. Nic pocieszającego. Jest rządowa zgoda na wycinki nawet stuletnich drzew, skoro najdzie cię ochota, co zresztą masowo czyni rydzykowy minister od przyrody. Jakiś opozycyjny dziennikarz powiada: Po likwidacji Trybunału nie żyjemy w liberalnej de

SŁODKIE ŁAPSKA KLERU

Obraz
Cała prawica polska siedzi w d*pie kleru. Kwestia tylko jak głęboko, co się przekłada na fakt, ile daje do kieszeni czarnuchom. To, że episkopat polski, opowiada się za PIS, świadczy wyłącznie o tym, że pisowskie koryto przeznaczone dla Kościoła katolickiego wypełniane banknotem polskim i hipokryzją włazidupstwa jest głębsze i częściej napełniane. Zaraza polska, która lęgnie się w kruchtach ogarnęła wszystkich, którzy z wyrazem zgorszenia na twarzach wypowiadają słowa lewica, a tym bardziej socjalizm. Z jaką hipokryzją brzmią krytyczne słowa wypowiadane przez posłów PO na członków PIS, którzy z przyczyn wyłącznie koniunkturalnych liżą tyłki biskupom i Rydzykowi. Dlatego nie rozróżniam polskiej prawicy. To tylko emblemat który wskazuje na to jak bardzo jedni albo drudzy nienawidzą swojej ojczyzny i za ile są gotowi ją sprzedać Watykanowi, w imię własnej kariery. Popatrzmy na te postaci, ponoć z dyplomami wyższych uczelni (co prawda uczelni z nazwy brzmiącej po katolicku), jak po

MIŚ, NA JAKIEGO NAS STAĆ

Obraz
Na Bartłomieja Misiewicza patrzę z wyjątkowym zażenowaniem . Szczególnie w momencie jak kompania wojska polskiego ustawiona w dwuszeregu oddaje honory pomocnikowi aptekarza, bo zdarza się, że Misiewicz sam bez asysty maszeruje ciężkim krokiem przed pododdziałem. Ciężkim krokiem, bo widzowie podejrzewają Misia o płaskostopie czyli platfusa, z powodu czego Miś nie trafił do armii jako żołnierz. Sądzę, że równie dobrze mogli by salutować babie z koszykiem jaj. Posłusznie honory mu oddają wszyscy umundurowani z wyjątkiem jednego kaprala. Widzieliśmy to w TV. Zapewne Misiewicz zabierze mu te dwie beleczki, bo to bestia mściwa. Mnożą się podejrzenia, jakiż tajemniczy wpływ ma Misio na Macierewicza. O ich sekretnym związku zawodowym i opiekuńczym, oraz skąd to się wzięło lęgną się różne plotki w każdym maglu i nie tylko. A tymczasem chodzi o to, że Bartłomiej Misiewicz był sekretarzem komisji smoleńskiej , (jak tam trafił to tajemnica wiary) zna więc kłamstwa, które Antoni Macierewicz

OO. JAROSŁAWICI OBUCI

Obraz
Zaskakująca deklaracja posła Prawa i Sprawiedliwości: Jarosław Sellin odniósł się do niedawnej kraksy ministra Macierewicza, którego kolumna spowodowała karambol gdy jechał ze szkoły Rydzyka na imprezę braci Karnowskich. Według Sellina minister jechał z jednej uroczystości "państwowej" na drugą . W ten sposób potwierdził iż kościelne imprezy w tym zloty katolsko-kibolskie należą do uroczystości państwowych w myśl sojuszu ołtarza z tronem, o czym wszyscy myślący wiedzieli od dawna. A kogo my tu widzimy en face. Same mało ciekawe aparycje, tymczasowo oficjalnie uchodzące za ludzi godnych białych kołnierzyków, zaliczających się do kasty najważniejszego sortu w kraju. To kardynałowie sekty:Jarosław Sellin, podły kłamca, podręczny, dyżurny oskarżyciel opozycji z upodobaniem plucia na prezydentów w spoczynku. Nie dotyczy spoczynku wiekuistego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jacek Kurski, gorący amator ciał niewieścich, zawodowy błazeński blagier, prezes TVP skandalista w myśl

NIESZCZERA , MAŁO ŻARLIWA MODLITWA

Obraz
                   Pani premier,     Czy da się to wyklepać?? Fanatyczna wprost modlitwa całego rządu PIS, wyrażająca się dość częstym klęczeniem w wyrównanym szeregu, w poważnym skupieniu, ze wzrokiem utkwionym na przemian w malunek Królowej Polski oraz w żywy obraz prezesa nie skutkuje. Kurde no nie skutkuje. Platforma, partia, do której można mieć wiele zastrzeżeń, rządząca przez lat osiem, o czym tak często przypominają narodowi wszyscy akolici Jarka, obecnie przyssani do koryta, nie modliła się aż z taką demonstracją. Platformersi z powodu liberalnych poglądów, swoje wizyty w świątyniach ograniczają do pogrzebów, chrztów i pozostałych sakramentów, ostatnio rozdawanych ponoć za darmo wedle wskazówek Franciszka I (żart). Wg. Terlikowskiego, po prostu bezbożnicy.                         Wypadek pani Szydło. Okazuje się, że rzadki ich pobyt w domach bożych i nie zawracanie Stwórcy .. głowy sprawami państwa, do rozwiązywania których właśnie oni są powołani gwarantuje opiekę, p

NIEZNISZCZALNY MIŚ

Obraz
Misiewicz to człowiek o tak silnej osobowości, że niektórzy wojskowi przed nim drżą” -profesor Zybertowicz „Kawa na ławę, TVN24. 5.02.2017 Panie Zybertowicz, od pana jako profesora wymaga się nieco więcej niż od chłopaka z zawodem pomagier apteczny, (a według słów gen. Skrzypczaka), kandydatem na doskonałego pomocnika w kuchni żołnierskiej. Pan panie profesorze Zybertowicz nawet nie wie co mówi. Bo jeżeli przed chłopcem od podaj pozamiataj drżą pułkownicy i generałowie to tylko takie państwo zaorać. Rzecz w czym innym. Mianowicie co Misiewicz robi u Macierewicza, w randze tajemniczego „pana ministra”?.Jest dystyngowanym ordynansem?, a może adiutantem?. W każdym razie przybocznym. Pieści go, a może Macierewicz jego, a może obaj siebie wzajem. Śledzi, by temu Misiu oczko się nie odkleiło. Miliony Polaków się zastanawia a im dłużej się zastanawia tym pada coraz więcej znaków zapytania. Niezniszczalny Miś, ukochany Miś, jedyny Miś, a przecie w jego temacie (wg Barei), minister

ŁAJDACTWO

Obraz
Dzisiejszy post chciałem poświęcić prawdziwemu miłosierdziu. Prawdziwemu, a nie temu głoszonemu z ambon, o którym kilka razy wspominałem tytułując go łacińskim słowem misericordia. Już od rana kłębiły mi się myśli, które wypluwały odpowiednie zdania czekające na litość, by je umieścić na blogu. Niestety zdania te były tak nachalnie skotłowane iż zanim usiadłem przed komputerem, prawie że stchórzyłem przed ich głoszeniem. Chodzi mi o Polskę, moją ojczyznę którą szanuję, a do której miłość coraz bardziej mi obumiera. Nie mówię o tym, że jako kraj w XXI  w. dla wielu staje się pośmiewiskiem świata ze względu na dziwactwa graniczące z psychiatrią. Bo jak nazwać przykładowo kraj, którego obywatel kandydujący na bardzo ważne stanowisko europejskie, popierany przez polityków całej Europy jest dezawuowany przez własny, rodzimy. To jest tak chore, że na podobnym zjawisku psychiatrzy mogą robić doktoraty a nawet profesury. Straszliwa wojna z ISSIS, ociekająca krwią toczona na organizmie n

CENNE MLAŚNIĘCIA PREZESA

Obraz
Biologiczno-organiczne mlaśnięcia prezesa PIS są inspiracją nie tylko do eksponowania kolejnych scenicznych odcinków pt. "Ucho Prezesa" w humorystycznym teatrze Kabaretu Moralnego Niepokoju, ale przede wszystkim ożywieniem serc członków ścisłego kierownictwa PIS. Każde chrząknięcie, każde słowo, każde onomatopeiczne mlaśniecie prezesa poddawane jest laboratoryjnym analizom. Apologeci PIS typu Czarnecki albo Sasin nad owymi mlaśnięciami się pochylają, z zachwytem dowodząc, że są to mlaśnięcia epokowe, zaś srodzy krytycy prezesa za niezrozumiałymi mlaśnięciami znajdują zapowiedzi strasznych działań. Oczywiście zgodnie z myślą prezesa działania te widzą w opozycji parlamentarnej, a także w społecznym ruchu narodowym pt. KOD. Treści słów wygłaszanych np. podczas „miesiączek” dla akolitów pisowskich są ważne, natomiast mlaśnięcia dla nich są ważne porażająco, jak to powiada minister sprawiedliwości Ziobro. Mlaskiem można wzmocnić silę uderzenia w opozycję, osłaniając w ten