Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2019

TYLKO POD TYM ZNAKIEM, KURDE.

Obraz
Blogiem bawię się już blisko trzynaście lat. Słowo bawię się jest uzasadnione, bo zrezygnowałem z wersji reklamowej, inaczej mówiąc zarobkowej.   Nie dlatego iż cierpię na nadmiar pieniędzy. Raczej wręcz przeciwnie. Nie wpływa do mojej rodzinnej kasy żadna kwota na dziecko, krowę   czy świnię. Musi mnie i Małżonce wystarczyć skromna emeryturka. Nie urodziłem się reklamowym zapaleńcem.   Zatem powtarzam: bawię się i tylko tak mógłbym scharakteryzować   ten rodzaj mojej niecodziennej rozrywki emerytalnej, za co też muszę płacić, ale niech tam. Zapewne podobne zdanie o moim blogowaniu mają moi nieliczni obserwatorzy, których w tym miejscu serdecznie pozdrawiam. No cóż, widocznie skromne zainteresowanie treściami mojego bloga, czyli uprawą gleby politycznej oraz relacją stosunków państwo-Kościół spowodowane jest tym, o czym już wielokrotnie pisałem. Skoro 70% społeczeństwa w ciągu roku nic nie przeczytało, poza litanią loretańską, albo okólnikiem od sołtysa, a blisko połowa naszy

NARCYZ ?

Obraz
Jako mocno już opierzony wiekiem i szronem emeryt lubię nawracać do swojej młodości. Dawnego zdrowia, sprawności fizycznej, a i umysłowej, zaangażowania towarzyskiego, a nawet przystojności zapisanej na fotografiach z wojska, pracy i wypoczynku. Lubię i co z tego?. Powracam więc do owych zdjęć myślami kojarząc je właśnie   z minionymi latami. Och jakiż to byłem przystojny, upewniam się narcystycznie, Bożesz Ty mój. Dzisiaj, po kilkakrotnym leżakowaniu na stołach operacyjnych, czuję się zniedołężniały i mocno sfatygowany trudami życia. Wróć, pomyłeczka, bowiem trudów, które by bezpośrednio wpłynęły na mój fizyczny stan i wizerunek, nie powinienem się doszukiwać. Inne były ku temu racje. Gdy opuściłem kilkutygodniowy pobyt w szpitalu po operacji   tętniaka aorty brzusznej, odbierająca mnie z rąk pielęgniarek małżonka, bez owijania w bawełnę stwierdziła, że równie dobrze znajomi mogą pomyśleć iż zostałem uwolniony z długotrwałej kolonii karnej lub obozu ciężkiej pracy, gdzie za dzi

MINUTA PO CISZY

Obraz
Zacznę od przeprosin. Przepraszam moich Czytelników, że stosunkowo długo byli zmuszeni oczekiwać na kolejny post. Otóż stało się to z powodu suszy tematycznej lokującej się w oczywistym blogu w którym od lat się poruszam, czyli w polityce krajowej, oraz stosunkach państwo-Kościół katolicki. Oba owe tematy niejako pozostały uśpione z powodu wyborów do Parlamentu Europejskiego, a także skandalu wywołanego filmem braci Sekielskich zatytułowanym „Tylko nie mów nikomu”. Czekałem na rozwój sytuacji, bowiem w pewnym sensie oba te zagadnienia się przenikały, przynajmniej w sensie jako skandale. O nich mógłbym pisać całe elaboraty. Większość znana jest z prasy liberalnej, a jeszcze bardziej z wolnej od jakichkolwiek nacisków partyjnych. Każdy, ktokolwiek zachował szczątki własnego rozumu wie, że partia Kaczyńskiego tonie w bajzlu właśnie skandali: gospodarcze przekręty prezesa i premiera, mariaż PiS z klerem, wierutne kłamstwa przekazywane naiwnym słuchaczom nie tylko prozą ale i wiersz

HOMILIA Z OSTATNIEJ STRONY

Obraz
W ferworze rozpętanej afery przykościelnej, zwanej pedofilią wśród kleru, w ręce wpadła mi książka zatytułowana „ Duchowni o duchownych ”. Przeczytałem ją ze szczególnym zainteresowaniem właśnie dzisiaj, gdy trwa walka ze złem jakie zrodziło się w kruchtach i tam zresztą zamieszkało. Autor rozmawia w formie   wywiadów z kilkoma duchownymi z nadzieją na wydarcia z ich gardeł jak i gdzie rodzi się grzech pedofilii. Przy okazji książka uchyla duży rąbek,   a w zasadzie cały rąb tajemnicy życia seminaryjnego. Bo trzeba pamiętać że pedofilia jest chorobą a nie orientacją seksualną. Orientacja seksualna jest normalnością. Hetero albo homo człowiek się rodzi z woli Absolutu, czyli dla osoby religijnej z woli Boga., natomiast pedofilia to chore zboczenie, jakże groźne dla otoczenia i środowiska, jako najczęściej przypadek nabyty. Autor książki Artur Nowak powiada wprost iż ponad 50% księży, często pobudzony celibatem   jest homoseksualistami. Natomiast   w samym Watykanie   ten stan osią

WOKÓŁ KAPŁAŃSKIEJ PEDOFILII

Obraz
Władza się nie nudzi.Zażywa kultury.. Kapłańskiej, nie murarskiej ani strażackiej, jak próbują rozmiękczać temat pisowcy przytuleni do krucht kościelnych. Mówi się pedofilia w Kościele katolickim. Zdanie to nie brzmi zbyt dokładnie, bowiem gro gwałtów na dzieciarni księża dokonują poza murami świątyń. Na plebaniach, w hotelach, w samochodach, w lasach, parkach lub na plażach w atmosferze raczej cukierkowej, aczkolwiek przytulanki, oraz macanie chłopięcych kroczy zdarzały się i w zakrystiach. Film braci Sekielskich ustami ofiar potwierdza tę tezę. Czytam książkę pana Artura Nowaka „Duchowni o duchownych”, w której to młodzi księża wikariusze poznają „zaszczyt i przyjemność” posługi proboszczom. Oczywiście zaszczyt tylko w oczach gawiedzi, prostactwa i kołtunerii, zaś przyjemność muszą czerpać z woli przełożonych czyli proboszczów. Samotność, szczególnie młodego duchownego, który jeszcze nie rozejrzał się po parafii prowadzi do pijaństwa, narkotyków i gnuśnienia. Młody,   pełen w

EUROPA WYBOROWA

Obraz
Prezydent dużego państwa europejskiego, pomazany łojem. T ytuł mało sensowny, bowiem kojarzy się raczej z polskim alkoholem, zresztą dobrej jakości, niżeli z aktem obywatelskim, który ma na celu wybór nowych przedstawicieli państw zjednoczonej Europy zasiadających w Parlamencie Europejskim przez następną kadencję. Już za 2 tygodnie wypełnią się urny głosami obywateli półmiliardowego starego kontynentu , w tym z Polski. Natomiast tytuł Europa Wyborowa ma swoje uzasadnienie w sensie wartości politycznej, gospodarczej i humanistycznej. Jest wartością, której zazdroszczą nam pozostałe kontynenty z Ameryką włącznie, szczególnie Południową. W Polsce trwa kampania która ma przekonać wyborców, iż partia przez nich reprezentowana jest jedynym prawdziwym sensem zaistnienia w Europie. Polska w Europie, Europa w Polsce, oczywiście z fałszywą nutką przekazu, bowiem pod każdym zdaniem partii Kaczyńskiego kryje się zamiar wyjścia Polski z UE. W ogóle każde wyjęczane słowa przez polityków są

PRZEMASZEROWALI

Obraz
                          .                                                      Dowództwo polskich sił zbrojnych i policji. Strach się bać. Oczekiwane przez wielu ze strachem (szczególnie z partii rządzącej, z tej strony wyczuwało się strach rozdygotany), a zapowiadane od tygodni wystąpienie przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska doszło do skutku w dniu 3 maja w auli Uniwersytetu Warszawskiego. Szkoda, że ten nadzwyczaj interesujący wykład odbył się równolegle w czasie, gdy ulicami Warszawy szła parada naszego wojska z okazji 228 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, ale być może o to chodziło kaczystom. Nie wiem. W każdym razie obojętnie by kiedy Tusk zabrał głos, większość z nich i tak by mało zrozumiała. Przykładem jest wypowiedź profesora, powtarzam: profesora Zdzisława Krasnodębskiego, cytuję opinię w „satyrycznej stacji TVP" jaką wyraził pisowski kabareciarz Zdzisław Krasnodębski. Otóż pochwalił się tym, że nie zrozumiał z tego co mówił Donald Tusk (czyż

PIĘTNAŚCIE LAT W UNII EUROPEJSKIEJ

Obraz
. „Bo Polska od morza odepchnąć się nie da- Józef Beck, w odpowiedzi Hitlerowi”. "Bo Polska z Unii Europejskiej wypchnąć się nie da- Jarosław Kaczyński, w odpowiedzi Jeanowi Claudowi   Junckersowi”, który powiedział, że jego zdaniem, nawet gdy w Polsce wybory wygra PiS, Polska pozostanie w Unii. Jak to się stało, w sytuacji od lat szerzonej nienawiści do niebieskiej flagi z żółtymi gwiazdkami. Ano stało się tak być może, dzięki ustawie pozwalającej na sprowadzanie nad Wisłę marihuany leczniczej. Pomogło jak ręką odjął. Od 30 kwietnia, czyli w 15 rocznicę wstąpienia Polski do Unii, zarządzeniem kurdupla z Nowogrodzkiej, słowo Unia Europejska w ustach hołoty pisowskiej ma wybrzmiewać   cukierkowo, wręcz miłośnie. Roma locuta causa finita, Rzym przemówił sprawa skończona, zaś po pisowsku, gdy byk pierdzi obora słucha. Co to znowu za byk, który wraz z podwładnymi z ironią wykrzywiał paszczę na samą nazwę tej eksluzywnej organizacji wolnych narodów. Ze zgrzytem nieleczonych zębó