NAJDROŻSZY CIEĆ ŚWIATA




Horała o imieniu Marcin- bywał już radnym, doradcą jakiegoś tam ważniaka, wiceministrem, a nawet ministrem w rządzie PiS, by w końcu dochrapać się spokojnego za to bardzo dobrze płatnego stanowiska, mianowicie ciecia na budowie CPK, lotniska gdzieś tam w polu pomiędzy Warszawą i Łodzią. Konkretnie w Baranowie. Co prawda tam nic cennego jeszcze nie ma, ale chociażby sprzętu budowlanego, a to (taczki, łopaty, kielnie, betoniarki) ktoś musi pilnować bo naród doświadczony okupacją i powojennym szabrem wszystko weźmie co mu w łapy wpadnie i wtedy szukaj wiatru w polu. Jak podają niektóre źródła medialne Horała na tym stanowisku, ulokowanym w budce strażniczej z telewizorem i telefonem wynegocjował dobrych kilkadziesiąt  tysiaków miesięcznie pensji. Dużo to czy mało, a może w sam raz jak na pisowskiego ciecia przystało?. Najdroższego ciecia świata z uwagi na jego wartość cielesną zapewne pilnuje zespół ochroniarzy równie dobrze opłacanych. Wywłaszczeni mieszkańcy tych obszarów zapewne pękają z dumy, jako że na ich pastwiskach i kartofliskach w przyszłości lądować będą Boeingi 737, Airbusy A 380. A może i Antonovy 225, na pokładach których przylatywać będą królowie i prezydenci państw, chociażby królowa angielska, pianiści na konkursy chopinowskie, maseczki chińskie, albo nasz Duda, co to bez samolotu obyć się już nie może. Taka natura. Horała, jak przystało na pustelnika zdążył już zapuścić brodę i obrosnąć po całości. Ma warunki ku temu. Świeże powietrze, świeże mleko i jaja prosto od chłopa, z perspektywą fuchy prezesa Centralnego Portu Komunikacyjnego, jako że do emerytury ma jeszcze daleko, przeto budowlańcy zdążą zapewne mu tę inwestycję wypichcić, chociażby częściowo. Dzisiaj pobyt na odludziu, w domku urządzonym zgodnie z ambicjami pana Marcina może sprzyjać intymnym spotkaniom z niejaką Izabelą Pek, porzuconą przez Stanisława Piętę, tudzież posła PiS. Babka ma parcie na  szkło i pisowskie soki. Ale to ploty, a w coś podobnego nie warto się bawić bo wstyd. Romanse wszystkim znudzonym się zdarzają zarówno po prawej jak i lewej stronie, tyle że ci z lewej strony potrafią otulić je kołdrą tajemnicy. I tak oto mógłbym jeszcze długo naigrywać się z Horały, ale wszystkie pisowskie media zaraz zaprzeczą iż nie prawdziwe są wszelkie informacje odnośnie Horały zarówno te odnoszące się do jego miejsca pobytu, pensji, spożywanych jaj i mleka, intymnych schadzek itd.,etc, przeto kończę pozostając w nieutulonej zazdrości.

 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

ŻYCIE mnie MNIE

TUMIWISIZM