Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

GAWĘDY ROZMAITE

Obraz
No i patrzcie państwo, dalej jakoś żyję. Spodziewałem się onegdaj, że jeżeli dociągnę jakimś cudem do osiemdziesiątki, to tylko Bogu, a raczej naturze dziękować. A tu osiemdziesiątka mija jakby nigdy nic. Rozglądam się każdego ranka szukając śladów, czy przypadkiem nie zakradała się do mojej sypialni baba z kosą. Nie znajduję jednak najmniejszego, mimo żem rakowiec. Zatem myślę sobie, że pozostały mi jeszcze pewne rezerwy na których „popylam”, niestety już tylko z rozpędu nabranego przez ubiegłe lata. Lata dobre i lata złe. Lata piękne i bardzo brzydkie. Lata biedy i obfitości, zależy od okoliczności, jako to powiadają nasi następcy, którzy dywagowali: „Rok 2020 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne wydarzenia”, a ponieważ mamy już rok 2030, przeto tylko możemy powspominać w jakimże burdelu przyszło nam żyć i kto tym burdelem zawiadywał. Wielu z naszych następców nie zapamięta, że jeszcze dekadę temu krajem rządził niezby

DEBIL DEBILA ITD.

Obraz
  Jestem starym mężczyzną, poza żoną nikomu nieprzydatnym. Martwi mnie to, bo całe życie starałem się być jako tako pożytecznym społecznie, a i prywatnie. Okazuje się, że chyba doczekałem się … dobrej zmiany w tym względzie, bo oto jakiś uczony z grona PiS albo episkopatu (bo nikt inny) wynalazł pigułki, pozwalające po ich połknięciu na zmianę płci, po czym zastrzegł ich stosowanie w sposób niekontrolowany. Co prawda próby czynione są na   osobnikach młodych, konkretnie uczniach szkół podstawowych i średnich przez tzw. edukatorów seksualnych, ale czy na pewno pigułki owe wyłącznie na mlecznych działają?. Ja, osiemdziesięciolatek też chętnie bym skorzystał z owych zdobyczy nauki genderowej. W sensie doznań płciowych jako mężczyzna jestem zbyt zużyty,   ale jako kobieta?, kto wie. Aparycja odbita w zwierciadłach mówi mi że i owszem, bowiem w gronie takich tuzów jak chociażby panowie Czarnecki, Kowalski, Macierewicz, czy nawet chyba najbardziej Terlecki wyglądam dość interesująco i „miała

WIARA I NAUKA

Obraz
Te dwa wyrazy pasują do siebie jak wół do karety, a mimo to wielu, nawet dość wykształconych ludzi (w tym duchownych), popisuje się swoją erudycją twierdząc iż problem, który starają się poruszać rozstrzygać będzie watykańska „komisja” nauki i wiary. Otóż nie ma czegoś podobnego. Nie ma nauki i wiary, bowiem nauka gryzie się z wiarą, zaś wiara z nauką. Jest, była i będzie nauka wiary , powtórzę więc nauka wiary, czyli nauka o wierze. Czy to jest nauka sensu stricto, to już inna sprawa, ale jednak taka watykańska kongregacja istnieje. Ciało prawne do którego z całego świata katolickiego napływają informacje o popełnionych zbrodniach seksualnych popełnionych zwykle przez duchownych na dzieciach, bowiem seks uprawiany z dwoma dorosłymi osobnikami tej samej płci nie jest żadnym przestępstwem, chyba że grzechem, ale to już sprawa wiary. Tej wiary,… jak by rzekł Karol Wojtyła. Przyznam, iż sam niegdyś łapałem się na tym nielogicznym sformułowaniu, aczkolwiek dość rzadko, jako że sprawy ducha

BAGNO MORALNE

Obraz
To Polska. Kraj nadwiślański. Dom 38 milionów obywateli, w tym zapewne co najmniej 35 milionów to katolickie owieczki, którymi opiekuje się 150 pasterzy odzianych w purpury biskupie, którzy z kolei trzymają w garści kilkadziesiąt tysięcy posłusznych im księży świeckich oraz zakonnych. Okazuje się że mało wśród nich jest nieskazitelnych moralnie kapłanów. Do seminariów od dawna szły tabuny   leniwych mężczyzn, którzy mało przyjaznym okiem spoglądali na płeć przeciwną, za to bardziej na forsę, ale też wśród nich do seminariów przemykali się chłopcy obłaskawieni przez proboszczów, w tym zboki. To ci, którzy dzisiaj fałszywie modlą się o śmierć by umknąć przed sprawiedliwością świecką, gdy na światło dzienne wypływają zbrodnie pedofilskie popełnione na podopiecznych, ukrywane poprzez strach przed piekłem w przypadku skargi skrzywdzonych, ale czy to jest tajemnicą, a   skąd. Wszyscy wiedzą co się dzieje pod kołdrą proboszcza. Dzieciaki są po prostu gwałcone, a tych przypadków jest multum. F

CO TAM PANIE W CIEMNOGRODZIE?

Obraz
Ano są tarcia., czyli będą "młode",- nie tylko pomyślałem, ale i wypowiedziałem na pół głośno. Do siebie oczywiście, bo nikt z mojego otoczenia nie zrozumiałby co mam na myśli. A ja mam na myśli tarło łososi, choć niekoniecznie tylko tych przedstawicieli świata ichtiologii. Ten proces skojarzyłem sobie z tarłem politycznym ekipy rządzącej Polską 2o21. Zbliża się wiosna, a więc i czas tarła w   koalicji,   przedstawicieli, w której jak wiadomo, szczególnie Kaczyńskiego, nie wszystkie rybki z zadowoleniem darzą umiłowaniem. Razem się trzymają jedynie ze względu na dobre pieniądze funkcyjne oraz dobrze płatne stanowiska   ich rodzin ulokowanych w setkach spółek Skarbu Państwa i administracji. W całej rozróbie „mafijnej” przoduje tzw. Porozumienie z Gowinem na czele. Chłop ma ambicje zaistnienia bardziej prężnego niżeli dotychczas. Tytuły ministerialne już go nie interesują. Dał temu wyraz na służbie u Tuska mimo iż ten nazwał go człowiekiem z szajbą. Nie udaje się mu też „walka

HOSSA FUNERALNA

Obraz
Z kobietami ten rząd nie wygra. Codziennie wszystkie polskie media, niejako już rytualnie około południa podają informacje covidowe w kraju. A więc ilu Polaków i ile Polek w ciągu ostatniej doby zachorowało na covid19. Ilu w końcu naszych obywateli odeszło w zaświaty. We wtorki, środy, czwartki, piątki i soboty jest ich więcej. W niedziele i poniedziałki o wiele mniej. Normalka, jako że w weekendy   nie przeprowadza się tyle testów co w dni pozostałe. Zatrważa mnie często liczba zmarłych. Spiker medialny zazwyczaj oddziela ilość zmarłych na stricte covid19 i tych do których śmierci przyczyniły się inne choroby, niejako towarzyszące choremu. Moim zdaniem są to manipulacje propagandowe. Przecież gdyby nie zaraza covidowa, to ten czy inny nieszczęsny pacjent prawdopodobnie, ze wskazaniem na człon „ prawdo” by żył nadal. Osobiście sam noszę w sobie wiele różnych schorzeń i jestem przekonany iż dopóki nie złapię coronavirusa, którego unikam bardziej niżeli spotkania z Kaczyńskim lub Jędrasz

JESZCZE BĘDZIE PRZEPIĘKNIE

Obraz
„Ludzie, którzy w 1939 roku podpalili Europę i zorganizowali gigantyczną machinę zbrodni, byli półanalfabetami, całkowicie nie przygotowanymi do pełnienia najwyższych stanowisk państwowych. A jednak dostali władzę demokratycznie i pokojowo. Wydawali się być śmieszni, nadęci i pokraczni, a okazali się śmiertelnie groźni. Co było ich siłą?. Nienawiść . Tę przepełniającą ich nienawiść przekształcili w ideę. Chcieli stworzyć społeczeństwo zdrowe, wolne od chorób genetycznych, odmienności np. homoseksualizmu, przestępczości i korupcji, jednolite etnicznie i politycznie, bogate. Dlatego stworzyli III Rzeszę. Dla tego nowego tworu państwowego, utworzyli nowe prawo, prawo nienawiści, i szybko, już rok po objęciu rządów, stworzyli sprawne narzędzie: policję polityczną. Kiedy dziś słyszę słowo nienawiść to się boję. Dosłownie. Tego co już niestety było i co może być. Każdy współczesny Polak, czytając te słowa ma przed oczami rodzący się strach. Strach narastający z każdym dniem podczas wypływają