Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017

TRZY PUNKTY

Obraz
                                          Jeden z cmentarzy komunalnych w Toruniu.   1 . Zbliża się pierwszy listopada. Dla milionów katolików, w szczególności zamieszkałych na polskiej ziemi, ale nie tylko, dzień Wszystkich Świętych to dzień modlitw za dusze zmarłych, oraz odwiedziny pochowanych na parafialnych zwykle cmentarzach. Już któryś to raz pisałem na swoim blogu i będę powtarzał jak mantrę, że nazywanie tegoż dnia dniem wszystkich świętych jest olbrzymią aberracją, jako że na cmentarzach nie leżą żadni święci.   Leżą w przeważającej części zmarli, których życiorys był obciążony pełnym worem grzechów. Na tyle pełnym, że starczyłoby na kilka rozpałek pod kotłem, by zrównoważyć grzeszny ciężar piekielnymi mękami według wierzeń pospólstwa chrześcijańskiego. Leżą tam bowiem wszelkiego rodzaju zbrodniarze i rodziny tych zbrodniarzy, targowiczanie, wynaturzone elity, aferzyści i złodzieje. Najemnicy niemieccy i ruscy, paszkwilanci, niepłatnicy VAT i alimentów

MOJE MAŁE JESIENNE RETROSPEKCJE

Obraz
No i po lecie 2017. Jakby ktoś dokonał maczetą rzezi odcinając jednym ciosem pomazane jesienią, ale jeszcze w miarę kolorowe czapy drzew od tego co natychmiast nastąpiło. Smutek wizualny. Dosłownie tak jakby nerwowy malarz jednym pociągnięciem umazanego farbą pędzla zlikwidował swoje dzieło składające się z kwiatów i barw, obraz nad którym ostatnio dość długo pracował marszcząc od czasu do czasu zakłopotane czoło.. Ot proces przemijania, które dotyczy wszystkiego, z człowiekiem na czele. Przemijanie czasu mojego, twojego i każdego z nas. Proces ten uruchamia się z chwilą narodzin, od pierwszej sekundy, gdy słyszymy krzyk ukrwawionego dziecka w rękach położnej, który to krzyk oznajmia ludzkości : jestem i teraz razem z wami będę „przemijał”, przedtem pozwólcie mi dorosnąć, wykształcić się, bym mógł pozostawić potomnym to na co będzie mnie stać. W jesieni życia zrzucę z siebie swoje liście, by otulić nimi przed zimnem, głodem i wszelkim złem następne pokolenie, o ile mnie wcześnie

MARNA AMBIWALENCJA

Obraz
              Polaku obróć się!. Dla wielu polskich wyborców głosujących dotychczas na Platformę albo PiS, wybór świadomy w tym względzie nie był i nie będzie możliwy. Głosując na jedną bądź drugą partię zagłosujesz źle, jako że PiS i PO więcej łączy niżeli dzieli: klerykalizm, konserwatyzm, tradycjonalizm, neoliberalizm, rusofobia. Zatem obie partie względem siebie to symetryści. Dotychczasowi zwolennicy PO, po odkrytych skandalach zagłosowali na PiS, nie ze względu na 500+, ale po prostu by wyrzucić z siebie raka zawodu na dotychczasowej ich partii, a liczyli na wiele, posuwając się do tego, że ich partia zdemolowała lewicę czyli SLD. Jako przykład wyjątkowego tchórzostwa niech posłuży uwalenie Włodzimierza Cimoszewicza, twardego, a nawet pewnego kandydata na urząd prezydenta w konkurencji z Lechem Kaczyńskim w II turze. PO chwaliło się wysokimi standardami etycznymi, tymczasem posługując się                   Cnoty polskie Miodowiczem i Brochwiczem ze służb specjalnych, oraz

KU ROZWADZE WOJUJĄCYM KATOLOM

Obraz
                                                                         Jak sam powiada, przecie nie będzie jeżdził na krowie . N ie spodobają się te słowa oszołomom religijnym, których w Polsce zatrzęsienie. Jednak jestem przeświadczony o tym, że nawet w środowisku twardych katolików jest przewaga tych, którzy z ochotą poszerzają swoją wiedzę na tematy religijne nie poprzestając na słowach z Pisma św. czytanych przez kapłanów, więc tekst ten powinien być przyjęty przez nich aprobująco. Nie spodobają się natomiast tym, dla których życie zamyka się między kropidłem chrzestnym w wieku niemowlęcym i klapą trumienną w dniu śmierci. Tym, dla których ich Bóg jest pokarmem, zaś słowo ateista, a nawet deista jest bluźnierstwem. A przecie dla uspokojenia ich sumień m ożna nawet aprobować Boga i nie wyznawać żadnej religii – jest się właśnie wtedy deistą. Dla wielu katolików taka deklaracja wystarczy, „wystarczy otoczeniu mówić że się wierzy w Boga, a co tam sobie myślą to ich sprawa”, a tak

MOŻECIE MI SKOCZYĆ

Obraz
Tak można odczytywać słowa Jarosława Kaczyńskiego, gdy po raz pierwszy oznajmił, że jednak prawdy do której się przybliżał przez lata, już na odległość swojej ręki nie da się wyjaśnić!. Tak można przemawiać tylko do czarnego, bajkowego, albo nadzwyczaj głupiego luda, którego w naszym kraju multum. W tym jednoosobowym rządzie, powtarzam, jednoosobowym w postaci Kaczyńskiego, bowiem ani premier, ani prezydent, ani marszałkowie parlamentarni praktycznie nic nie mają do powiedzenia od siebie, rządzi wyłącznie ON. Inni powtarzają wyłącznie słowa prezesa z wielką atencją i ostrożnością, by przypadkowo nie pomylić się, bo prezes może gadać z trybuny sejmowej albo z drabinki wszystko co mu się nawinie na ozór i nic mu nikt nie zrobi. Pozostali pisowcy mogą tylko powtarzać słowa prezesa z wyjątkiem tych, które oscylują wokół  zdradzieckich mord opozycji.  Żadnych wychyleń, bo każde słowo wypowiedziane od siebie może być odczytane jako bluźnierstwo. Skoczyć pisowskiemu rządowi można za ws

SKARB

Obraz
„Gdy 14 (słownie czternasty) wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, czyli Richard Henry Czarnecki (ur. w Anglii) otwiera usta znika świeże powietrze, nie ma czym oddychać”. To zdanie wypowiedział pan Jerzy Urban, a zacytował tygodnik „Przegląd” w kąciku „Aby język giętki...”. Osobiście przypuszczam, ale wyłącznie przypuszczam, że europoseł zatruwa powietrze swymi słowy a nie fetorem niemytych zębów. Jestem bowiem wręcz przekonany, że używa o wiele lepszej pasty niżeli przeciętny rodak, jako że ma możliwość zaglądania do sklepów brukselskich, gdzie obowiązują wyższe standardy i o wiele wyższe ceny na jakie go stać. Zarabia gość nie tylko w PE ale tudzież w pisie. Tu w salonach Kaczyńskiego jakoby widać go częściej. Tu stanowi słowną zaporę przeciwko słowom wygłaszanym przez opozycję, a że mówi nie zawsze do rzeczy, to nie szkodzi, bo słowa kieruje do pisowskiego suwerena. Obatel Czarnecki w powietrzu między Brukselą, Strasburgiem i Warszawą spędza 90% swego żywota, ba, są

RUCHACZE POSPOLICI (+18)

Obraz
                                       Poseł PiS, były ministrant. Po raz drugi, ale zapewne nie ostatni polskie kobiety otworzyły nie tylko parasolki, ale i usta w obronie swych europejskich praw, których w Polsce zabrakło. Po raz drugi nie zważając na warunki atmosferyczne zgromadziły się przed instytucjami państwa, by żądać tego co im się należy w XXI wieku, czyli decydowania o własnym życiu, poszanowania ich cielesności nie tylko w przedmiocie prokreacji, ale też nietykalności. Normalni, obywatele, szczególnie o liberalnych przekonaniach bardzo kibicowali swoim Paniom, ba, wielu dołączyło do protestu, licząc na to, że podobnie jak przed rokiem PiS ugnie się przed taką masą gniewnych ladys Poland i wycofa się z zapowiadanych, co tu mówić, feudalnych reform. Osobiscie czekam również na masowe protesty przeciwko pedofilii  księży.                                              Ruchacz i ......Kto? Jak to się skończy?, jeszcze nie wiemy. Wiemy natomiast jak na owe zgromadzenia r

CZTERY PUNKTY

Obraz
W prawdzie Czytelnicy informacje zawarte na moim blogu zapewne odnajdują w mediach społecznościowych, oczywiście w prasie liberalnej, nie mniej jednak są newsy nad którymi muszę się popastwić, by się utrwaliły w naszej świadomości: A oto one:                                      Żal patrzeć i słuchać.. 1. Powszechnie (wśród myślących) wiadomym jest, że pan prezes Kaczyński nie pała zbyt wielką sympatią do pana prezydenta Dudy. Absmak jaki wdał się w ich relacje zrodził się w wyniku veta prezydenckiego w stosunku do dwóch ustaw, o Sądzie Najwyższym, oraz Krajowej Radzie Sądownictwa. Duda musiał tak postąpić obserwując z okien pałacowych tłumy protestujące przeciwko owym ustawom, a także z powodu namowy ze strony episkopatu. Nie zawetował ustawy o sądach powszechnych, czym w gruncie rzeczy nie naprawił sprawiedliwości, a wręcz bardziej zepsuł, rozszerzając uprawnienia ministra Ziobry, który może pomiatać sądami do woli ku częściowemu zadowoleniu prezesa. Tylko częściowemu, bo ten

TANIEC KU CZCI OGÓLNIE CZCZONEGO

Obraz
                          Chocholi taniec Chocholi taniec przeciętnego Polaka wspomaga rozpieprz Europy. Piszę, przeciętnego, bowiem patrząc na wyniki poparcia PiS należy przypuszczać, że przynajmniej połowa, jeżeli nie więcej narodu jest już tak ogłupiona, że gorzej być nie może. Prasa prawicowa, której zalew informacji podlanej sosem radości po wyborach w Niemczech, w wyniku których na scenę polityczną z powrotem, po kilkudziesięciu latach włazi partia faszystowska AfD, to fakt smutny dla ludzi zdroworozsądkowych, optymistyczny zaś dla chłoptasiów z ONR, ale też prawicowych działaczy zasiadających w parlamencie, a też dla polskiego parafialnego prostactwa. Głosy płynące do Europy z samotnej „wyspy szczęśliwości” położonej między Bugiem i Odrą budzą w stosunku do Polaków coraz większe zniechęcenie, iż jest to naród nienaprawialny. Historycznie Polaków jako naród, Zachód zaliczał do potomków, niegdyś zamieszkujących dzikie pola i tak jest po dzień dzisiejszy, stąd te niedźwiedzie