KTO TE BRUDY WYSPRZĄTA?
Kościół w Polsce ma wiele brudu za
„paznokciami” i to nie tylko w higienicznym tego słowa znaczeniu. Szerzej,
Kościół robi rzeczy odrażające i społecznie szkodliwe, wspiera władzę która
niszczy demokrację, chroni księży, którzy krzywdzą dzieci. Dlatego należy mu
się bojkot. I to nie tylko ze strony ateistów i innowierców, ale też ze strony
co trzeźwiej myślących katolików. Tak pisze w „WO” red. Agnieszka Graff, z
którą się zgadzam co do grosika. Zgadzam się też z księdzem Wojciechem
Lemańskim, który zabrał głos po
upokorzeniu abp Jędraszewskiego i
kilku innych polskich dostojników Kościoła przez papieża Franciszka. Czytamy:
„Jak ja szanuję tego papieża Franciszka. Znów dał pstryczka w nos strategom Kościoła
w Polsce. Tylu już nadstawiało głowy pod kardynalski kapelusz, a tu figa z
makiem. Ani biskup krakowski, ani prymas Polski, ani nawet przewodniczący KEP.
Zacznijcie śmierdzieć owcami. Sprzedajcie wasze mienie i kupcie sobie skarb,
który rdza nie zeżre. Upomnijcie się o los skrzywdzonych przez księży
pedofilów. Przyjmijcie uchodźców z Lesbos. Zamiast walczyć z LGBT, bijcie się w
piersi za abp. Wesołowskiego, za biskupów współpracujących z UB i byłego
biskupa z Karagandy. Upominajcie rządzących a nie przytulajcie się wzajem. Stańcie
po stronie niepełnosprawnych. A wtedy papież może na was spojrzy łaskawszym
okiem”. Przestańcie już tęsknić za Karolem Wojtyłą, ojcem opatrznościowym księży pedofilów na świecie, a także współwinnym tysiącom ofiar AIDS w Afryce, dodam od siebie.
Nie gniewajcie się fioletowi, ale
powszechny, rzeczywisty bojkot Kościoła w Polsce wyszedł by wam nawet na
zdrowie. A państwu polskiemu i wiernym w szczególności. Kościół w Polsce leczyć
trzeba oddolnie, chociaż jak mówi przysłowie ryba psuje się od głowy. A ryba
akurat jest pewnego rodzaju waszym symbolem. Dobrze , że pustoszeją seminaria,
bo dzisiaj aby żyć na niezłej stopie niekoniecznie trzeba być księdzem, albo
jego kochanką. Łażąc do kościołów stajemy się cichymi współpracownikami tej
instytucji. Nie mamy wpływu na Jędraszewskiego albo Rydzyka, ale poprzez bojkot
obudzimy być może w nich obumarłe odruchy ludzkie. Nie posyłajmy naszych dzieci
na religię, (chociaż jak wiemy, to w Polsce nawet ateiści w ten sposób krzywdzą
dzieci, dla świętego spokoju). Nie chrzcić i nie organizować ślubów
kościelnych. Pogrzeby równie zbawienne odprawi mistrz świecki. Możemy nie bywać
na tych uroczystościach, chociażby dlatego,
że takowe mamy sumienie, a jak głosi bliska Kościołowi partia Kaczyńskiego
klauzula sumienia jest ponoć bardzo ważna. Takowe, wrażliwe sumienie dzisiaj pokazało
wielu lekarzy, farmaceutów, ale też polityków, szczególnie przynależnych do
Opus Dei, tajnej organizacji papieskiej. Mówiąc wprost, Polska to kraj,
eldorado dla przeróżnych sukienkowych zboków ściganych poza granicami innych
krajów. Obłudny prezes partii rządzącej
podczas kolejnej konwencji wyborczej bronił polskiej rodziny, która według niego
ma ślub kościelny i składa się z ojca, matki i ich dzieci. A co?, samotna matka
lub samotny ojciec z dzieckiem to nie rodzina?. A pozostający w związku
partnerzy jednopłciowi wychowujący dzieci (być może sieroty) to nie rodzina?.
Dla niego rodzinę natomiast stanowi samotny chłop żyjący z kotem, albo jak w
przypadku jego siostrzenicy (trzykrotnie rozwiedziona przez sądy, matka
dzieci, każde od innego ojca) (Foto). To jest wzór polskiej, katolickiej rodziny?. Okazuje się że
w Polsce wszystko można kupić, za przykładowe 500 +, nawet szacunek i opinię niekumatych, byle chwalić publicznie Jędraszewskiego, przytulać się do biskupów i
wypychać im kieszenie banknotami NBP. Nieamen.
Foto: Fb.
Propozycja autorska;
Foto: Fb.
Propozycja autorska;
Dziś zbliżam się do osiemdziesiątki i czuję się dość zmęczony, zarówno fizycznie jak i mentalnie. Już nie ta percepcja, już nie ta charyzma, tudzież rozedrganie umysłu. Od dwóch lat nosiłem się z zamiarem wydania zbioru postów w formie książki. Niestety, jako emeryta z dolnej półki nie stać mnie na podobny luksus.
Wpadłem zatem na pomysł odsprzedaży moich myśli. Jestem gotów do pozbycia się swoich praw autorskich osobie zainteresowanej treściami mojego bloga, wraz z domeną. Z kraju bądź z zagranicy, a ponieważ nie znam się na informatycznych i prawnych zakamarkach problemu związanego z podobnym zamiarem, spodziewam się, że owe kłopoty weźmie na siebie ewentualny nabywca. Mój adres mailowy: tonizar67@wp.pl
Niech opustoszeją kościoły w których Jezus wraz z Rodziną jest członkiem PiS.
OdpowiedzUsuń