TERRORYSTA MIMO WOLI
ci
wszyscy obrońcy demokracji?. Kotlińskiego się nie broni bo to
antyklerykał. Dlatego prokuratura pana Ziobry próbuje mu przyszyć
łatkę pospolitego przestępcy. To samo resort ministra Błaszczaka.
Jesteśmy świadkami podstawowej zagrywki, którą stosują
represyjne służby, by odebrać człowiekowi godność i
zamiast karać za jego poglądy i działalność społeczną zrobić
z niego pospolitego bandytę. (wtedy by to wyglądało na mało
demokratyczne). Teraz można robić dodatkowo z niewygodnych ludzi
terrorystów. Jestem przekonany, a zresztą nie tylko ja jako stały
czytelnik FiM, ale tysiące tych, którzy w każdy piątek zaopatrują
się w tygodnik, że cała akcja przeciwko Panu Kotlińskiemu, byłemu
posłowi na Sejm RP, została spreparowana na polecenie episkopatu
oraz skrajnej prawicy. Tej prawicy ogłupionej chociażby kazaniami
ks. Oko, ks.
Małkowskiego i wielu innych... Terlikowskich. Osiem lat
temu publicznie Jarosław Kaczyński się wypowiedział, że wybory
przegrał z powodu Faktów i Mitów, które pokazywały prawdę, a
według niego nieprawdę, a także wątpliwą wartość jako
przeszłego i ewentualnie przyszłego premiera. Czekał na okazję
zemsty. Tygodnik obnażał i nadal obnaża do kości wszystkie
świństwa Kościoła, oraz skrajnej prawicy. Tym razem Kaczyński
się bał powtórki z „rozrywki” i dlatego w porozumieniu z
Kościołem spreparowali (zapewne opłacili świadków), jakoby Pan
Kotliński, człowiek, którego całe życie to działalność dla
dobra innych, był zaplątany w namowę do zabicia niewygodnej mu
osoby. To hiperbolicznie, kłamliwe oskarżenie tych co poczuli się
właśnie zagrożeni, bo w końcu kilkanaście tysięcy Polaków w
kraju i za granicą czyta tygodnik Pana Romana, a to też potencjalni
wyborcy. Martwi mnie jako Polaka i obywatela to, że
Konstytucja jest
olewana nie tylko przez władze ale też przez tych którzy mają w
ręku instrumenty do jej przestrzegania. Mam na myśli dziennikarzy,
(kolegów pana Romana po fachu) którzy nie bronią w swych licznych
wydawnictwach człowieka niewinnego. To ohydni, zakłamani ludzie,
którzy ze smrodem w gaciach z powodu strachu przed klerem i
pisowskim ministrem sprawiedliwości Ziobro pozostają nikczemnie
głusi, chociaż wiedzą, że w następnej kolejności sami mogą się
stać ofiarami. Jedynym odważnym, prawdziwym dziennikarzem, poza
pomrukami lewicujących pism okazał się red. Jacek Żakowski z
Polityki i chwała mu za to. Odczytując uchwaloną Ustawę można
śmiało stwierdzić, że akurat w przypadku red. Romana
Kotlińskiego, prawdziwymi terrorystami można nazwać jego
oskarżycieli i samego Ziobrę, twórcę aresztów wydobywczych IV
RP. Tymczasem tygodnik FiM mimo aresztu Naczelnego normalnie wychodzi
i nadal obnaża nasze polskie brudy. I niech tak zostanie bo prędzej
czy później Roman Kotliński będzie uniewinniony, a zasądzone
duże odszkodowanie tylko wzmocni Jego redakcję. Ale smród długo
jeszcze będzie się rozchodził.
Obrazki - zasoby google.
Nowa ustawa antyterrorystyczna napewno nie spowoduje aresztowania towarzystwa o którym pan pisal kilka dni temu czyli pedofilów i innych zloczynców koscielnych. Ta ustawa jest przeciw ty, którzy oskarzają przestepczych kaplanów i ewentualnie pisowców. Przykład płynie z Gdanska gdzie mloda dziwka córka pisówy atakuje spokojnych ludzi na pochodzie.AA
OdpowiedzUsuńPan Roman Kotlinski pierwszy męczennik IV RP z powtórki.Ktos musi za niego beknąć.
OdpowiedzUsuńDochodze po namysle do wniosku że w chu...ym kraju żeśmy sie urodzili.
OdpowiedzUsuńKotlinski?, to ten poseł Palikota?, bo juz sie nie rozeznaje.Bo u Palikota było duzo takiego towarzystwa szemranego. Rylec
OdpowiedzUsuńA czym że to rózni sie Bernadetta która sie pastwiła nad dziećmi w osrodku zakonnym od tej Bernadetty z PIS co to ma zamiar wieszac opozycjonistów. Tylko fizjonomią.Reszta to jak dwie krople wody.Chyba imie to jest przypisane podobnym typom, ma cos z kata..Pozdrawiam Alladyn z Warszawy.
OdpowiedzUsuńZaiste Alladynie, niczym sie nie roznią. Obydwie cierpią na ciezkie złogi umysłowe.
OdpowiedzUsuńJ.
Polskie areszty wydobywcze są autorstwa współczesnego minostra sprawiedliwosci w kaczym rządzie. Na razie w nich siedzi kilkoro niewygodnych władzy "przestepców", ale z biegiem czasu cele się zapełnią, chociażby współorganizatorami marszów KOD, oraz dziennikarzami z opozycyjnych mediów.Tak było i tak będzie amen.
OdpowiedzUsuń