MÓJ BÓL JEST GORSZY NIŻ TWÓJ
Wiadomo, bo bogatszy i bardziej
religijny, a jednocześnie zakłamany i
bezwzględny w stosunku do tych, którzy stają mu na drodze. Zebrało mi się na felieton,
więc postanowiłem co nieco napisać. Jest wiosna więc treść powinna oscylować w
radosnym akcencie. Przykładowo tak:
„Wyjątkowo tej nocy nie mogłem spać. Budziłem się co chwila. Zatem wczesnym
rankiem otworzyłem okno by złapać świeżego powietrza. Obserwowałem ludzi,
którzy właśnie wyszli z porannej jutrzni. Nie było ich zbyt wielu. Tarcza słoneczna
dopiero wznosiła się na swoje miejsce pracy, rozpraszając poranne mroki, choć
musiało jeszcze minąć trochę czasu nim poranne zimno ustąpi miejsca typowej
majowej pogodzie. Wilgoć utrzymywała się jeszcze w powietrzu, powodując lekką
mgłę. Śpiew małych ptaszków uparcie zawiadywał mieszkańców, że nie trzeba się
zbyt nadto ową pogodą przejmować .
Zerknąłem na smacznie śpiącą
żonkę. Warto było. Naprawdę warto.”
Tym bardziej warto, że życie w Polsce
każdego ranka niesie ze sobą informacje burzące nawet najpiękniejszy świergot ptaków. To epidemia zarazy. Tej prawdziwej,
nie LGBT. Dzisiaj stacja TVN24 (i nie tylko) przez cały dzień pokazuje złodziei
umocowanych na najwyższych szczeblach władzy. Po prostu złodziej złodzieja
złodziejem pogania. Przykładowo minister w rządzie dobrej zmiany, wykorzystując
światowy bum na sprzęt medyczny, potrzebny do walki z zarazą pandemii COVID 19,
uwłaszcza w miliony złotych swoją całą
rodzinę i przyjaciół. To minister od zdrowia Polaków, wcześniej był
wiceministrem w ministerstwie nauki i szkolnictwa wyższego. Co tam robił lekarz
nie wiadomo. Okazuje się że zadbał o biznes dla całej szeroko pojętej rodziny.
Nikt się temu nie dziwi, bo po pogrzebie Radiowej Trójki (tak się pisze ta 3ka) gdzie licytowano się na bóle Kaczyńskiego i Kazika, można w tej
konwencji policytować inne rzeczy a nawet wartości rodzinne. Przykładowo
Martunia Kaczyńska śmiało może twierdzić że jej wuj jest dużo lepszy od innych
wujów. Zaiste dużo lepszy, bo bogatszy i ma władzę, która ratuje jej byłego męża
przed więzieniem za wielomilionowe przekręty, zgodnie zresztą z powiedzeniem że
w Polsce ZZZP. Cóż to za skrót?. Już napisałem. A odnośnie samego wuja. Otóż on
ma na sumieniu też wiele spraw kryminogennych, przykładowo nie wyjaśniona
sprawa dwóch wież (srebrnych), a i łapownictwo (dał księdzu 50 tysiaków za
złożenie podpisu) w zarządzie spółki, nomen omen srebrna. To żadne pieniądze w
tym środowisku. Odmawia stawienia się przed prokuratorem i się nie stawi, o to
dba jego koalicjant partyjny Ziobro. Mieć w rodzinie takiego wuja to dopiero
skarb. Korzysta rodzina i korzysta partia. Traci państwo, ale kto by się tym
przejmował. Nie bój się Szumowski i rodzino. Włos z głowy wam nie spadnie, bo
wuj was nie może wychwalić, a premier nawet dla Szumowskiego szykuje największy medal. To normalne, bo
złodziej złodzieja i tak dalej. Lub, kruk krukowi oka nie wykole. Tak mówią, bo
premier z rodziną też ma za uszami.
Komentarze
Prześlij komentarz