UŚMIECH MUZUŁMANINA

 
 
 
Wydaje się, że uśmiech muzułmanina specjalnie się nie różni od uśmiechu chrześcijanina, chyba że polskiego chrześcijanina, bo akurat na twarzy polskiego chrześcijanina, a konkretnie katolika ten wyraz zadowolenia z życia gości wyjątkowo mało. A przecież nie mamy powodów do pokazywania chmurnego oblicza. Zapewniają nas o tym media, powtarzając w kółko o naszej zielonej wyspie, cudem uratowanej od skutków kryzysu jaki dotknął pozostałą Europę. Czyżbyśmy nie dowierzali naszym władzom z prezydentem i premierem na czele. Oczywiście nie chodzi o aktualnego prezydenta, bo ten akurat poza ruinami widzi ogromną niesprawiedliwość społeczną, zachowując się jak kwerulant, o czym rozpowiada nawet sąsiadom swego kraju. Bo generalnie uśmiech na twarzy Polaka najczęściej gości wtedy gdy się dowie, że jego znajomy ma dużo gorzej w życiu niżeli on, albo gdy szef w fabryce wywalił z roboty jego konkurenta do awansu. Czy muzułmanie z Syrii, Erytrei, albo Afganistanu mają powód do uśmiechu?. Czy ci tułacze pokonujący setki kilometrów z dziećmi na rękach w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca na ziemi mają powód do uśmiechu. NIE, nie mają. A zatem ich smętna mina, ich zatrwożone oczy mogą Polakom przypominać tych, co to chcieliby ich zabić, bo się nie uśmiechają?. Mogą, szczególnie tym, którzy z powodów homofobicznych z góry są uprzedzeni do innych nacji. Zatem dla ludzi, którzy ulegają propagandzie pisowskiej i kościelnej, wznoszących kazuistyczne wrzaski, że muzułmanie są zagrożeniem dla życia jego rodziny, że każdy niekatolik jest wrogiem śmiertelnym i należałoby go najlepiej jeżeli nie zabić to przynajmniej przepędzić, nie powinno być w zdrowym społeczeństwie miejsca. Tylko poprawnie wychowywani Polacy, bez indoktrynacji religijnej i homofobicznej zrozumieli, że musimy
 

 

 

być solidarni z całą Unią Europejską, która w nieodległej historii wstecz przytuliła miliony Polaków potrzebujących pomocy, mimo że przecież u nas w kraju w czasie stanu wojennego nie było otwartego frontu walk. Ludzie nie ginęli na ulicach, nie bombardowano naszych domostw. Wielu co najwyżej grożono aresztem albo internowaniem. Jak szybko o tym zapomnieliśmy. Jak szybko prawicowa część naszego społeczeństwa wyrzuciła ze swej świadomości tę prawdę. Dzisiaj trwa dysputa, a nawet kłótnia sejmowa ilu tych wołających pomocy nieszczęśników, w swej nadzwyczajnej dobroci i empatii ostatecznie możemy wpuścić do kraju, ile to kosztuje i cała z tym związana estymacja. 2 tysiące, czy ewentualnie z rozmachem 2 i pół tysiąca. O 12 tysiącach proponowanych nam przez UE nie chcą słyszeć. Nawet słowa papieża już dla nich nic nie znaczą, bo to nie jest polski papież. To nie JPII z Wadowic. Dla konserwatysty i ksenofoba posła Jarosława Gowina, dla którego wyrocznią jest red. Terlikowski a papieżem Rydzyk, a który to po nocach słyszy głosy zarodków, słowa papieża Franciszka brzmią fałszywie. Czyżby schizma w polskim Kościele?. Może nawet do tego dojść, ponieważ większość wypowiedzi Franciszka wprawia polski kler w ogromne zakłopotanie a nawet cichy bunt. Przywiązanie się do pałaców oraz samochodów najnowszej generacji powoduje zjełczenie mózgów, a więc po prostu wymiecenie z nich odruchów człowieczej solidarności. Z kolei obawa, że muzułmanie spowodują wymieszanie, a więc zatrucie polskiej krwi brzmi generalnie głupio. Polska, mimo że oficjalnie stanowi społeczeństwo dość „jednorodne”, bo mniejszości narodowe są stosunkowo małe, w gruncie rzeczy od setek lat genetycznie jest pomieszana bodajże z krwią całego świata. Polska krew to morfologiczny roztwór złożony z krwi Ukraińca, Rosjanina, Litwina, Turka, Niemca, Szweda, ale też prawdziwego muzułmanina, bowiem jako naród mieliśmy do czynienia z tymi nacjami, szczególnie na niwie wojen i zaborów. Panie Gowin i narodowcy z ONR (foto), muzułmanie już u nas są od czterystu lat, mają swoje świątynie np. w Kruszynianach. Gdyby nawet dostateczny napływ tych ostatnich spowodował asymilację na tyle , że zawierano by mieszane małżeństwa, to zrodzone pokolenie będzie dużo zdrowsze. Wiedzieli o tym już od dawna możni tego świata, pod pretekstem utrzymania ciągłości rodów, w przypadku niepłodności któregoś z małżonków. Nie było znane in vitro.. Bez obawy drodzy Rodacy, bo cóż to jest nawet te 12 tysięcy uchodźców na 38 milionowe społeczeństwo i na prawie 10 tysięcy parafii. Odbiorą pracę, zgwałcą kobiety, połamią krzyże,

 


 

oto hasła naszych narodowców, prawdziwych katolików. A przecież codziennie słyszymy z mediów o mordach dokonywanych przez katolików na katolikach, a nawet zabójstwa dokonane przez dzieci na swych rodzicach. Te dzieci, które przez wiele lat były indoktrynowane w szkole przez katechetów. Obawa, że muzułmanie przybyli po to by podrzynać gardła katolikom ma się do prawdy tak jak to, że posłanka Pawłowicz potajemnie daje nauki Millerowi, bo ten postanowił także się habilitować gdzieś tam w ostrołęckiej filii jej uczelni. Jedno jest absolutnie pewne, co podkreśla prasa, że większość uchodźców jest dużo lepiej wykształcona niżeli my Polacy. Posługują się obcymi językami, co zapewne będzie miało pozytywny wpływ na prawdziwą asymilacje z obywatelami kraju, który ich przygarnie. A o mieszanie krwi nie ma się co zamartwiać. Ich krew jak powiadam, składa się z tych samych elementów co krew białego człowieka, a samą karnacją skóry nawet wygrywają, co absolutnie nie znaczy, że nasze kobiety są mniej atrakcyjne.

Obrazki od góry:
1. "Prawdziwi" Polacy w akcji.
2.  Polska rodzina na swoim, bez obcych.
3. Meczet w Kruszynianach na Podlasiu.

Komentarze

  1. Podobno większość Polaków nie chce zadnych uchodżców. Co za naród, niby religijny, niby litościwy a taki nieczuły na krzywdy innych. Gdzież ta solidarność.No i dobrze niech świat na nasz patrzy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo generalnie uśmiech na twarzy Polaka najczęściej gości wtedy gdy się dowie, że jego znajomy ma dużo gorzej w życiu niżeli on, albo gdy szef w fabryce wywalił z roboty jego konkurenta do awansu.Bardzo prawdziwe spostrzezenie. Zgadzam się. Maria.

    OdpowiedzUsuń
  3. Swiat patrzy na Polske juz od dluzszego czasu. Patrzy i czyta wypowiedzi tych jakze "milosciwych" chrzescijan, uzurpujacych sobie miano narodu wybranego.
    Pozwole sobie zacytowac tylko pare wypowiedzi Polakow z roznych portali:

    "Pozabijam was szybciej niż sie rozplenicie w moim mieście muzulmanskie kurwy....W burke ubiorę wasze kurwy matki i rozjebie im glowy z bliska..."
    "Co jest śmieszniejsze od ścierwa muzulmanskiego dziecka? ścierwo dziecka ubrane w kostium clowna! cha, cha, cha..."
    "Do gazu z nimi. Jak bedzie potrzebny komendant, to sie zglaszam natychmiast i za darmo!!"
    "Na Majdanku i w Oświecimiu sa jeszcze kwatery. Bedziemy mieli tansze ogrzewanie na zime"
    "Tansze naboje niż ich karmić, a wiec każdemu po kulce w głowe."

    Przepraszam z wyrazenia, ale to naprawde tylko cytaty, ktorych upiekszanie mijaloby sie z moja intencja. Gdy to czytam, to przychodzi mi do glowy pewna dygresja: katolicy podobno juz nie pala ludzi na stosach, nie kamienija i nie opluwaja za brak wiary lub jej innosc. Lecz dac im tylko sposobnosc i zapewnienie bezkarnosci, to pojda zarzynac z Jezusem na ustach i z panienka Najswietsza na sztandarach, bo jak widac zapalu i checi im nie brakuje.

    Czy Polak nadal brzmi dumnie? W tej humanitarnej kondycji?

    Pozdrawiam


    J.

    OdpowiedzUsuń
  4. To sobie weź sama tych muzułmanów. Ja chce czystej katolickiej Polski. Nie chce by sie rodziły w Polsce jakieś czy skosnookie czy arabskie bachory. Tak jestem wychowany i tak wychowuje swoje dzieci a mam ich czworo.Nasza wiara jest najwazniejsza i zbawienna.Władysław. PS. A postów tego pana już czytac nie bedę bo było by to grzechem dla mnie i mojej rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja się cieszę że jakiś tam Władysław rezygnuje z czytania moich postów. Nie zapraszam pana panie Władysławie i panu podobnych. ćieszę się z czytelników, których dusze są mi pokrewne. A mam ich dużo ponad 600000 na całym swiecie, szczególnie w Federacji Rosyjskiej i Niemczech. Jeżeli panu Władysławowi i jemu podobnym odpowiadają zapowiedzi polskich nazistów to jesteśmy sobie bardzo, bardzo obcy.Polska jest taka jaka jest w oczach świata dzięki takim Wladysławom.

    OdpowiedzUsuń
  6. @ Autor

    Nooooooo PanieTorunczyku, ale Pan awansowal!!! :)
    Czytanie Pana postow nabralo wagi grzechu pierworodnego, przekazywanego z ojca na innych czlonkow rodziny.

    J.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE