RECYKLING HISTORII
- Historia nie jest religią. Historyk nie może akceptować żadnego dogmatu, ani jakiegokolwiek zakazu, nie zna też tabu. Ma prawo przeszkadzać.
- Historia nie jest moralnością. Rzeczą historyka nie jest ani gloryfikowanie, ani potępianie, historyk ma wyjaśniać.
- Historia nie jest niewolnicą aktualnych potrzeb względem polityki.
- Historia nie jest upamiętnianiem. Historyk kieruje się zbiorem wspomnień ludzi, porównuje je, oraz konfrontuje z dokumentami.
- Historia nie jest przedmiotem prawa, dlatego w żadnym wolnym kraju ani parlamentowi, ani organom sprawiedliwości nie przysługuje prawo do definiowania prawdy, nawet gdy państwu przyświecają dobre zamiary, nie powinno ono prowadzić polityki historycznej.
Wśród
wielu cennych wolności, które zawdzięczamy III Rzeczypospolitej,
zabrakło jednej: mianowicie wolności dla historii, którą nasze państwo z premedytacją gwałci z przeświadczeniem, iż ten gwałt umacnia sprawowaną władzę, jednocześnie wychowuje młode pokolenia wg obowiązującej religii politycznej.
Obserwując
naszą politykę, która z zasady jest wyłącznie historycznie
wybiórcza wg bieżących potrzeb, rzuca się w oczy szczególnie
starszego pokolenia kłamstwo, obłuda i hipokryzja, która polega na
wyciszaniu, a nawet wręcz rugowaniu wszystkiego co było związane
z:
- wkładem Polaków walczących u boku Armii Czerwonej w wyzwolenie Ojczyzny z jednoczesnym wręcz potępieniem tych żołnierzy, niegdysiejszych ofiar reżimu stalinowskiego, czyli więźniów katowni syberyjskich. Bohaterami zaś dla III RP są ci polscy żołnierze, którzy wyzwalali u boku Andersa Włochy, Anglię, Francję, Belgię i Holandię.
- gloryfikowaniem tzw. żołnierzy wyklętych, w tym AK, mimo udokumentowanych tysięcy zbrodni popełnionych przez nich na braciach Polakach, którzy pragnęli nowej, sprawiedliwej Ojczyzny.
- wyciszanie faktu odbudowy Polski, w tym Warszawy ze zniszczeń wojennych przez obywateli, którzy słowo socjalizm pojmowali jako sposób na nowe lepsze życie.
- wyciszanie faktu likwidacji przez nowy ustrój wręcz powszechnego analfabetyzmu.
- wyciszanie faktu zbudowania 1000 szkół mimo biedy państwa.
- wyciszanie faktu braku bezdomności i bezrobocia aż do 1989 roku.
- zatajanie faktu współudziału Polaków w Holokauście Żydów.
Zniewoleniem
historii w Polsce są fakty zamazywania zbrodni ukraińskich
dokonywane na Polakach przez OUN i UPA, (120 tysięcy), by nie tracić
wątpliwej przyjaźni ze strony władz Kijowa, które zresztą
czekają na odzyskanie m.in. polskich Bieszczadów, przy jednoczesnym
hołdzie dla ofiar Katynia (4 tysiące), bo to ofiary sowieckie.
Pielęgnowanie rocznic przegranych powstań (Warszawskie,
Listopadowe, Styczniowe) a jednocześnie milczenie władz w rocznicę
zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. To właśnie jest
zakłamywaniem historii. To recykling wydarzeń historycznych, tych
niewygodnych i mało przydatnych aktualnie rządzącym. O tym właśnie mówi
apel francuskich historyków.
Fotki od góry:
1.Błogosławienstwo po polsku
2.Szkoła, jedna z tysiąclatek
3.Żołnierze 1 Armii WP w Berlinie (maj 1945)
4.Pomnik zołnierzy wyklętych w Siedlcach
5.Bezdomni bezrobotni.
6.Polacy, ofiary UPA.
Fotki od góry:
1.Błogosławienstwo po polsku
2.Szkoła, jedna z tysiąclatek
3.Żołnierze 1 Armii WP w Berlinie (maj 1945)
4.Pomnik zołnierzy wyklętych w Siedlcach
5.Bezdomni bezrobotni.
6.Polacy, ofiary UPA.
Okazuje się że według wytycznych apelu tych historyków, kilka narodów w tym Polacy mają mocno przesrane. Jestem pewna, ze nawet nikt nie podejmie protestu, bo wszyscy wiemy że liczy się nowa polityka historyczna. Na czele jest Kościół z nauka modlitewną oraz wytyczne średniowiecza. Musimy sami bronic dorobku minionych lat, wyrzeczeń całego narodu by żyło się lepiej niezależnie od ustroju. Lodzia
OdpowiedzUsuńDo szanownej pani Lodzi: Jak może z ust damy wydostac się sowo brzydkie- przesrane?, nie mogę się nadziwi.Ale racja jest po pani stronie. Polacy maja przesrane. Zawsze mieli.I dlatego pania pozdrawiam. Ja Dmuchawiec.
OdpowiedzUsuń@Dmuchawiec
OdpowiedzUsuńNo coz...Czasami trzeba rzeczy nazwac po imieniu. Ku chwale Ojczyzny. :) Polacy wcale nie maja przesrane, przerabane czy przewalone. Sami sobie z uporem maniaka przesrywaja, przerabuja i przewalaja. To taka typowo narodowa cecha "Samismy zrobili, bo Polak potrafi" Maja tez odpowiedni patronat - ePiSkopat, a ten szzcegolnie lubu#i dopasowywac historie. Gdyb mogli, to z Aleksandra Wielkiego by Lacha zrobili, jak z Kaczynskiego potomka krolow. Dalo sie? Dalo.
J.
A ja autor pozdrawiam Państwa, całą Trójkę (Lodzię, Dmuchawca i J). Wszyscy państwo posłużyliście się poprawnymi słowy by oddać smaczek problemowi. Cieszę się, że nawet pesymistycznymi słowami mozna wykrzesać ozdrowieńczy humor.Tylko patrzeć, gdy prezydenckie wybory wygra Duda, a parlamentarne jesienią Kaczyński, to obok pomników papieskich, których jest ok. tysiąca, w miejscach gdzie polskiej ziemi oddał swoją urynę Lech K.zbudujemy mauzoleum, by najwybitniejszy nasz prezydent nie był gorszy od Kim Ir Sena .Oj będzie co święcić, będzie.
OdpowiedzUsuńWszystko to ma realne szanse sprawdzenia sie gdy wybierzecie Dudę. Bo Duda to obłuda.
OdpowiedzUsuńChodziłam do szkoly gdzie w ogóle nie było historii. Dzisiaj żałuję bo lubie książki historyczne.A czy ona byla prawdziwa czy tez fałszywa to inna rzecz. Nie potrafie odróżnic.Aśka U.
OdpowiedzUsuń