POSŁANIEC ZŁYCH WIADOMOŚCI


W dawnych czasach posłańców złych wiadomości zabijano na miejscu. Dzisiaj uchodzi im to na sucho. Mam tu na myśli naszego współobywatela, posłańca chrystusowego, zarządcę kurii krakowskiej abp Marka Jędraszewskiego. Jest to częsty gość na łamach prasy nie tylko katolickiej, w mediach elektronicznych, a nawet na moim blogu. A zdarzyło się to w 75 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Tenże orator i kaznodzieja miast wygłosić garść wspomnień w których powinien unaocznić szczególnie młodemu pokoleniu Polaków hekatombę dramatu powstańczego, który pochłonął 200 tysięcy ofiar i zagładę  stolicy,  ogłosił nam, że dzisiaj, po tych właśnie 75 latach nie należy straszyć Polaków żadną zarazą o barwach czerwieni ani czerni. Nie grozi już nam zarówno komunizm ani faszyzm. Grozi nam natomiast zaraza wielokolorowa czyli tzw. zaraza tęczowa. Oczywiście paplał z myślą o LGBT. Po ichniemu ideologii LGBT. Filozofowie z bożej łaski,  Ponoć ta zaraza już  skosiła miliony istot ludzkich. Na szczęście do tej pory nikogo nie złożyła w grobie wzorem innych np. cholery albo hiszpanki. A swoją drogą szkoda, że głosiciele złych wiadomości  nie są ścinani, ba nawet są nagradzani poprzez oklaski tysięcy słuchaczy, szczególnie tych, których rozdziera tęsknota za 

rozumem. Nie będę przytaczał wszystkich wypaplanych słów zahaczających o głupotę przez abp Jędraszewskiego, bowiem latami plótł on je w Poznaniu, plótł on je w Łodzi, wreszcie plecie mieszkańcom miasta Krakowa. Krakowa, który zamieszkują stosunkowo najbardziej inteligentni i wykształceni ludzie w skali kraju. Krakowa, gdzie obok kilkudziesięciu wyższych uczelni z UJ na czele, co krok spotykamy teatry, muzea, wydawnictwa naukowe no i świadectwa pobytu samego Mikołaja Kopernika. Dzisiaj po wygłoszeniu bzdetów o zarazie tęczowej mogę (chociaż z ciężkim sercem) dopuszczać że autor tych słów daje wiarę w płaskość Ziemi i wałęsające się po Krakowie głodne smoki. I choćby Jędraszewski i jemu podobni, jak Kaja Godek, oraz praktycznie wszyscy przynależni Rydzykowi i Kaczyńskiemu zakrztusili się owymi mądrościami jak Bush precelkiem, nikomu włos z głowy nie spadnie, bo chroni ich parasol partyjno-kościelny. I tak im dopomóż Bóg i osobiście abp Jędraszewski, amen.
Foto: FB.
Kościół katolicki, przez dekady będący rajem dla pedofilów, jedyna na świecie organizacja, która ukrywa gwałcicieli nieletnich, powinien na kolanach błagać o przebaczenie ofiary molestowania, zamiast pouczać rodziców, komu mają powierzać wychowanie dziec

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE