STANDARDY
Czyli
kryterium określające „poziom”, odpowiednie wymagania. To
takie, ogólnie mówiąc kryterium teoretyczne, reprezentowane przez
polski parlament, czyli członków partii, prawdopodobnie wszystkich
polskich partii politycznych. A konkretnie tych sprawujących władzę,
począwszy od stanowiska wójta aż do parlamentu. Normalny,
przeciętny człowiek słowo wysoki standard rozumie jako moralność,
etyka, uczciwość, humanizm, po prostu wysoki poziom. Niestety
niektórzy nasi parlamentarzyści przewrotnie rozumieją słowo
standard. Dla nich najbardziej etycznym jest ten, który z
podniesionym czołem potrafi okradać państwo, podatników, inne
obszary naszego państwa, oczywiście z wyjątkiem własnej rodziny.
Ba, w złodziejski proceder włączani bywają owi członkowie
rodziny. Żona posła, o ironio Prawa i Sprawiedliwości Adama
Hofmana, ulubieńca wyborców kaliskich przez 2 lata, (słownie dwa
lata) przebywając na lewych zwolnieniach chorobowych pobierała z
kasy KGHM co miesiąc 6 tysięcy złotych. Jak to się stało?.
Normalnie, skoro mąż, ważny poseł okradał państwo na
dziesiątki, a może setki tysięcy złotych poprzez lewe niby
pożyczki i manipulowanie delegacjami zagranicznymi, na które zwykle
nie docierał, a także układami z zarządem Spółki KGHM, (rządzą
tam kumple z PIS) to dlaczego nie?. Sprawa po wielu latach zgnilizny
poselskiej Hofmana (przybocznego pieszczocha Kaczyńskiego) ujrzała
światło dzienne dzięki sprytowi dziennikarzy Radia ZET. Okazało
się bowiem, że Hofman i jego dwaj koledzy z PIS Antoni Kamiński i
Adam Rogacki poprosili kancelarię Sejmu o wypłatę kilkudziesięciu
tysięcy złotych na wyjazd do Madrytu w celu uczestnictwa w komisji
parlamentarnej . Chodzi o paliwo samochodowe do trzech samochodów.
To kupa pieniędzy, gdy tymczasem wcześniej zakupili bilety lotnicze
tzw. tanich linii. Na „konferencję” zabrali swoje żony. Hofman
swoją „schorowaną” też zwlókł z łóżka. Po przybyciu do
Madrytu podpisali listy obecności i tyle ich widziano. Udali się na
zwiedzanie miasta, gdzie w sposób chamski a nawet wulgarny
demonstrowali na głównym placu miasta swoją polskość. Hofman
łaził po chodniku na czworakach jak pospolity żul, być może z
niedopiętym rozporkiem. Było to przedłużenie imprezy
zapoczątkowanej już w czasie lotu, bowiem na pokładzie samolotu
pili alkohol przemycony z zewnątrz bo przecież parlamentarzyści
nie podlegają odprawie celnej. Po chamsku też potraktowali
interwencję stewardesy hiszpańskiego samolotu. Można by na tym
sprawę zakończyć, tym bardziej że Kaczyński wywalił ich z
członkostwa w PIS. Niestety ci złodzieje grosza publicznego nadal
reprezentują swoich wyborców jako posłowie. Marszałek Sejmu
zapowiedział audyt wyjazdów służbowych wszystkich posłów, ale
już się okazało że sam Hofman dotychczas pobrał blisko 60
tysięcy złotych na paliwo samochodowe, nawet udając się swoim
„samochodem” do Londynu. Podobnie z kasy sejmowej korzystali inni
w tym Mariusz Antoni Kamiński i wielu innych nie tylko z PIS. Morale
urzędników polskiego Sejmu jest na dennym poziomie. Spełniają oni
zachcianki złodziejskie praktycznie każdego parlamentarzysty.
Posłanka Platformy Obywatelskiej B. Bukiewicz zwiedziła cały świat
za 90 tysięcy złotych z kasy Sejmu. Z kolei posłanka PIS B.
Mazurek galerie handlowe świata zwiedziła za 75 tysięcy złotych.
Kto je zna w Polsce, a tym bardziej za granicą poza obsługą owych
galerii?. To są te standardy, którymi wycierają sobie gęby
politycy. Gorzka to konstatacja, ale można by powiedzieć, że
poselstwo polskie to złodziej na złodzieju i złodziejem poganiany,
bowiem złodziejskie zachowania naszych parlamentarzystów dotyczą
nie tylko tych trzech przyłapanych. To wierzchołek góry lodowej,
co zapewne ujawni audyt. Podobne przykłady zgnilizny moralnej są
odnotowywane wśród naszych europosłów, którzy okradają kasę
Brukseli pobierając diety i równoważniki paliwowe na swoje
samochody w czasie wyjazdów do kraju, a tymczasem jadą w pięciu
albo sześciu jednym samochodem. Nie wiem czy tak samo postępują
europosłowie innych krajów ale akurat to mało pocieszające dla
nas POLAKÓW- KATOLIKÓW, którzy proszą swego boga o pomoc w czasie
składania przysięgi. Co na ten temat mają do powiedzenia polscy
biskupi, którzy na kazaniach ferują swoich kandydatów na posłów,
senatorów, prezydentów i burmistrzów przed kolejnymi wyborami
samorządowymi prosto z ambony. Tak właśnie wyglądają ich
standardy, ich morale i ich etyka. Przepraszam, akurat oni etyki się
nie uczyli. Uczyli się religii. W szkołach i kruchtach kościelnych.
Za
kilka dni wybory. Ci co kandydują już sobie ostrzą zęby na kasę,
chociażby na diety radnego, ale to tylko plankton. Prawdziwe tłuste
ryby zrealizują swoje marzenia po wyborach parlamentarnych, bo
wybory do europarlamentu już mamy za sobą. Nie dziwmy się że
frekwencja wyborcza w Polsce jest zawstydzająco niziutka. Teraz gdy
wyborcom media otworzyły oczy pokazując na czym polegają wybory i
jaki jest ich zasadniczy standard i cel frekwencja będzie jeszcze
niższa. Do urn pójdą tylko ci nagonieni przez Rydzyka i pozostały
kler. Piękna perspektywa na sukces wyborczy Kaczyńskiego, bo akurat
skandal madrycki z udziałem tych trzech ich posłów nie może
zaszkodzić. Tak powiedział pan prezes PIS, który ma w swojej
partii wyjątkowe, bardzo wyjątkowe standardy.
Foto: Fakju państwa Hofmanów na placu madryckim.
Foto: Fakju państwa Hofmanów na placu madryckim.
OdpowiedzUsuńMam jeszcze wielkie nadzieje, że drugi największy tuman zaraz po Hofmanie niejaki Błaszczak też się znajdzie w tej aferze razem z zarzutami.Mano
Czy panstwa nie zmierziła taka polska polityka, bo mnie okropnie. Olewam ją z satysfakcją człowieka normalnego. Wybierajcie się sami tak jak sami okradacie nas. Lodzia
OdpowiedzUsuńPOPATRZCIE A TAKI PIĘKNY CHŁOPIEC Z TEGO HOFMANA, TYM INNYM TEZ NICZEGO NIE BRAKUJE ... POZA KASA SEJMOWĄ OCZYWISCIE.
OdpowiedzUsuńTo są ci uczciwi ludzie PiS-u. Zapewne będzie wyjaśniał, że był to jego czas wolny (z informacji wynika, że cały pobyt w Madrycie był czasem wolnym) i mógł zachowywać się "swobodnie". Nawet, jeżeli był to czas wolny, to pojechali tam jako przedstawiciele polskiego parlamentu i powinni zachowywać się godnie. Szkoda, że jeszcze nie pokazał Hiszpanom, jakimi dysponuje "walorami", którymi też publicznie się chwalił (słownie).
OdpowiedzUsuńPogratulować prezesowi członków (cokolwiek to oznacza.Alt.
Plaza Mayor, największy plac Madrytu. Tu przechadzaja sie wycieczki oraz indywidualni turyści z całego swiata. Tu tez pokazywali jak wygląda morale i wychowanie polskich parlamentarzystów Hofman, Kamiński i Rogacki ze swoimi żonami.Schlane towarzystwo juz w czasie lotu samolotem alkoholem wniesionym na pokład bez zadnego zażenowania demonstruje polski folklor."Duzy członek i mały rozum" Hofmana. Tak mozna by okreslić postawę Hofmana chuligana spod kaliskiej budki z piwem, skąd kandydował do Sejmu.Zapewne wyborcy kaliscy czuja się wyjątkowo mało komfortowo, bo to bardzo zacne miasto.Pozostali dwaj tez nie lepsi, ba audyt w polskim Sejmie już pokazuje, że nie tylko w PIS są złodzieje publicznego grosza. Napewno tenze audyt (jezeli bedzie uczciwy) wykaże ze podobne rodzynki tkwia w cieście Platformy oraz pozostalych partii.Juz cos sie przebąkuje o pośle Halickim z PO. Czekamy na pozostałych złodziejaszków.
OdpowiedzUsuń"Polsko-amerykański sojusz jest nic niewart. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy. Kompletni frajerzy".Tak wyglada polska polityka,mądre słowa Sikorskiego, oczywiscie trzeba do tego dodać okradanie własnego panstwa.Eryk.
OdpowiedzUsuńO jakich standardach tu jest mowa.Nie wiem czy wielu z nich zna to słowo.Ale napewno znaja słowo grzech, tyle tylko że dla nich grzechem nie jest branie pieniedzy publicznych, bo co publiczne to znaczy ze niczyje. Tak im powiedzieli rodzice którzy kradli za Polski Ludowej wszystko co sie dało wynieść z miejsca pracy.A tak w ogóle ci co maja poczucie grzechu to sie wyspowiadaja u zaprzyjaznionych księży i czyści jak panna młoda przed slubem moga kraść dalej.Pozdrawiam Axel/rose.
OdpowiedzUsuńWybierajcie sie sami łobuzy polityczne.
OdpowiedzUsuń