SZAMBO OBLAŁO ŚWIAT KATOLICKI
Od kilku dni światowa prasa
krzyczy, że w Pensylwanii odkryto skandal nad skandale. To bomba atomowa czasu
pokoju. Jaka tam bomba moi mili. Po prostu czara się przelała i straszliwy gnój się
rozlał.
„Kościół
katolicki jest organizacją przestępczą"- tak NBC News komentuje kolejny skandal
pedofilski w KK. Raport ławy przysięgłych: 301 księży wykorzystało seksualnie
ponad 1000 dzieci. Zbrodnię tuszowali hierarchowie. A Watykan jak zawsze wyraża
ubolewanie i umywa ręce, czyli każe nam się modlić". Modlić za tych zbrodniarzy,
sku*****nów, zboczonych byków, najpodlejszych z podłych, bowiem krzywda
wyrządzona dziecku jest po stokroć gorsza niżeli najbardziej perfidny inny występek.
Sobotnia GW pisze w tytule reporterskim:
PENSYLWANIA, IRLANDIA, AUSTRIA, AUSTRALIA…. A GDZIE POLSKA?.. Okazuje się że
Polska jest ostatnim krajem w którym kryją się wszyscy ścigani przez prawo
księża. To raj dla zboków w sutannach i habitach. Tu władza żyje w symbiozie z
Kościołem. Pasie go, finansuje oraz osłania przed wymiarem sprawiedliwości. Nie
słychać aby jakiś klecha był w celi więziennej. Owszem bywają skazani, ale łażą
na wolności, bo to księża, osoby święte, najczęściej „schorowane”. Co najwyżej
życie spędzają w klasztorach, albo gdzieś na parafiach zagranicznych.
Ja też jestem gotów dołożyć cegiełkę na muzeum Wojtyły, pod warunkiem umieszczenia na drzwiach obiektu zdjęcia JPII w uścisku ze zbrodniarzem Macielem.
Okazuje się
że każda władza od 1989 roku ich dokarmiała. Jedni dawali mniej inni więcej,
ale Kościół zawsze był tuczony na majątku narodowym i osłaniany przed
represjami prawa. Jeśli nic się nie zmieni to za kilka lat jako kraj Polska
będzie szambem i zbiorowiskiem takich Wesołowskich, albo Gilów z całego świata
katolickiego.W internecie zamieszczono blisko 100 nazwisk aktualnie znanych pedofilów wraz z wyrokami, ale jak powiadam żaden nie został sponiewierany w celi przez innych amatorów dymanka w kichę. 100 to zaledwie garstka, bo wielu innych jest tolerowana przez ciemnotę katolicką mimo że ich własne dziecko doznało tej bolesnej krzywdy. Tolerował też ten stan rzeczy Karol Wojtyła jako papież jak i jego
następcy. Dzisiaj papież Franciszek przejrzał na oczy, ale co on może skoro ma w otoczeniu podobnych
Dziwiszów, którzy tłumili każdy donos o zbrodniach pedofilii księży, biorąc za
to ogromne łapówki, jak to było ze słynnym Macielem, a być może także kryciem kumpla, abp Paetza z Poznania. Paetz przynajmniej jest inteligentny, bo jakże przykro
jest słuchać arcybiskupa Jędraszewskiego, którego red. Wątły nazywa prymitywem
w najgorszym tego słowa znaczeniu. Jemu gwałcenie dzieci przez księży nie
przeszkadza, bo akurat do niego ze względu na czarowny uśmiech, żadne dziecko się nie
zbliży. Potwierdzam: prymityw i to nie ze względu na aparycję, bo takiego natura ulepiła, ale na głoszony
bełkot propisowski.
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zosatło opisane.
OdpowiedzUsuń