WIECZNE ODPOCZYWANIE

                                          skojarzenia
Z powodu wieku, jak i niedoskonałości zdrowotnych już od wielu lat skazany jestem na wieczne odpoczywanie. Tu na  ziemi  jak i pod nią, w zależności od mojej świeżości. Wojciech Kuczok, wzorcowo inteligentny, jak to pisarz, a którego książkę zatytułowaną brzydko „Gnój”, traktującą o akcji na Śląsku przeczytałem onegdaj, właśnie tak, czyli "Wieczne Odpoczywanie", zatytułował cykl artykułów. Kuczok zamieszkuje w Beskidzie Niskim, na terenie którego „sąsiaduje” z innymi współczesnymi polskimi pisarzami, m.in. z Jerzym Pilchem i Andrzejem Stasiukiem, obu panów też z przyjemnością czytam. Otóż pan Kuczok usłyszał od jednego z dziennikarzy sportowych, iż w czasie lotu  samolotem wypełnionym kibicami piłkarskimi, owi podpici kibole postanowili rozkolebać samolot z ciekawości czy spadnie. Nie udało im się mimo wytężonego  starania i wściekłych okrzyków, Nie spada!, kurde, no nie spada!. Jakże można owo zachowanie samobójczych chuliganów porównać z polskim narodem, a przynajmniej z jego pisowską częścią, bo można. Oto mimo tylu afer i przeróżnych świństw jakie się pokazały w ostatnim czasie w środkach masowego przekazu  autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, partii Kaczyńskiego, im NIE SPADA. Wciąż oscylują wokół 40 a 45% popularności. I gdyby Kaczyński lewym sposobem chciał pobudować nie dwie a dziesięć wież pomalowanych na kolor srebrny a przy tym odmówił zeznań przed prokuratorem, wyborcy to przełkną jak ulęgałkę. Także, gdyby Kaczyński posłał do TK dziesięcioro ulubionych przez się indywiduów wzorem posłów Piotrowicza i Pawłowicz, w tym Koguta i Jurgiela, wyborca także to przełknie i jeszcze się obliże. 

                                         Mąż stanu (kawalerskiego)
Nawet wyznaczając Macierewicza na marszałka seniora swej partii nie zaszkodzi. A przecież ten Macierewicz z usposobienia tchórz, wedle PiS bohater (uciekł ze Smoleńska) jest współwinny podziałowi narodu na Polskę Wschodnią i pozostałą, do tego stopnia iż wmówił narodowi, że samolot się rozbił już w powietrzu, że Rosjanie spreparowali sztuczną mgłę, że w wyniku katastrofy uratowało się trzech pasażerów, (sami z PiS), których ruscy żołnierze dobijali bagnetami, że w kabinie pasażerskiej ktoś ulokował bombę (wina Tuska) i wiele innych bzdetów, to wszystko ciemny lud kupił i przełknął. Ten sam Macierewicz, chowany na czas różnych wyborów przed rodakami, dzisiaj gdy naród się oswoił z głoszonymi idiotyzmami stanie na mównicy sejmowej i zainauguruje nową jego kadencję. Kojarzę, że poczynania PiSu i skandale, których końca nie widać, a które powoli rozgraniczają nas od Europy nie powodują najmniejszej przyczyny by PiSowi SPADAŁO, wręcz przeciwnie. PiS może „rozkolebać” Polskę jeszcze bardziej niżeli owi kibole samolot i co najwyżej wzbudzi to radość u swych wyborców. Jeszcze kilka lat a nie będzie trzeba wybierać prezydenta, bo wzorem Białorusi taki Sejm uchwali nam dożywotniego Dudę, zaś kadencja pisowskiego parlamentu wynosić będzie dwie dekady, jak sam zapowiadał Kaczyński. Skoro więc ten naród nie ma skutecznej opozycji, skoro trzeba cudów by w całości wyzbył się tumiwisizmu i poszedł na wybory, pozostaje nam owe wieczne odpoczywanie. Oczywiście ten tumiwisizm w polskim narodzie istnieje od wieków co pokazywały wyniki wielu wojen z przerwami modlitewnymi. W owych przerwach karmiono nas nachalną propagandą o zdradzieckich mordach i konfederacjach. Uświęcano bandytów z Brygady Świętokrzyskiej jako żołnierzy wyklętych w symbiozie z wciąż głodnym i obłudnym klerem. A zatem moje wieczne odpoczywanie bracia Polacy.

Zdjęcia FB.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE