TYLKO POZORNIE
Pozornie sprawa jest bez znaczenia. Cywilizowany Polak nie czyta wypocin z IPN.
Nie zaprząta sobie pamięci watażkami
Podhala i Podlasia, których prawica polska uświęciła i gotowa jest
zestawić ich obok Jana Pawła II. Nie paprzę się w niegdysiejszych brudach. Jednak niestety, nie wszyscy rodacy
wdrapali się na trudne piętra logicznego myślenia. Z grzbietu zdobnego w koszulkę ku czci przeklętych,
wyrasta bezszyjnie wygolona czaszka. To on , prawdziwy Polak. Pięści jak
bochny, głupota w twarzy, szaleństwo w oku i Chrobry w klapie. Coraz więcej
tych zamulonych cudaków indywidualnie ale i w grupach przetacza się po kraju.
Wojny nie przeżył, a już niedostosowany do życia w pokoju. Trzeba być czujnym
jak Pawka Morozow. Bo też wrogowie krążą dookoła i nas prawdziwych Polaków
osaczają m.in. geje, lesbije, transseksualiści, lewacy, masoni, kosmopolici,
Żydy, Europejczycy, Ruskie, Szwaby, Pepiki,. Jak będzie nam normalniał świat,
to mu damy w mordę. A jak naprawdę było z tymi wyklętymi?, czy to ważne? pyta
red Ludwik Stomma. Dla Niego ważne,
tak jak ważne dla wielu myślących czyli nas. Bo my myślący chętnie czytamy życiorys
Jana Pawła II, jak i wygładzone życiorysy waszych bohaterów z Podlasia i
Podhala. Tyle że w życiorysach tych drugich odnajdujemy wyłącznie zbrodnie i
zepsucie moralne,
których jesteście spadkobiercami aż do dnia dzisiejszego,
czego dowodem są próby przekupstwa i fałszu wyników ostatnich wyborów do
parlamentu. Jeszcze nie opadł kurz spod butów wyborców podążających do urn, a
już nastąpiły próby korupcji w PiS, a konkretnie podkupienie jednego z
senatorów opozycji, by przeszedł na ciemną stronę mocy, czyli do ich partii.
Odmówił mimo obiecanej mu posady ministra zdrowia. Odmówił bo uczciwy. A swoją
drogą moim zdaniem każdy wybrany poseł, senator a nawet radny w przypadku
zdrady klubu powinien tracić raz na zawsze mandat. Bo jest to zdrada nie tylko
swojego klubu ale i tysięcy, często ogłupionych telewizją pisowską i kaczymi
łapówkami nie do końca myślących wyborców, których w Polsce dzięki kleszym
naukom jest multum. Kleszym, bo ryba się
psuje i śmierdzi najbardziej od głowy, a
jak wiadomo symbolem Kościoła jest właśnie ryba. Okazuje się że to ta
śmierdząca, czyli śnięta od 2000 lat.
Komentarze
Prześlij komentarz