WOKÓŁ KAPŁAŃSKIEJ PEDOFILII
Władza się nie nudzi.Zażywa kultury..
Kapłańskiej, nie murarskiej ani strażackiej, jak próbują
rozmiękczać temat pisowcy przytuleni do krucht kościelnych. Mówi się pedofilia w
Kościele katolickim. Zdanie to nie brzmi zbyt dokładnie, bowiem gro gwałtów na
dzieciarni księża dokonują poza murami świątyń. Na plebaniach, w hotelach, w
samochodach, w lasach, parkach lub na plażach w atmosferze raczej cukierkowej,
aczkolwiek przytulanki, oraz macanie chłopięcych kroczy zdarzały się i w
zakrystiach. Film braci Sekielskich ustami ofiar potwierdza tę tezę. Czytam książkę
pana Artura Nowaka „Duchowni o duchownych”, w której to młodzi księża
wikariusze poznają „zaszczyt i przyjemność” posługi proboszczom. Oczywiście zaszczyt
tylko w oczach gawiedzi, prostactwa i kołtunerii, zaś przyjemność muszą czerpać
z woli przełożonych czyli proboszczów. Samotność, szczególnie młodego
duchownego, który jeszcze nie rozejrzał się po parafii prowadzi do pijaństwa,
narkotyków i gnuśnienia. Młody, pełen
werwy człowiek przez pięć lat dawał upust chuciom własną lub kolegi ręką, a tu
naraz niby otoczony parafialną płcią dużo piękniejszą od wychowawców zdaje się
zagubionym, tym bardziej że według Kościoła i nauk kanonicznych kobieta stanowi
coś brudnego, grzesznego etc. Ze strony chciwych, źle wychowanych proboszczów
też nic dobrego ich nie czeka, jeno wyzwiska, pogardę i całkowity brak poszanowania
jako młodszego współpracownika i podwładnego. To książka dokument i podręcznik
dla tych co pragną odziać się w sutannę. Całkowicie potępiam pedofilię wśród księży,
czemu zawsze dawałem świadectwo na moim blogu, ale próbuje ich zrozumieć ze względu
na samą biologię, tylko dlaczego to robią z dziećmi i to często w sposób
brutalny. Przecie księża zarabiają pieniądze, mogą iść do burdelu. Rzecz w tym
że nie pozwala im wstyd. Dlatego posuwają się do takowych zbrodni.
Jeszcze jedno polskie bydle.
Zadaje sobie
pytanie; Tyle na świecie jest przeróżnych wyznań i religii, dlaczego więc
pedofilia zasadniczo ulokowała się w kościele chrystusowym, a najbardziej w katolicyzmie.
Otóż wszystkiemu winien jest celibat, który upokorzył księży, a nawet jeszcze bardziej „murarzy”, jak twierdzą niektórzy
działacze PiS. Żart ten u ludzi myślących powoduje rozwolnienie na przeciąg
kilku dni. Dzisiaj zarówno zawstydzona prawica, episkopat, ale też wierni
oczekują wyciszenia tematu, a tymczasem zachęceni filmem Sekielskich zgłaszają się
następni pokrzywdzeni nawet z przed wielu laty, tym bardziej iż balon zbrodni
pedofilskich spowodował zapowiedź władz o nieprzedawnianiu się owych grzechów. Wielkie
brawa dla autorów filmu który w ciągu kilku dni obejrzała blisko połowa Polaków.
To dobrze, bowiem polskie zapyziałe i podwędzone kadzidłem społeczeństwo,
szczególnie radiomaryjne może chociaż częściowo przejrzeć na oczy. Nie wiem jak
mogą spoglądać normalnym Polakom w twarz takie bydlaki jak posłowie Piotrowicz i Gryglas (PiS), albo abp Głódź. Okazuje się
że zatrzęsienie pedofili w kleszym pogłowiu jest tak duże, że władze powinny opróżnić
jeden z więzień i pozamykać tam wyłącznie tych zboków. Niech się wzajemnie
pieprzą, niech zażywają zapachów swoich ciał, niech się modlą do Boga w którego
nie wierzą. Przy okazji nieco schudną.
Foto: FB.
Ale morduchny. Cały rząd i kościółek.
OdpowiedzUsuńObrzydliwe towarzystwo. Wszyscy jak jeden.
OdpowiedzUsuń