A W OWCZARNI PO STAREMU
Stado gotowe do strzyżenia, posłuszne swemu panu i jego
pieskom pilnującym zgromadzenia, by zbyt mocno się nie rozbiegało. Ostatnio pan
premier Morawiecki zebrał do kupy swoją część owczarni, zwanej elektoratem, by
kolejny raz posłużyć się kłamstewkami jak to odbudował zrujnowany przez
Platformę i PSL dom, czyli Polskę. Wystarczyło teraz usiąść w wygodnym fotelu,
włączyć TV rządową i oddychać luksusem polskim. Podkreślam: rządową, która
upewni nas o polskim sukcesie. Boże, jakiż to z tego gościa blagier. Jakież
kłamstwa przechodzą mu przez zwichnięte usta. Być może od tego pieprzenia ma
ową fizyczną skazę. Stado złożone z wyselekcjonowanych najczęściej
radiomaryjnych owiec oraz bezmyślnych baranów zasiadło potulnie by z rozdziawionymi
gębami połykać każde słowo Morawieckiego. Stek pierdół płynący z coraz z
większą siłą wodospadu uwiarygodniającego „cud” gospodarczy jaki pisowska dobra
zmiana osiągnęła, spowodował większe zatrucie powietrza niżeli uciążliwy smog w
stolicy. Ta niby myśląca część narodu, która z odwagą włącza od czasu do czasu
TVN, albo w tajemnicy przed swoim kierdelem zakupuje Wyborczą przeciera oczy ze
zdziwienia, że aż tylu ludzi nie daje wiary słowom ich bacy. Że prawo pisowskie
przegrywa z europejskimi trybunałami, że świat ichniej Polski nie szanuje, że
jako naród olewamy nakazy szczepienia dzieci, że wychowanie szkolne a nawet
przedszkolne oddajemy Kościołowi (a przepraszam, komu mamy bardziej zaufać jak
nie Panience Częstochowskiej i kapłanom ohydnie oskarżanym o pedofilię). Że
pozwalamy bić żony i dzieci? (a przepraszam, a kto ma nam je wychować wedle
przykazań boskich?). Że w Unii jako Polska jesteśmy notowani na ostatnich
miejscach prawie we wszystkich dziedzinach życia.
Że Polacy zarabiają najmniej
w Europie, (o przepraszam, Ukraińcy pracują za połowę naszych stawek, a co to
Ukraina to nie Europa?, do Uralu daleko. Że pijemy hektolitry gorzały.
Kłamstwo, Finowie i Francuzi piją więcej. To co, że wina, alkohol jest alkohol
i nikt nam oczu nie zaślepi, ponieważ wiemy co jest czarne a co białe. Dał nam
przykład nasz rodzimy bonapartek z Żoliborza. Że jako kraj dotknięty swego
czasu najazdem faszystów pozwalamy na rozprzestrzenianie się nazistowskich
zachowań, przy milczeniu władz. To są nasze dzieci. Muszą się wyszumieć.
Ordynarne i wręcz ohydne słowa płynące z TVN i zapisane w GW przekonują ten zagubiony i podzielony na dwa
sorty naród do jeszcze większego zaufania naszym pasterzom; Kaczyńskiemu,
Morawieckiemu, Dudzie i Radiu Maryja. Jakże dobrze, że kilka razy do roku
możemy posłuchać słów płynących prosto z serc premiera i prezydenta. Zbliżają
się wybory do europarlamentu. Ponoć brak chętnych do zasiadania w towarzystwie
tych wyzutych z morale i prawdy w parlamencie europejskim. Okazuje się, że dla
dobra Polski i ukochanej ojczyzny JPII, z ochotą choć bardzo niechętnie
poświęcą się nasi najlepsi: Kempa, Zalewska, Szydło, Witek, Kuchciński i
kilkoro innych, bo jednak ktoś musi bronić naszych racji. Prawdziwych racji, a
nie rozdrabniania się nad problemami sprzątania psich gówien. Bóg im zapłać za
wszystko. Wczoraj przytulił ich do swego ojcowskiego serca sromotnik Rydz z
Torunia, było coroczne święto Radia Maryja i ulubionej przez owczarnię
Morawieckiego TV Trwam. To było wczoraj, a dziś te kilka tysięcy pątniczek
rozpakowuje walizki obwąchując ciuchy w poszukiwaniu zapachu spoconego Rydzyka.
Obrazki z Fb.
Nie pamiętam gdzie, prawdopodobnie w jakiejś prasie zblizonej do PiS czytałem wypowiedż europosła: jak mozna rządać od kraju, który wydał na świat papieża, sprzątania gówien po psach. To skandal. Zaiste skandal.
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci Polsko. Współczuję tej części narodu polskiego, którą stac na wyrażenie wstydu w oczach normalnego swiata. Współczuję polskiej młodziezy, a szczególnie dzieciom obmacywanym przez oslizły kler przy akceptacji matek głebokich katoliczek. Oby odpowiedziały za to przed sądem ostatecznym w który tak mocno wierzą. Niech pan pisze jak najczęściej i stara się by słowa panskie były przedrukowywane przez liberalną, normalną prasę. Ja jestem z Panem. Polak Bronisław w tej chwili w za granicą.
OdpowiedzUsuń