PEŁNA MICHA DLA MNICHA
A raczej wór pieniędzy, ba, pokrowiec na samochód. I wszystko
ponoć dla Maryi. Dla której Maryi?, tego nikt nie jest pewny, bo Maryj, tych
świętych u nas po sam czubek głowy i nie tylko głowy. Podobno najważniejsza jest
ta z Częstochowy, a wszystkie inne, a jest ich w kraju od jasnej świętej
Anielki są mniej ważne, aczkolwiek równie pojemne w sensie biorczej
„łaskawości” na tzw. wdowi grosz wyrażony w banknotach o dużych nominałach.
Poruszając się po kraju, sam naliczyłem kilkanaście sanktuariów poświęconych
Czystej Panience, Czarnej Madonnie i innym Maryjom obdarzonym mniej lub
bardziej ciepłym przymiotnikiem, ale hola hola. Nie każda z Nich jest tak
czczona jak ta w Licheniu, której ciągle powiększają kieszenie na miliony, ba ,
miliardy walut zwożonych z całego polonijnego świata. Ostatnio, na zlocie
obłudnych katoli do toruńskiej Maryi z okazji rocznicy Jej Radia, na pierwszym
planie pokazał się komunistyczny prokurator Piotrowicz z różańcem, długim jak
łańcuch burka podwórkowego, a pan premier Morawiecki wraz z całym polskim
rządem, (istoty nie mniej tonące w hipokryzji), między pląsem a eucharystią
wzniósł do Maryi toruńskiej błaganie o
to, by nauczyła Polaków kochać swoją Ojczyznę nie słabiej niżeli czyni to rodzina
Radia Maryja, albo przynajmniej tak jak on osobiście wszystkich Polaków kocha.
By zachęcić
Adresatkę do spełnienia wzniosłej prośby, gotów jest ponownie
rzucić w łapy mnicha Rydzyka kilka milionów, jako temu, któremu w Polsce jest
do Niej najbliżej. Bo w Polsce korupcja szczególnie w relacjach państwo-Kościół
jest krwiobiegiem państwa, co potwierdził nam ostatnio skandal związany z KNF.
Rydzyk praktycznie rządzi ponoć świeckim państwem, dlatego cała pisowska
czołówka przybyła do Torunia w gruncie rzeczy po to, by błagać nie Maryję, a
ojca Tadeusza w szczególności, o zwycięstwa w kolejnych wyborach do
europarlamentu, a następnie do krajowego parlamentu. Czy jest taki drugi kraj
na świecie, gdzie na każde za przeproszeniem pierdnięcie obłudnego zakonnika
zbiera się biuro polityczne partii rządzącej. Tego nie było przez setki lat w
historii naszego
kraju. Pośmiewisko narodowe w oczach Europy i świata trwa i
trwać będzie nadal, dopóki nie uda się wyrwać polskiej oświaty z łap kleru, zaś
całkowity upadek partii małego wodza nie spowoduje cud, czyli otrzeźwienie
narodowe, choćby w stulecie naszej niepodległości.
Zdjecia: Fb.
Zdjecia: Fb.
Boże mój jedyny. Ty na to wszystko patrzysz (oczywiście jeżeli jesteś) i tolerujesz tenże cyrk i niebywałe złodziejstwo poprzez okradanie miłującego cię narodu, byle cieszył się taki złodziej Rydzyk i wszyscy wchodzący mu w dupę czyli polski rząd. Nie będę się już do Ciebie modlił bo to szkoda czasu i mojej głupiej wiary w ciebie. W ciebie czyli istoty nic nie mogącej. Zostawiam cię Morawieckiemu i Piotrowiczowi. Pasujecie do siebie jak ulał. Amen. Włościanin polski.
OdpowiedzUsuń