GDYBY, ACH GDYBY...
Foto: Fb.5.12.2017 Plenny króliczek
Gdyby
Jan Paweł II dzisiaj namawiał Polaków, by przyjęli do siebie
ludzi uciekających z wojny, usłyszałby "Je...bać belzebuba"?
Pisze red. Tochman w DF, dodatku do GW, i dalej: Czuję podziw,
szacunek i wdzięczność dla pani Gabrieli Łazarek, samotnej mamy
nastolatka, fryzjerki z Cieszyna. To, czego doświadczyła w
warszawskim kościele św. Barbary 11 listopada 2017 r., podczas
"mszy świętej patriotycznej", nie mieści mi się w
głowie. Przypomnijmy, bo może niektórym to znamienne zdarzenie
umknęło. Zebranych w świątyni faszystów duchowny zagrzewa do
marszu. Mówi, mówi, aż wreszcie wypowiada te słowa: „Kiedy
myślę ojczyzna , to widzę białą postać ojca świętego Jana
Pawła II, który na lotnisku Okęcie całuje polską ziemię” Na
to siedząca z przodu pani Łazarek wstaje i rozwija transparent ze
słowami JPII: Rasizm to grzech, który stanowi wielką zniewagę
Boga. Relacjonuje pan W. Tochman.
Kobieta odwraca się w stronę zgromadzonych, stoi w ciszy,
tuż obok duże malowidło przedstawiające Ojca Świętego w jak
zwykle dobrotliwej, pełnej troski pozie. Na kobietę rzucają się
ludzie, w tym członkowie zakonu Rycerzy Chrystusa Króla, w
charakterystycznych czerwonych szatach z Jezusem na plecach. Nawy
kościoła przeszywa teraz kobiecy krzyk. Jeden, drugi, potem
kolejne. Ludzie próbują zerwać transparent. Potem zaczynają
popychać, kopać, rzucać obelgi. Nikt nie staje w jej obronie.
Nikt. Wynoś się stąd! Wynocha! Przepychają ją w stronę bocznego
wyjścia, tam kobieta upada na podłogę. Teraz wloką ją po ziemi,
podnoszą za ubranie, wyrzucają na zewnątrz kościoła jak worek
kartofli.
Zamykają drzwi."., a tymczasem nadal trwa bełkot
księdza o cierpiącej ojczyźnie. itd etc. Kto ma cokolwiek w głowie
to wie, że część polskiego duchowieństwa nie grzeszy rozumem.
Jest niedouczona, ale za to pyszna, pełna fobii i zakłamania. Wiemy
też, że większość duchowieństwa to ludzie niemoralni. Rasizm,
antysemityzm, mizoginia, ksenofobia i homofobia, pedofilia, wyrozumiałość dla
ludobójstwa, tolerancja dla przestępców w sutannach, chciwość, -
to twarze Kościoła znane od stuleci. To twarze księży dzisiaj, tu
i teraz. Księży z naszego ludu. Prowadzony przez nich Kościół
ludowi się podoba. A oto internetowe komentarze na temat papieża
Franciszka. Wykropkowuję co ostrzejsze, reszta bez zmian: „Je..ać
tego belzebuba”, „Franciszek to błazen”, „Franek to dla mnie
wcielony antychryst, który każe przyjmować i tolerować zło”,
„srać na starego pedała. Niech go czarne ruch..ą, tak jak
lubi”,”zabić gada”, zabić to póki można” „Odstrzelić!”.
Jedynym prawdziwym ojcem świętym był nasz JPII, tylko on był
odpowiedni na tym stanowisku”
Kilkaset polskich księży
i biskupów poszło do gazu i pieców krematoryjnych. Warto im to
przypominać, bo ich poprzednicy także rozdmuchiwali faszyzm, tzw.
getta ławkowe i inne formy nienawiści. Douczali się na
antysemickich gazetkach Wyszyńskiego i Kolbego, bohatera kleru
dzisiejszego, stawianego obok Popiełuszki i samego Jezusa.
Zapamiętajcie sobie „pseudokapłani” z kościoła warszawskiego,
gdzie Kaczyński odprawia swoje msze nienawiści, a także z kościoła
w Białymstoku, oraz na Jasnej Górze, gdzie setki flag ONR
zasłaniają wam choćby przebłyski rozumu. Zapamiętajcie!

Czyżby???.Gdyby
dzisiaj Jan Paweł II namawiał Polaków by przyjęli do siebie ludzi
uciekających z wojny. Gdyby upominał Kaczyńskiego, Dudę i Szydło,
że demolują Polskę, usłyszałby to samo: „Je.ać belzebuba”.
„Zabić gada” itp., bo taka jest Polska złożona z obywateli
wychowanych przez ostatnie trendy i ostatnie szkoły w których
panoszy się zdemoralizowany kler. Nie warto komentować tego tekstu
bowiem już gołym okiem widać nadciągający faszyzm, chroniony
przez resorty siłowe. Widzą to szczególnie ludzie starzy
pamiętający lata trzydzieste i czterdzieste. A tępym księżom
warto przypomnieć, że gdy tylko faszyzm niemiecki okrzepł, tysiące
kapłanów znalazło swoje miejsce w Dachau.
Zacytowałem fragment pańskiego posta. Zrobiłem to co powinien zrobić każdy modlący się w tym kościele katolik gdyby zdecydował się na doniesienia do policji albo prokuratury. Okazuje się że nie tylko kilkoro ogłupiałych katolików zachowało się niezgodnie z nakazami JP2 ale i ksiądz prowadzący mszę. Chyba wielu czytelników w tym momencie zreflektuje się że tylko przypadkowo zwie się wyznawcą Jezusa. Tak. Polska to ciemnogród gdzie rządzi zbaraniały klecha. Zbaraniały bo i owce są w tym wypadku paskudnymi stworzeniami. Nadają się wyłącznie do podskubywania z pieniędzy i do słuchania bajeczek o niebie i boskości Kaczyńskiego. To co się stało w tym kościele św. Barbary w Warszawie wystawia świadectwo potwierdzające to, że już niedaleko nam do średniowiecza w XXI wieku. Brawo panie prezesie, brawo. Sadzę że to zdanie odczyta pan jako ironię, bo na tyle jest pan wykształcony. Jerzy z Gorzowa, już nie katolik.
OdpowiedzUsuń@ Jerzy z Gorzowa: O wydarzeniach w kosciele warszawskim pisały media mainstreamowe jak GW, Przeglad i wiele innych. To dosyc głosna sprawa, a niestety do dzisiaj nie znalazł sie nikt z uczestników w tejże "mszy diabła", kto by sie odwazył donieść do prokuratury, że w domu bozym bije sie ludzi powołujących sie na papieża Polaka.Pamiętam, że prokuratura zajmowała sie kilkoma kobietami, które w jakimś proteście wyszły z koscioła, a przecież tam nic sie nie działo co by zakrawało na zadymę. Tu nawet ksiądz okazał się "skur...em" namawiając wiernych do protestów przeciw uchodzcom. Racja, Polska to skupisko owcze, gdzie barany jak triki w postaci kleru trzymaja je w garści.Dlatego ja osobiście z nimi nie mam nic do czynienia.Pana pozdrawiam i życzę światłości.
OdpowiedzUsuńWg.pieszczochów PIS jesteś bluźniercą.A wg mnie tylko trochę.Michałek.
OdpowiedzUsuńReformy słuszne i zbawienne a do tego higieniczne.
OdpowiedzUsuńA może pan Jacuśkowski znalazł by jakąś robótke dla mojego syna. Może być za te trzy tysiące. Pinochet z Białegostoku.
OdpowiedzUsuń