MĄDRZĘ SIĘ


                                   Pajace po czesku.
Do niedawna byłem przekonany, że ustrój autorytarny oraz totalitarny to jeden czort. Okazuje się, a wyjaśnił mi to pan profesor Bronisław Łagowski, że wcale tak nie jest. Otóż, jeżeli mamy na myśli nasz rodzimy ustrój wygenerowany przez kaczystów, to należy go zaliczyć przynajmniej na razie, właśnie do wczesnego totalitaryzmu, (powiedziałbym rodzącego się totalitaryzmu), bowiem autorytaryzm kojarzy nam się raczej z Ameryką Łacińską. Gdyby teraz w Polsce wprowadzono autorytaryzm, nie byłby on podobny do rządów Pinocheta, albo gen. Videli. Trzeba nam coś innego, powiedziałbym nawet rodzimego. Po to się idealizuje Polskę międzywojenną, żeby tam szukać wzorców. No, chyba nie takich, a mówię to z złożonymi modlitewnie dłońmi, jak traktowano obywateli, choćby samego Mikołajczyka, późniejszego premiera. Policja pędziła go piechotą z Małopolski aż do Poznania.
                                        Cierpienie załobne.
A trupy ścielące się na moście warszawskim w 1926 roku podczas zamachu Piłsudskiego, a trupia jatka podczas zgniatania powstań chłopskich, a jak wyglądały tzw „ścieżki zdrowia” stosowane m.in. w Berezie Kartuskiej i nie tylko. Bardzo mało one przypominały te, których doczekaliśmy się w roku 1976 podczas zrywu robotników w Ursusie i Radomiu. Były bardziej okrutne. To był autorytaryzm, do którego rządzący nami współcześnie zdążają. Na razie lekko przyhamowaliśmy zapędy kaczystów poprzez masowe manifestacje, jednak widać gołym okiem, że jak hydra budzi się ochota na to by ubrać nas w „kufajki” autorytaryzmu. Słowo demokracja, wykrzyczane tak donośnie podczas niedawnych zbiegowisk pod pałacem Namiestnikowskim oraz budynkami wszelakich sądów jakoby przygasa, a nawet nabiera śmiertelnych drgawek. Ponoć demokracja nie należy do idealnych ustrojów, ale jak wiadomo nikt nic lepszego nie wymyślił. Wydziały prawa ukończyły dziesiątki tysięcy Polaków od Gdańska po Zakopane i jest ich proporcjonalnie najwięcej w przekroju innych nauk. Co drugi poseł czy też senator to prawnik, przynajmniej tak twierdzi. Zatem każdy z nich musiał zaliczyć na swoich uczelniach prawo rzymskie oraz prawo greckie, z którego wywodzi się słowo demos (lud). Dialog, a nie tyrania i przemoc. Inaczej władza ludu., w (jakimś sensie). Dla dyktatur dialog to pojęcie obce i niepotrzebne.
Chyba, że mamy takowych prawników amatorów jak Kempa albo nawet Kogut, czy Jurgiel. Owe słowo demos znane było już 404 lata przed Chrystusem. W Muzeum Agory znajduje się postać młodzieńca oddającemu cześć starcowi siedzącemu na tronie. Ten młodzieniec nakłada koronę starcowi uosabiając lud (demos). Jest to symbol demokracji. Napis przed posągiem głosił: Jeżeli ktokolwiek podniesie rękę na demokrację i lud, w chęci ustanowienia tyranii (Kaczyński posłuchaj), to ten, który go zabije nie poniesie winy. Mówię o Muzeum Ateny a nie o Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, o którym ten sam
Kaczyński powiada, iż jest to dar Donalda Tuska dla Angeli Merkel za obiecane stanowisko w Unii. Te słowa Kaczor wygłosił w kazaniu radiomaryjnym. Ten psuj niszczy wszystko co sensowne. Wszystko co jest do zniszczenia, a wolne miejsca chce wypełnić popiersiami i pomnikami jego niepokalanego brata. Coraz więcej ludzi wprost mówi, że chcą, by prezes przeniósł się w niebyt (nazywam to delikatnie) mówi Tomasz Jastrun. A ja odpowiem, że coś w tym jest na rzeczy. Nikt nie odważył się do tej pory nie zgodzić się z Kaczyńskim, dlatego pierwsze weto prezydenta (oby nie ostatnie) tak ogromnie wzburzyło go iż żaden aktor nie zagrałby tak dobrze zdumienia i oburzenia, które malowało się na obliczach polityków PiS. A przecież polski "wódz" narodu to też prawnik, ponoć nawet doktor. Zatem słowo demos powinno mu być znane, chyba że podczas tych wykładów przebywał na wagarach..


Komentarze

  1. Skoro Pan tak modlitewnie dzisiaj, to niechaj i ja sie dolacze.

    Dobry Boze... Jezeli istniejesz, to sprobuj sie wsluchac.
    Zabierasz mi sukcesywnie wszystko, co kocham. Zabrales mi rodzicow, Wojtka Mlynarskiego, Danusie Szaflarska, Bogusia Smolenia, Prince'a, Marysie Czubaszek, Ala Jarreau a nawet moj 40 letni mikser. Czy gdy bardzo, bardzo pokocham PiS zostaniesz przy swojej taktyce? Ja sie poswiece. Amen.

    J.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytam panski post i jednoczesnie spogladam na Krakowskie Przedmiescie. Trwa pierdolec polski, a właściwie pierdolec PiS.Wojsko, straz tysiace policjantów i to wszystko wyłącznie aby chrinić dupę kaczyńskiemu. Ludzie widzicie to????. Ja

    OdpowiedzUsuń
  3. Kaczor?. Spotka go to co spotka Macierewicza, a Macierewicza spotka to co spotka Kaczora. Mądralińska z Siedlec.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Jeżeli ktokolwiek podniesie rękę na demokrację i lud, w chęci ustanowienia tyranii (Kaczyński posłuchaj), to ten, który go zabije nie poniesie winy". U nas w Polsce to nie zadziała.Najpierw sąd a potem uwolnienie przez prezydenta.Amadeo

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiem tak panie autorze. Autorytaryzm czy totalitaryzm to po mojemu jeden diabeł. niechce sie w takim kraju zyć, a tym bardziej kochac czułą miło scią władze, chciazby demokratycznie wybrane.babciagramotka.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE