RADOCHA?
Na
wstępie skorzystam z wypowiedzi znanego publicysty pana Krzysztofa
Vargi (DF), dziennikarza, pisarza, krytyka, konesera dzieł X Muzy, który
to wiedziony propagandą mediów wybrał się na film „Smoleńsk”.
Film jakże zalecany szkołom oraz wszystkim niedowiarkom w kwestii
domniemanego zamachu na prezydenta RP. Pan Redaktor, po opuszczeniu
sali kinowej wypowiedział się z wielkim niesmakiem na temat
wartości tego dzieła, nie zostawiając na nim przysłowiowej suchej
nitki. Pomijając źle dobraną obsadę oraz nędzną grę aktorów
to najbardziej spektakularnie w końcowej wypowiedzi zabrzmiały jego
słowa, cyt: „Jest w finalnej fazie dzieła taka scena, która
obrosła już mitem, a mianowicie scena pośmiertnego spotkania
rozstrzelanych w Katyniu z zabitymi w tupolewie, scena która mnie w
zupełną konfuzje wprawiła. Od zarania projektu mówiono o tej
scenie symbolicznego spotkania ofiar katyńskich z ofiarami z
tupolewa, spodziewałem się zatem sceny długiej, podniosłej,
przejmującej. Sceny, gdzie duchy rozstrzelanych spotykają pasażerów
feralnego lotu, tymczasem nie dość, że scena krótka to i
dziwaczna. Bo obie grupy radośnie ku sobie zmierzają, obejmują
się, przybijają piątki, można powiedzieć, że zapanował
powszechny entuzjazm wśród wszystkich zabitych. Tak to wygląda
jakby wszyscy się radowali, że ich Rosjanie zabili i tylko dzięki
temu mogli się spotkać w owej radosnej atmosferze.
Najwidoczniej Polak, nawet po śmierci może być szczęśliwy, pod warunkiem wszakże, że go Rosjanie zabiją.”Wypowiedzi pana KV nie skomentuję, bo sam na filmie nie byłem i nie zamierzam go skonsumować. Dodam tylko, że właśnie tak powstają legendy, które gdyby nie chodziło o tragizm, można by je opowiadać dziatkom przed snem. Ta legenda podtrzymywana przez Macierewicza na polecenie Jarosława Kaczyńskiego stanowiła akt założycielski samej partii, ale też poprzez jego żałosne występy w postaci miesięcznic pozwoliła wygrać wybory. Sześć lat wciskania ludziom o mniej rozwiniętej percepcji owych kłamstw o dokonanym zamachu na prezydencie i pozostałych 95 pasażerach przez Tuska i Putina, podpieranych nienawistnymi słowy kierowanymi do Rosjan, o tzw. ruskich trumnach, pomieszaniu zwłok, oraz braku staranności podczas sprzątania miejsca wypadku, żelaznej brzozie, kolejnych wybuchach na pokładzie, wreszcie o trzech pasażerach tupolewa cudownie ocalonych, ale z kolei zamordowanych przez siepaczy rosyjskich, okazuje się, Kaczyńskiemu opłaciła się. Ma wymarzoną władzę i to władzę absolutną, nie ograniczoną żadną konstytucją ani innymi prawami. Nie tylko Kaczyński i jego ludzie się cieszą, bowiem tysiące z nich dostało pracę za którą otrzymują grubą kasę. Cieszy się gawiedź wielodzietna, bo dostaje wspomożenie w postaci 500 plus, ale ucieszyły się też dusze ofiar wyprawy do Smoleńska, bo znaleźli okazję do spotkania z tymi, których Polacy opłakują od 77 lat.
Widzowie patrzą na tę filmową radochę podczas powitania, przybijania piątek, ściskania się i zapewne padających pytań, co u was, ponad kopę lat, jak leci itp. Ten film wyjaśnia nam właściwie wszystko, co pozostawało tajemnicą szeptaną. O różnych tunelach, łąkach niebiańskich itp. Każdy może doznać podobnego szczęścia, warunek: Musi zginąć z rąk Rosjanina. Czyli jest dobrze, a może być jeszcze lepiej, bo Macierewicz pcha nas Polaków na wojnę z Rosją. Amen.
Najwidoczniej Polak, nawet po śmierci może być szczęśliwy, pod warunkiem wszakże, że go Rosjanie zabiją.”Wypowiedzi pana KV nie skomentuję, bo sam na filmie nie byłem i nie zamierzam go skonsumować. Dodam tylko, że właśnie tak powstają legendy, które gdyby nie chodziło o tragizm, można by je opowiadać dziatkom przed snem. Ta legenda podtrzymywana przez Macierewicza na polecenie Jarosława Kaczyńskiego stanowiła akt założycielski samej partii, ale też poprzez jego żałosne występy w postaci miesięcznic pozwoliła wygrać wybory. Sześć lat wciskania ludziom o mniej rozwiniętej percepcji owych kłamstw o dokonanym zamachu na prezydencie i pozostałych 95 pasażerach przez Tuska i Putina, podpieranych nienawistnymi słowy kierowanymi do Rosjan, o tzw. ruskich trumnach, pomieszaniu zwłok, oraz braku staranności podczas sprzątania miejsca wypadku, żelaznej brzozie, kolejnych wybuchach na pokładzie, wreszcie o trzech pasażerach tupolewa cudownie ocalonych, ale z kolei zamordowanych przez siepaczy rosyjskich, okazuje się, Kaczyńskiemu opłaciła się. Ma wymarzoną władzę i to władzę absolutną, nie ograniczoną żadną konstytucją ani innymi prawami. Nie tylko Kaczyński i jego ludzie się cieszą, bowiem tysiące z nich dostało pracę za którą otrzymują grubą kasę. Cieszy się gawiedź wielodzietna, bo dostaje wspomożenie w postaci 500 plus, ale ucieszyły się też dusze ofiar wyprawy do Smoleńska, bo znaleźli okazję do spotkania z tymi, których Polacy opłakują od 77 lat.
Widzowie patrzą na tę filmową radochę podczas powitania, przybijania piątek, ściskania się i zapewne padających pytań, co u was, ponad kopę lat, jak leci itp. Ten film wyjaśnia nam właściwie wszystko, co pozostawało tajemnicą szeptaną. O różnych tunelach, łąkach niebiańskich itp. Każdy może doznać podobnego szczęścia, warunek: Musi zginąć z rąk Rosjanina. Czyli jest dobrze, a może być jeszcze lepiej, bo Macierewicz pcha nas Polaków na wojnę z Rosją. Amen.
W sumie nic dodac, nic ujac, ale jednak dodam swoje trzy grosze.
OdpowiedzUsuńWznowienie paranoi smolensko-funeralnej ma wedlug mnie rowniez inny cel. Skoro film juz wszystko pokazal, a mianowicie wybuchy, spotkanie posmiertne i inne teorie skierowane do towarzystwa o twarzac nie wskazujacych na zdolnosc myslenia linearnego, to po jakiego diabla kolejne ekshumacje, nowi aczkolwieek niezbyt kumaci eksperci i niekonczace sie pustoslowia o parazajacych nowych dowodach? Albo planuja produkcje wiekopomnej trylogii smolenskiej, albo po prostu jest to temat zastepczy. Plan trylogii z pewnosci egzystuje, ale biorac pod uwage preferowanych przez prezesa odtworcow rol glownych - Tom Cruise czy Mel Gibson, to moze sie sprawa calkiem normalnie rypnac, biorac pod uwage gaze, jakich zadaja wyzej wymienieni panowie. Pozostaje wiec temat zastepczy. Stwierdzam z bolem, iz on doskonale funkcjonuje. Kraj juz tak podzielony, ze w obliczu pyskowek smolenskich, malo kto zauwaza, ze ceny na rynku rosna, ze pomocnicy aptekarzy awansuja, znajomi oddanych prezesa wchodza na wysokie stanowiska i apanaze roznych spolek, prokuratura z rozmachen msci sie na ludziach sprzed 10 lat a ludzie na ulicy dostaja po pysku od mlodzianow w modnych patriotycznych koszulkach, i to jest podobno dobrze, bo to patrioci robiacy czystke na ulicach. A narod? narod jakby zaczal sie aranzowac w tym szambie. Gorszy sort jakby coraz ciszej mowil weto, opozycja ( smiech na sali) zre sie miedzy soba, kobiety zamiast decydowac o sobie i swoim ciele siedza w kosciolkach lub przy garach. Taka sytuacja budzi male nadzieje, ze ludzie sie obudza z tego letargu, ale przeciz historia pokazala, ze Polacy uwielbiaja sie bic w piersi - niestety zawsze cudze.
Jak ten biedny kraj po pisowskiej rejteradzie wyjdzie z ekonomicznego dola? Nie wiem. W koncu Unia, ktorej tak sie nie lubi, zamknie skarbonki, a wyz demograficzny przy udziale programu 500+ potrzebuje jeszcze ok. 20 lat do osiagniecia wlasnej wydajnosci roboczej. Quo vadis Polsko? Do polek z octem?
Pozdrawiam
J.
Pan się nie wybiera na film, a ja ponieważ lubię filmy fantasy poszedłem i nudziłem się do momentu tych powitań duchowych, po czym szybko wyszedłem do toalety. NIESTETY.
OdpowiedzUsuńKrauze nie trzyma się faktów, tylko mitów wymyślonych przez Macierewicza i innych fanatyków PiS. Cały film jest jednym wielkim kłamstwem. Panie Krause, jak panu nie wstyd?! Balbina.
OdpowiedzUsuńPrzecież wyjaśnienie przyczyn nie jest wcale celem Macierewicza. Celem jest podsycanie konfliktu społecznego. "Dziel i rządź". Tyle, że Polacy nie dadzą robić z siebie durni. A może jednak dadzą. Przynajmniej te 30% nie myslących.Amadeo
OdpowiedzUsuńW tym wszystkim najbardziej zabawne jest trupie spotkanie w atmosferze odwiedzin babci w czasie weekendu. Zaraz bedzie rosołek na stole i pół litra.Gdyby tak moglo byc w rzeczywistosci to kazdy by chciał umierac.Lodzia.
OdpowiedzUsuńPani Lodziu, bez przesady. U mojej babci są najpierw pocałunki, potem paciorek a dopiero rosołek.Pół litra stawia dziadek jak jeszcze zyje i ma cos do powiedzenia.Gucio
OdpowiedzUsuńRadocha???. Krauzemu wolno, tobie nie, bo Krauze to chyba nie Polak a jakis potomek niemca albo austriaka.Pitt.
OdpowiedzUsuńLEŻE W SZPITALU SZWAJCARSKIM I TAK SOBIE MYSLĘ, JAK TO DOBRZE ŻE NIE JESTEM W TYM POPIEPRZONYM KRAJU. JESTEM SZCZĘŚLIWY CHOCBY W CHOROBIE.FILM O SMOLENSKU NAPEWNO DO NAS TU NIE TRAFI BO ŚMIECI NIE KUPUJEMY.I DOBRZE.
OdpowiedzUsuń