GROCH Z KAPUSTĄ

 
                           To jest grzech
Dzisiaj w moim kraju tyle się dzieje że ho,ho. Normalnego niby, ale też przeróżnych niedorzeczności, że trudno upchnąć tę materię w jednym worku tematycznym, z którego akurat czerpię cegiełki na kompozycję poszczególnych postów. Tytuł o grochu i kapuście mi tu pasuje jak ulał. Groch niezależnie od tego czy zebrany z pól w tym roku, czy też onegdaj wydaje się być świeży i nadający się do spożycia. Natomiast kapusta często bywa przekwaszona i roznosi się z niej bardzo nieprzyjemny zapach, wręcz smród. A smrodu ci w naszej super katolickiej do bólu rodzinie co niemiara. Pomijam ten fizyczno chemiczny rozpościerający się nad naszymi miastami, szczególnie nad Krakowem, ale ten przede wszystkim prawno fekalny unoszący się nad Warszawą. Pokazała go otwarta dla warszawiaków sesja rady stołecznej z udziałem jej mieszkańców. Zainspirowana bez wątpienia przez Prawo i Sprawiedliwość, chociażby dlatego, że stołeczne miasto jest jedynym, które nie dało się dotychczas dostać w łapy kaczej partii. Zawsze PiS przegrywała wybory prezydenckie. Rządziła Platforma i to ona ponosi gro odpowiedzialności za złodziejską reprywatyzację, która to była tematem owej sesji. To nie była sesja. To był 8 godzinny zgiełk przedstawicieli PO, PIS oraz poszkodowanych mieszkańców Warszawy. Poszkodowanych w wyniku "oczyszczania" z ludzi sprzedanych lub oddanych darmo budynków, ponoć „prawowitym” właścicielom, niestety wraz z mieszkańcami, czyli tzw. „wkładką mięsną”, jak powiadają dowcipnisie. Jedną z tych prawowitych właścicielek okazała się sama pani prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, bo oto wychodzi na jaw, że rodzina pani prof. Hanny GW, w lutym 2007 r. zarobiła kilka milionów złotych na sprzedaży prywatnej spółce pożydowskiej kamienicy przy ul. Noakowskiego 16. Waltzowie i ich krewni odziedziczyli większość udziałów w tej nieruchomości po Romanie Kępskim, wuju męża pani prezydent i odzyskali ją od stołecznej gminy w ekspresowym tempie. Sęk w tym, że Kępski nabył udziały w kamienicy, jak wynika z akt policji II RP i milicji PRL, od szajki oszustów, a konkretnie od szmalcowników, co to wymuszali dobra od Żydów za zaniechanie donosów do gestapo. Szansa na przeżycie wtedy nie miała ceny, chociażby ceny kamienic, albo worka złotych monet. O tym pani prawnik HGW powinna wiedzieć, bowiem każdy swój życiowy krok robiła wraz z Duchem Świętym, o czym informowała radnych Warszawy. Przykład nabycia czy też odzysku tej kamienicy stanowi tylko mały procent tego co się dzieje na styku prawa i bezprawia w temacie reprywatyzacji w całej Polsce. Bałagan spowodowany brakiem ksiąg wieczystych, ale też brakiem odnotowań o jednorazowej wypłacie przez rząd PRL roszczeń wykorzystują cwaniacy posługując się fałszywkami dokumentów spadkowych, ale też prawnicy, sędziowie i inni urzędnicy licząc na łatwe duże pieniądze. Kilku zostało dyscyplinarnie zwolnionych ze stanowisk, ale to tylko kilku. W stolicy takich lepkich rąk jest na pęczki. Tak się dzieje od lat w stolicy, Poznaniu, Gdańsku, Bydgoszczy, Wrocławiu i wielu innych miastach, ze względu na to, że w ciągu 27 lat wolnej Polski, Sejm nie uchwalił ustawy reprywatyzacyjnej, która by uporządkowała prawne aspekty odszkodowań. Najgłośniej powiadano, że własność prywatna jest święta, chociażby uświęcona właśnie wspomnianym Duchem Świętym. Bałagan warszawski to typowy wsad do wora wypełnionego grochem z kapustą. Ta kapusta zajeżdża fetorem.
                                                                         
                       Foto- (Fb)
Bardzo już mało Polaków wierzy w prawdziwe państwo prawa. Jest niby prawo, ale ożenione ze sprawiedliwością Kaczyńskiego, czyli jest bezprawiem, bo tam gdziekolwiek pan prezes wetknie swoje łapska rodzi się bezprawie. Tak jest z rewizją konstytucji, próbą obalenia Trybunału Konstytucyjnego, reaktywacją werbalną i uroczystymi pochówkami kości zbrodniarzy zwanych żołnierzami wyklętymi, do czego przyczyniły się głosy poselstwa prawie wszystkich klubów. Pisanie od nowa polskiej historii z uwzględnieniem zaniechania działalności a nawet istnienia lewicy i jej prawdziwych bohaterów. Obrzydliwością poza tym jest wbijanie do głów Polakom idiotyzmów jakoby poprzednia ekipa rządząca Polską zabiła im Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę, bo o pozostałych ofiarach katastrofy mało się mówi, licząc na to, że z biegiem czasu zapomni się całkowicie. W tym celu Macierewicz, główny ideolog zbrojny Kaczyńskiego zarządza czytanie apelu smoleńskiego w formie (polegli) przy każdej możliwej uroczystości niezależnie od jej intencji, mimo oporu społecznego. To jest dopiero żołnierski smród skarpeciany po marszu stukilometrowym.
                                                              
                                             Siedzikówna ps. Inka
Tolerancją bezprawia, albo prawem według PIS było zachowanie policji polskiej, właśnie na powtórnym pochówku kości członkini oddziału AK Wilno, młodej dziewczyny Inki. Oddział po wojnie mordował m.in. każdego kto wyznawał prawosławie. Inka miała wtedy lat 17 i tak dokładnie nikt jej nie wytłumaczył po co szasta swoim życiem zamiast iść do szkoły i w imię jakiej sprawy. Ten „pogrzeb” był politycznym festynem PIS i jego poddupnych. „Tańczący na trumnach”, o takim tytule kiedyś powstanie film. Tu smrodu fizycznego się nie odczuwa, bo nie ma się co rozkładać po 70 latach, ale ból w sercach Polaków dokucza, tym bardziej, że pisowcy wraz z ich zbrojnym ramieniem faszystowskim ONR, wszystkich uczestników „pogrzebu” spoza swoich ludzi, w tym i Lecha Wałęsę obrazili okrzykami „precz z komuną i takie tak pierdzenie o liściach”. Kilkoro kodowców zostało poturbowanych przez ONR, której duży oddział z flagami wypełnił wcześniej kościół. Policja miast zajmować się napastnikami, zajmowała się ofiarami, rozpędzając je. Wszystko według instrukcji ministra Błaszczaka i przykazań kościelnych, bo akurat policja polska należy do najbardziej religijnej sfery społeczeństwa.
                                                         
                                    Siedziba TK
Wobec wzmagającej się napaści na Trybunał Konstytucyjny i Konstytucję, do Warszawy w dniu 3 września przyjechało blisko 1000 sędziów różnego szczebla, by na swym Kongresie zamanifestować sprzeciw co do polityki PIS. Byli to sędziowie sądów powszechnych, sądów odwoławczych, różnych szczebli aż do Sądu Najwyższego. Byli tam też dotychczasowi sędziowie Trybunału Konstytucyjnego i jego przewodniczący. Swego czasu rzecznik rządu pisowskiego Beata Mazurek skomentowała sprzeciw SN na brak zaprzysiężenia prezydenckiego kilku nowych sędziów w ten sposób: Zebrała się grupa kolesiów i przy herbatce wypowiedziała to, co wypowiedziała. Dzisiaj pewno powie: Zebrała się 1000 osobowa grupka kolesiów i dalej coś tam sobie mówią, a my zgodnie z postanowieniem i ideałami pana prezesa pozostaniemy przy swoim, bo tak nam nakazał Bóg i suweren, który dał się kupić za marne 500 złotych. Śmierdzi?. Oczywiście że śmierdzi, jak ta przekiszona kapusta.

Komentarze

  1. Same swinstwa. Same swinstwa. Same świństwa.Ale niestety tak jest w tej naszej Polsce.Nic nas nie cieszy. Nic!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo słuszne skojarzenie. Polityka PiS i przekiszona kapusta. Smród jednaki. Myślą jednak że przez wielokrotne powtarzanie bzdur, chociażby o zamachu smoleńskim wszystko im się ułoży wedle planu. Tak jak długie gotowanie tej śmierdzącej kapuchy. W końcu trzeba będzie ją przełknąć. Tak samo jest w polityce Kaczyńskiego. Goebbels się uśmiecha w grobie. AA

    OdpowiedzUsuń
  3. A czy jak wyrzucą z ratusza stolecznego HGW to razem z jej Duchem Świętym, czy też Duch tam zostanie????

    OdpowiedzUsuń
  4. Kazdy zart jest tynfa wart, więc ja sobie tez zazartuję. Otóż swego czasu pani HGW powiedziala że Duch święty stanowi część jej ososbowości. Wobec tego moim zdaniem panią prezydent mozna zwolnic z ratusza, ale czy godzi sie pomiatac duchem swiętym, przeciez to część Trojcy swiętej i HGW. I tu własnie HGW moze mieć podpore i pewność że nic jej sie nie stanie.Pozdrawiam poprzedniego komentatora i autora.Amadeo

    OdpowiedzUsuń
  5. Reasumując: NIC TYLKO SAME ŚWIŃSTWA.Moze tak jest w rzeczy samej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE