SENATOR A LA JEŁOP
W Radiu
Kraków zaprezentował się poprzez udzielenie wywiadu senator z
kurzym nazwiskiem Stanisław Kogut z PIS, z wykształcenia mechanik
po szkole zawodowej. Tytuł reportażu w tej sprawie brzmiał: „Żywy
przykład na to, że w Polsce nawet jełop może zostać senatorem”.
Wśród wielu „mądrości” powiedział on m.in. „Jeżeli
wygramy wybory, to w uzgodnieniu w episkopatem wprowadzimy takie
zmiany że w Polsce ludzie będą mogli mieć dzieci”. Bezdzietne
Polki, senator będzie zapładniał bez in vitro z pomocą ...episkopatu (księży). Od siebie dodam że muszą to być wypoczęte, zdrowe byki,
podobne tym, których na przepustki z frontu w celach prokreacyjnych
wysyłał do kraju Hitler. Pod relacją z jego wywiadu ukazało się
FB kilkanaście komentarzy, zresztą nie nadających się do
przytoczenia i nie jest to najciekawsze. Wszyscy państwo mają silne
nerwy trzymane na wodzy, bo inaczej to w przebogatym w kulturę
Krakowie należałoby złapać „koguta”, ukręcić mu co trzeba i
na rosół, chociaż wiadomo, że ta szlachetna zupa z takiego wkładu
nadawała by się do wylania w przysłowiowym kiblu. Jak ludzie
myślący poprawnie odnieśli się do wypowiedzi kogutopodobnych,
niech posłuży tylko jedna wypowiedź. Autor podpisał się Charlie
Hebdo.
"Uważam, że jedyną
alternatywą ratującą Polskę przed pedofilskim klerem, „dudami”,
„kaczorami”, „szydłami”, „wróblami”, „klempami”,
„kogutami”, „kłopotkami”, „gowinami”, „tuskami”,
„kopaczami”, „kukizami” i „kurwinami” jest głosować na
zjednoczoną lewicę pod przewodnictwem Barbary Nowackiej. Może
komentator(ka) ma racje, może jej nie ma. Każdy musi rozważyć w
swoim rozumie, ale wszyscy ci, wymienieni, a ubrani w karykaturalne
nazwiska na pewno nie nadają się do tego aby rządzić 38
milionowym narodem na poziomie europejskim, bo już dzisiaj to
państwo jest z ich udziałem zachwaszczone klerykalizmem i prawicową
ciemnotą . Ciemnotą wyrażającą się w wypowiedzi Koguta,
Jackowskiego, Czudowskiej, oraz Pupy (jakże adekwatne nazwisko),
sprzyjające prawu, które obowiązywało w czasach zbliżonych do,
jeżeli nie średniowiecza to przynajmniej II Rzeczypospolitej. Dla
nich wszystkich łącznie z tą nieoświeconą masą przynależną do
kaczyzmu, zarodek maciczny jest nazywany człowiekiem." Ecce
homo w senackim kogucim głosie :
.com/watch?v=gn0wh_U2XhY
Moim zdaniem jeżeli chodzi o to, że to jest człowiek na
poziomie pana senatora Koguta i jego partyjnych kolegów, to ja
jestem gotów się zgodzić, tyle tylko, że tamten maciczny jest o
wiele tańszy, bo nie trzeba mu płacić ponad 20 tysiaków
miesięcznie, opłacać wynajętego lokalu dla zamieszkania wybrańca
narodu, oraz ubogacać w darmowe przejazdy. Wystarczy ciepły zakątek
w brzuszku szczęśliwej matki. Nawet kler jakoś dziwnie przełyka
ślinę gdy mu się zadaje pytanie, dlaczego unika katolickiego
pochówku takiego człowieka zmarłego np. podczas porodu. No ale
może senator Kogut uzgodni z episkopatem nowe zasady nie tylko jak
przysporzyć dzieci, ale i jak je ewentualnie po katolicku pochować.
Gdyby Kogut cokolwiek czytał, choćby na FB wypowiedź profesora
seksuologii Jaczewskiego, to dowiedziałby się, że Kościołowi na
tych zarodkach gówno zależy. (dosłownie). To jedynie pretekst do
walki o władzę i pieniądze.
Ja sobie tu żarty robię, a tak w ogóle to należałoby
popłakiwać nad losem naszej Najjaśniejszej. Pomieszkuje w niej 38
milionów ludzi, z tego blisko połowa, to ci, którzy w ciągu roku
nie przeczytali ani jednej książki i są to w większości
kogutopodobni wyznawcy kaczyzmu, którym wystarczy spotkanie na
stadionie Narodowym z czarnym Boshoborą potrafiącym (tak sam
zapewnia) wskrzeszać zmarłych. A poproście do jasnej cholery go o
to, by wam wskrzesił Wojtyłę, L. Kaczyńskiego, ulubionych
biskupów, oraz nieskazitelnych żołnierzy wyklętych, w końcu
płacicie po 50 złotych za bilet na Stadion Narodowy, a na razie
wystarczyłoby, aby w porozumieniu z niebem Boshobora wstrzymał
wichury i ulewy powodujące tak wielkie straty materialne. W
przeciwnym przypadku na modlitwę skazany jest Sejm, bo żniwa idą
całą parą.
Pojecie "ptasi mozdzek" nabiera wreszcie adekwatnego znaczenia przy posle Kogucie. ;)
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji, to musze stwierdzic, iz kiedys bardzo usilnie sie zastanawialam, jak to bylo mozliwe, ze hitlerowscy czy nawet talibowie byli w stanie w tak krotkim czasie ogarnac panstwa, w ktorych przeciez zyli normalni i swiatli ludzie. W miedzy czasie juz nawet wiem, jak to funkcjonuje. Wystarczy ciche przyzwolenie spoleczenstwa i dopuszczenie fanatycznej mniejszosci do rzadzenia krajem. Na przykladzie Polski nawet broni nie trzeba, przynajmniej chwilowo... Smutne, ale prawdziwe.
J.
Z takich Kogutów pierdzących w stołki w parlamencie można by urządzić niezłą farmę. Wszystko zaczęło się od Wałęsy, kiedy to prostaka wpuszczono na salony. Trzeba go było długo uczyć podstawowych norm zachowania zanim wypuszczono poza granice kraju a i tak wszędzie popełniał fo pas. Zamiast rozumu wystarczała mu Matka Boska w klapie. Później kompletnym brakiem zasad poprawnego zachowania dyplomatycznego wykazali obaj Kaczyńscy w pamiętnym spotkaniu z Merkel. Prasa umieściła ich obu w piwnicy wśród kartofli. Także Kogutów i inne ofiary bezmózgowia spotkać można u nas prawie na każdym kroku. Szczycą się uszanowaniem u kleru oraz u prostactwa, szczególnie Polski wschodniej i południowej. Lodzia
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie jak społeczność malopolski z kulturalnym Krakowem na czele mogło wychowac a nastepnie wybrac na senatora tego paskudnego typa.Ten typ tylko poswiadcza że w gruncie rzeczy zamieszkuje tam ciemnota i ogólnie mówiąc naród pół sredniowieczny.Tyle wyzszych uczelni i tyle uczonych a Kogut po zawodówce w senacie ich reprezentuje.Czy jest na to jakas racjonalna odpowiedz?, NIE.Skwaszony Amadeo
OdpowiedzUsuńMoi drodzy. Z Krakowa i okolic az pod Rzeszow pochodzi prawie polowa PISowców. Nie sie więc czemu dziwić. DZIWISZ TEŻ.
OdpowiedzUsuńW Senacie poza cimoszewiczem i kilku innymi to są same jełopy.To widac, słychac i czuc.
OdpowiedzUsuń