BRICS


BRICS to skrót gospodarczy, ale i polityczny. W każdym razie nie wojskowy jak powiedzmy NATO albo SEATO. Ten skrót to Rosja, Chiny, Indie, Brazylia i South Africa. Pakt zawarty na wniosek Rosji, powołany w syberyjskim ponadmilionowym mieście Ufa. Ma na celu spowodować równowagę gospodarczą w odniesieniu do zachodniego świata z USA na czele. Nie ulega wątpliwości, że BRICS to przeogromny kapitał ogarniający bardzo wybijające się gospodarki Chin, Indii i Brazylii. Kapitał tylko tych gospodarek  to ponad połowa dorobku finansowego ludzkości.
29 marca br. odbył się w New Delhi kolejny coroczny zjazd liderów państw BRICS. Znaczenie polityczne, gospodarcze i kulturowe tej struktury, której liczba ludności stanowi ponad 40% wszystkich mieszkańców Ziemi, rośnie i według wszelkich prognoz nadal będzie rosnąć. Zastanówmy się co spowodowało zawarcie tegoż paktu, potężnego paktu. Co prawda gospodarczego, ale gdyby go „podrasować” i przekształcić w militarny?, to nie wiem, czy USA z NATO i innymi pomniejszymi związkami militarnymi mogły by wytrzymać starcie wojenne. Oczywiście każdy zdrowo myślący człowiek zdaje sobie sprawę, że jakakolwiek konfrontacja nuklearna obu tych paktów likwiduje naszą planetę wraz z jej strukturą i mieszkańcami. O tym wiadomo jeszcze z okresu tzw. ziemnej wojny. Trzeba przy okazji nadmienić, że akurat wszystkie te państwa właśnie dysponują bronią jądrową. Wyczytałem, że BRICS już zaproponował pomoc gospodarczą upadającej Grecji. Spłata zadłużenia greckiego wobec wierzycieli to dla BRICS „kwota na waciki”. Warunkiem jest wyjście Grecji z Unii Europejskiej. Ponadto Grecja musiałaby się dać przygarnąć Rosji. A to już chyba mało możliwe. Unia Europejska zdaje sobie z tego sprawę i dlatego mimo upierdliwych oporów Grecji w sprawie zastosowania narzuconych reform, robi wszystko by ją utrzymać w brukselskim gnieździe, dlatego politycy greccy wiedzą doskonale, że z Unii Hellady tak łatwo nie wyrzucą. Zbyt duże Zachód by poniósł straty, nie tylko gospodarcze, ale i polityczne. Bogaty zachód wie, że alternatywą dla zachodnich instytucji finansowych być może jest powołany wspólnie przez państwa BRICS (Chiny, Indie, Brazylię, RPA i właśnie Rosję) bank, a także wspólny fundusz rezerwowy. - Te instytucje są jednak ciągle w fazie tworzenia, i zanim fundusze nabiorą pełnej wartości operacyjnej minie rok czy nawet dwa, bowiem trzeba ustalić nawet wspólną walutę bez euro, dolara i funta. Być może będzie to chiński juan. Myślę, że do powstania tejże Wspólnoty bogatych państw także przyczyniło się embargo rzucone wobec Rosji, oraz mało nieuzasadniony atak na Rosję po wcieleniu Krymu do macierzy. W końcu to Krym zgoła rosyjski, gdzie 90% zamieszkałej tam ludności to rdzenni Rosjanie. Można mieć do Putina wyłącznie pretensje o wtrącanie się do konfliktu ukraińskiego poprzez dozbrajanie wschodniej części tego kraju na rzecz utworzenia tzw. Małej Rosji. Bez żadnej wątpliwości Putin poprzez przystąpienie do BRICS chce pokazać światu oraz obywatelom Federacji Rosyjskiej, że Rosja pomimo embarga nie zginie, a jej mieszkańcom nie będzie się żyło zbytnio gorzej niżeli dotychczas. Wątpię!. Polska jako sąsiad, (a raczej mały sąsiadek) sama sobie strzeliła w stopę, ponieważ przystępując do embarga zamknęła dotychczasowy dopływ dewiz , jaki spływał z największego światowego rynku, gdzie popyt na nasze towary był praktycznie nieograniczony. Na nasze miejsce weszli inni kontrahenci i wypchnąć ich z rynku Rosji praktycznie nie będzie możliwe. Mądry Polak po szkodzie, jak zwykle zadziałała głupia polityka mężów złożonych przynajmniej w połowie z idiotów gospodarczych.
PS: Post ten traktuję jako odskocznię od nużących tematów składających się na ironiczną krytykę świrniętych polskich biskupów katolickich, dla których problemy takie jak in vitro, albo nic nie znaczący dla ludu bożego gendżer stanowią zasadniczy kręgosłup życia narodu. Dobrze, że coraz więcej moich rodaków pokazuje im środkowy palec, przez co ich autorytet pokrywa się mniej więcej z autorytetem błaznów. Domyślamy się, że nęka ich, w tym samego abp Dziwisza, sprawa Wesołowskiego, oraz dziesiątek donosów do sądów powszechnych na księży pedofilów z żądaniem odszkodowań, ale tego nie przykryją samym dżenderem ani krzykiem do tłumów na Jasnej Górze w otoczeniu innych błaznów z PIS. Naród mądrzeje. To potrwa, bo to Polska a nie Francja czy Irlandia, ale jest do wygrania.
 
Na razie jednak w dobie podlizywań się do Kościoła zarówno aktualna pani premier jak i potencjalna jej następczyni umizgują się do biskupów czynem. PIS osobiście klęczy na oba kolana, zaś Platforma jako ta która zarządza finansami postanowiła dorzucić Kościołowi na drobne wydatki 23 miliony złotych. Pani premier, chociażbyście wszyscy całą Platformą leżeli plackiem przed siedziba episkopatu, to i tak poparcie w wyborach jesiennych ze strony kleru znajdzie wyłącznie partia Kaczyńskiego. Szkoda tych pieniędzy, bo was akurat nie szkoda.
 
Fotki od góry:
1.Logo BRICS
          2.Polscy muzulmanie
     3.Sport to zdrowie
                   4.Pacież polskiego dziecka.

Komentarze

  1. Jeżeli ukonstytuuje się ten pakt to świat się podzieli na pół. Na dwa obozy wzajemnie się tolerujące albo i nie. Oba obozy o potężnej gospodarce ale i uzbrojeniu. Wszystkie te kraje lataja w kosmos, więc może nastapić rywalizacja podboju Kosmosu, a to tylko słuzyc będzie ludzkosci. Może być tak że będą obowiązywac tylko dwie waluty na świecie dolar i juan. Poczekamy zobaczymy. Na razie zbyt głosno o tym się nie mówi. Pozdrawiam. Amadeo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polska znajdzie się w tej lepszej strefie, bo amerykańskiej psia mać.Zdzicho.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie bardzo rozumiem, po jakiego grzyba do tej paczki gospodarczo politycznej przystąpiła Szwajcaria.Chyba tylko ze wzgledu na banki w których ma zamiar gromadzić forsę tych partnerów, bo armii żadnej nie ma.To mi wszystko w zasadzie wyjaśnia.Ciekawy post, muszę poszperac w googlach. Pozdrawiam autora. Czytelnik z Chojnowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na razie są to polityczne przymiarki. Niemniej jednak gdyby doszło rzeczywiście do podobnego paktu to zachód by mocno przecierał oczy ze zdumienia. Tam jest kupa bogactwa od ropy po przysłowiową kawę i herbatę.Ale to jeszcze potrwa, zbyt zróżnicowane to są państwa.AA

    OdpowiedzUsuń
  5. @ Czytelnik z Chojnowa: Uspokajam Pana.Nastapiła pomyłka. To nie Szwajcaria nalezy do BRICS a Republika Południowej Afryki.Przepraszam za tę nieporozumienie.Nie musi Pan juz szperać. Sout Africa a nie Szwajcaria. Było by to bardzo dziwne zarówno z punktu gospodarki jak i militarii.

    OdpowiedzUsuń
  6. Читатели из России, я сердечно приветствую вас.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE