MAFIA MAFI DAĆ POTRAFI
Felietonista
i satyryk Stanisław Tym, którego cenię, za sprawą biskupa
Antoniego Dydycza poczuł "lekki zapach zjełczałego kadzidła
wieszczącego prawdziwą wiosnę średniowiecza". Hierarcha obwieścił
bowiem na Jasnej Górze, że wszystkim, którzy "stanowią
niegodziwe prawo, potrzebna jest różańcowa krucjata", a może
i egzorcyzmy. Coś podobnego panie Stanisławie. Coś podobnego, bo
chyba nie doczytałem.
A
jednak w dalszym ciągu swych złotoustych rozważań, gdy biskup
nabierał rozpędu airbusa z Germanwings i wpadał w tok ględzenia o
Polsce zanim pomyślał, wykrzyczał, że mamy pozorną wolność,
ponieważ rządzą nami „hochsztaplerzy i mafia, która drogą
fałszerstwa doszła do władzy”.No, ale, ale, skoro biskup tak
uważa, może powinien wszystkie pieniądze, które dostaje od mafii
na Kościół, szybko i ze wstrętem oddać na biednych. Bo przecież
nie będzie ich zwracał hochsztaplerom. Dotyczy to także dotacji na
świątynię Opatrzności Bożej" – w tym stylu właśnie
napisał swój felieton pan Stanisław w najnowszej Polityce. Po
prostu się wzburzył tak jak ja, oraz miliony zastraszonych owym
śmierdzącym kadzidłem naszych współobywateli.
Brawo,
jeszcze raz brawo, tylko szkoda że tych słów nie słyszy pani
premier i minister od kultury i „dziewictwa” narodowego, czyli
według biskupa hochsztaplerzy, którzy w rozrzutny sposób pchają
do kieszeni niewdzięcznikom miliony złotych, miast ratować głodne
polskie dzieci. Słyszycie?. Jesteście hochsztaplerami i mafią,
która poprzez oszustwa dostała władzę. Ale oni udają że nie
słyszą, bo są zajęci kampanią wyborczą swojego pupila
Bronisława Marii Komorowskiego, ubiegającego się o reelekcję, albo
po prostu jako ci tchórze, którym z łatwością każdy fioletowy
może napluć na facjatę, muszą jakoś przełknąć te ewangeliczne
słowa. W końcu bez żadnych wątpliwości doszli do władzy za
wskazaniem episkopatu. Mój komentarz: Może biskup ma rację, ale
nie do końca, bo zwykle mafia dzieli się z mafią, nawiązuje
współpracę, łączy się w przestępcze „kartele”. Inaczej
przecież trudno nazwać polskich hierarchów kościelnych obrzydłą
mafią, która wyłudza od staruszków kończących swe życie w
hospicjach ostatni grosz a nawet ich dorobek życia, czyli majątek
poza oczami papieża Franciszka tylko po to by, hulać, bawić się,
urządzać rodziny, a jak się uda to i przygarnąć chłopczyka,
który ponoć zgodnie z twierdzeniem innego fioletowego
hochsztaplera, sam chętnie włazi księdzu pod pierzynę. Jesteście
mafią, która poprzez oszukańczą komisje majątkową okradła
własny kraj, tyle że tak naprawdę waszym prawdziwym krajem jest
Watykan, jak mówi wybitny polski aktor Krzysztof Pieczyński
(katolik) w wywiadzie dla „Faktów i mitów”. Jesteście mafią,
która naiwnym od wieków sprzedaje czarodziejskie odpusty, leczycie
urojonymi egzorcyzmami, a gdy któryś z was popadnie w chorobę, to
natychmiast szukacie najlepszych specjalistów medycyny, zamiast
uleczać się modlitwą, co zresztą proponujecie maluczkim i ubogim
którym czaszkę zamiast mózgu zalega farsz pieczonej kaczki.
Jesteście mafią, która wymusiła na Polsce upokarzający
konkordat, oraz religię w szkole jako „naukę”, przy czym
zobowiązaliście się do opłacania katechetów. To wszystko okazało
się kłamstwem i oszustwem, bowiem wykorzystując niespotykaną
nigdzie w świecie uległość władz, cały majdan kosztów
zrzuciliście na państwo.
Jesteście mafią, która nie zadowoli się symboliczną kwotą co łaska za usługi sakramentalne. Mimo że papież zakazuje pobieranie opłat za podobne usługi, wy za sam pokropek np. nowego przedsiębiorstwa żądacie często kwoty kilkudziesięciu tysięcy. Często tylko za to, że hochsztapler fioletowy machnie dwa razy miotełką i wymamrocze kilka nabożnych słów. Jesteście mafią, która od dziesięcioleci wyciąga rocznie łapsko po 12 miliardów złotych. Gdyby demokratycznie tę kwotę podzielić przez 25 tysięcy kapłanów, tudzież tyle osób zakonnych to każdy z „mafii kościelnej” rocznie by przytulił na rękę ćwierć miliona złotych, ale wiadomo jak to jest w waszym hierarchicznym środowisku. Fioletowi dostaną dziesiątki, a może setki milionów, zaś maluczcy odziani jeno w sutanny po kilka tysiączków, ale to wasza mafijna sprawa, gorzej tylko, że rząd, który podporządkowaliście sobie, wg biskupa Dydycza też jest mafią, zgodnie z zasadą, że kto z kim przystaje takim się staje. Można by tę mafijną wyliczankę prowadzić w nieskończoność, zaiste przecież już wielokrotnie wypunktowałem złodziejskie popisy naczelników KK w Polsce.
Jesteście mafią, która nie zadowoli się symboliczną kwotą co łaska za usługi sakramentalne. Mimo że papież zakazuje pobieranie opłat za podobne usługi, wy za sam pokropek np. nowego przedsiębiorstwa żądacie często kwoty kilkudziesięciu tysięcy. Często tylko za to, że hochsztapler fioletowy machnie dwa razy miotełką i wymamrocze kilka nabożnych słów. Jesteście mafią, która od dziesięcioleci wyciąga rocznie łapsko po 12 miliardów złotych. Gdyby demokratycznie tę kwotę podzielić przez 25 tysięcy kapłanów, tudzież tyle osób zakonnych to każdy z „mafii kościelnej” rocznie by przytulił na rękę ćwierć miliona złotych, ale wiadomo jak to jest w waszym hierarchicznym środowisku. Fioletowi dostaną dziesiątki, a może setki milionów, zaś maluczcy odziani jeno w sutanny po kilka tysiączków, ale to wasza mafijna sprawa, gorzej tylko, że rząd, który podporządkowaliście sobie, wg biskupa Dydycza też jest mafią, zgodnie z zasadą, że kto z kim przystaje takim się staje. Można by tę mafijną wyliczankę prowadzić w nieskończoność, zaiste przecież już wielokrotnie wypunktowałem złodziejskie popisy naczelników KK w Polsce.
Policjant, kur.a i złodziej na jednym wozie jadą, mówi
przysłowie. Tych trzecich produkujemy kosztem państwa, nie tylko na
własne potrzeby, ale całego światowego kościoła katolickiego, te
drugie wzorem grzybów rodzą się same, zaś pierwsi miast łapać
złodziei i gwałcicieli (typu Gil, Wesołowski i setki innych)
asystują rytualnie w galowych strojach wszelkim nabożeństwom, a
nawet gromadnie idą na zarządzone przez proboszczów pielgrzymki.
Fotki od góry:
1.Cala prawda całą dobę, memento
2.Pani premier, przywódca "mafii" rządowej.
3.Wojsko i policja w słuzbie prawdziwej mafii..
Tzw. "jasna góra" powinna już dawno zmienić nazwę na "ciemna góra" albo na "chlew" - w końcu świń jest tam pod dostatkiem.
OdpowiedzUsuńTym ma rację. Klechy to banda złodziei, kłamców, manipulatorów, wyłudzaczów i pedofili. A wszystko z bożym słówkiem na spasionym ryju. Oni mentalnie nie wyszli ze średniowiecza i już nie wyjdą. A polscy politycy liżą im odbyt i uważają to za zaszczyt.
OdpowiedzUsuńMafia mafia, ale w goracym okresie przedwyborczym zaczyna sie naprawde uwidaczniac polski kabaret polityczny.W jego ach, jakze juz znanej rynsztokowej formie. Slucham, czytam i nie wiem, czy ma mi byc smiesznie czy straszno. Kupa cwaniaczkow na okraglo robi z mozgu kaszke manne tej wiekszej kupie tych mniej wycwanionych badz nie wyposazonych w arealy logicznego myslenia.
OdpowiedzUsuńKlerykalizacji zycia politycznego, spolecznego a nawet ekonomicznego ma sie nadzwyczaj dobrze, i to przy aprobacie i aplauzie wszystkich ugrupowan politycznych. Bezkarnosc sukienkowych i przeginanie paly w aferach finansowych jakos malo kogos rusza. Ja sie nie dziwie, bo gdy poogladac obrady wybrancow narodu, widac ewidentny prymitywizm ( nie tylko polityczny) tych, ktorzy mieliby decydowac o losach Polski. Wszystko jakby przereklamowane: , wiara, wartosci moralne, wykrzykiwane z furia prawie kazdego dnia, lecz gdy sie naprawde blizej przyjrzec, zalatuje to paskudnym cynizmem i chamska obluda.
O demagogii nienawisci i hipokryzji juz nie wspomne.
Szkoda tego kraju, ale widocznie na nic innego sobie nie zasluzyl, chociaz przezyl juz i inne czasy.
J.
Za chamstwo i rozpasanie kościoła nie winić biskupów,bo oni są chamami z urodzenia, a tak naprawde to kolejne Rządy RP po 1980r.Ten kraj jak pisze komentator (ka) tak naprawde sobie nie zasłuzył na inne traktowanie, bo sam przy pomocy JP2 spowodował sobie taki los.GARDA-Rosja
OdpowiedzUsuńPolicjant, kur.a i złodziej na jednym wozie jadą, mówi przysłowie. Prawdziwa jak milion dolarów racja.Te zawody pasuja do siebie i do kleru.
OdpowiedzUsuńA ty myślisz że co?. Że biskup to jakiś ślusarz albo chłop spod Mławy? To bardzo wykształcony człowiek i nalezy mu się sam szacunek od wszystkich Polaków.G99
OdpowiedzUsuńKocham pana Staszka Tyma, nawet bardziej niz mojego proboszcza.Lola
OdpowiedzUsuńOj ciężko będzie wam rozumi Polacy zyć w tym wyznaniowym kraju. Powtarzam- rozumnym, bo pozostałym to pasuje ta ciemnota z zabobonem. Ja mieszkam od 35 lat w Rosji za Uralem i moge się tylko smiać z tej hołoty przkoscielnej. Mówię o rządzie. Bo to chłopcy na posylki biskupstwa. Nie dość że sami się narazaja na posmiewisko to jeszcze obszczekują naszego prezydenta, z którego blisko 90 procent działanie popiera.GARDA - Rosja
OdpowiedzUsuń@GARDA: Dziekuję za zainteresowanie moim blogiem. Dzięki wszystkim Czytelnikom zza Uralu. Jak miło że tylu Polaków interesuje się swoja Ojczyzną nad Wisłą. Tą drogą składam wszystkim zauralskim Państwu serdeczne życzenia zdrowia i pomyślności z okazji Świąt Wielkanocnych, tych katolickich jak i tych obchodzonych nieco pożniej prawosławnych.Wszystkiego dobrego, pozdrawiam.Toruńczyk.
OdpowiedzUsuń