Termin, a jakże zapisany w wikipedii, a oznacza ostentacyjnie bierną, lekceważącą postawę wobec wszystkiego. Można ją określić odrętwiałością, zobojętnieniem, inercją. Ja od siebie dodam, że postawa taka mi się kojarzy z obwistionalizmem. To mój osobisty termin jako „wkład mojej myśli” dla zbiorów encyklopedycznych, podobnie jak rzeczownik „skapnik”, który to swego czasu bardzo mi pasował do krzyżówki, a jego etymologiczną genezę wytłumaczyłem, sądzę że w sposób zabawny w którymś poście na moim blogu. O tumiwisizmie piszę dlatego, iż właśnie od kilku dni opanował mnie podobny stan psychiczny. W rzeczy samej moja psychika bardziej pasuje do obwistionalizmu niżeli tumiwisizmu, chociażby ze względu na wiek, oraz dość sfatygowane i zdezelowane zdrowie. To jak silnik spalinowy, który jeszcze pracuje ale bierze za dużo oleju, zbyt dużo spala benzyny, no i często uwypukla swoje kolejne usterki, także strach nim wyjechać w dłuższą podróż. Podobnie jest ze mną. Z moimi dolegliwościami nie o...
Zainteresowalo mnie Panskie drzewko w tytule.Zaintrygowana, w nadziei, iz byc moze bedzie cos przedswiatecznego, zabralam sie do czytania.
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie...wcale nie swiatecznie.
Mam swoje jak Pan juz zauwazyl, damskie zdanie. W gruncie rzeczy, kto i jakie ma drzewo genealogiczne, jest zupelnie nieistotne. Czy ktos mial wujka w Wehrmachcie, dziadka komuniste, chrzestna Zydowke badz kuzyna uprawiajacego regularnie dintojre, toz to praktycznie fakty, ktore danej osoby egzestujacej tu, teraz i dzis, praktycznie nie dotycza. Kazdy, bez wzgledu na pochodzenie, odpowiada za siebie samego, rowniez za swoja przeszlosc, te zupelnie osobista a nie jego garbatego pokrewienstwa.
Patologia pana Jaroslawa wywodzi sie moim skromnym zdaniem z dziecinstwa. Prosze sobie wyobrazic ambitna matke, ktora koniecznie chce ze swoich chlopcow zrobic gwiazdy. Udaje jej sie wygrac casting do kryminalu o kradziezy z zapleczem astronomicznym. Chlopaki graja swoje role w sposob noooo, powiedzmy- zadawalajacy.Z gory bylo wiadomo, ze gwiazdorami na skale Shirley Temple nie beda, ale jednak lizneli slawy. Jak wielu po nich, ktorych kariera konczyla sie tak szybko, jak i zaczela, poczatkowo z pewnoscia nie potrafili sobie z tym dac rady. Sempiterna zbita. Oparcie w silnej matce pomoglo im sie nie stoczyc na dno, lecz powolutku zaczynac "kariere" w innym kierunku egocentryzmu.
Kaczynski, na swoj sposob wcale nie glupi facet, przebiegly, idacy po trupach (doslownie i w przenosni) postanawia byc twardym politykiem. Polska jest dla niego doskonalym podlozem. Conajmniej 20% spoleczenstwa kocha dawac sie manipulowac, wybiera swoich przedstawicieli pod wplywem niesamowitych, wrecz chorych emocji. No bo niech Pan sobie wyobrazi, czy bedac tucznikiem, niezadowolonym z rolnika-hodowcy, wybieram rzeznika???? Absurd, prawda? A w Polsce usus.
Dzisiaj zmarly Vaclav Havel, niezmiernie przezemnie ceniony polityk, dramaturg a szczegolnie czlowiek, powiedzial kiedys madre zdanie. Twierdzil, iz demokracja moze tylko istniec w kregach ludzi dojrzalych i madrych. W przeciwnym wypadku jest tylko doskonalym podlozem dla jej przeciwnikow. Mamy tego doskonaly przyklad w kraju. Obserwujac poczynania i harce naszych politykow, nie tylko prawicowych, w Sejmie, to mam wrazenie, ze oni wszyscy maja swoich wyborcow za idiotow.
Prym oczywiscie wiedzie patryjota-strateg nacjonalista, ktory przeczy nawet slowom swgo brata, prezydenta RP ad. i s.p. Przeczy nawet wlasnym, bo za kazdym razem, ktos go musi tlumaczyc, bo podobno nie tak sobie myslal.
A ludzie kupuja..... na PNIU! I tym sposobem doszlam rowniez do drzewka, tylko od innej strony.
Pozdrawiam niedzielnie
Jolanta
PS: Perelka na poczynania i wypowiedzi Jaroslawa wielkiego ( z pyska)
http://img502.imageshack.us/img502/2359/38103231852461150451010.jpg
Witam Pani Jolanto. Już się przyzwyczaiłem do naszego dialogu.Ponieważ jednak mamy podobne spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość, przeto podkreślanie słusznosci wypowiedzi traci sens merytoryczny, dla każdego(ej) z nas..Jedno jest pewne, że niezależnie które z nas by pisało posta, sentencja, a tym bardziej wnioski byłyby jednakie. I dobrze, bo o ile moje pisanie jest do dyskusji dla róznorakich spojrzeń, a jestem przygotowany chociażby na głosy moherów kaczopodobnych, to pochwała i zgoda z treścią i myślą autora jest w dwójnasób miłe. Dzięki za wypowiedż i pozdrawiam świątecznie.Torunczyk.
OdpowiedzUsuńRozumiem.
OdpowiedzUsuńW takim razie zycze mile, spokojnie i zdrowo spedzonych Swiat Bozego Narodzenia oraz samych sukcesow w nadchodzacym Nowym Roku.
Jolanta
Mnie też absolutnie nie przeszkadzają żydowskie korzenie rodziny Kaczyńskich, ale że nie przeszkadzają tej holocie neofaszystowskiej zlożonej z kiboli, i Młodziezy Wszechpolskiej, która stanęła murem za Jarosławem, to już nie rozumiem jak to odczytać.Plują na zmarłego Gieremka, Życińskiego innych zasłużonych Polaków z pochodzeniem judaistycznym, a Kaczyński ich kupił i przygarnął do siebie (nawet z aresztu) jak swoje dzieci. Co on im obiecał, że idą za nim w ogień.Jedno jest pewne, że ważność tego człowieka przeminie gdy przejdzie na emeryturę i wtedy pies z kulawą nogą po nim nawet nie zaszczeka.Z okazji świąt Bożego Narodzeniai Nowego Roku życzę zdrowia i dużej weny.Pozdrawiam. Rybka500 z rodziną (Jarocin).
OdpowiedzUsuńAntoś ,po przeczytaniu tego artykułu utwierdziłeś mnie w przekonaniu , że są jeszcze ludzie w Najjaśniejszej Rzeczpospolitej, którzy trzeżwo oceniają dzisiejszą rzeczywistość. kaktusss
OdpowiedzUsuń