HEJT, ALBO I NIE HEJT



Jeżeli to nie jest hejt, to okazuje się, że jeszcze jeden idiota kręci się z nudów po komnatach pałacu prezydenckiego, dalej zwanym Namiestnikowskim. To niejaki Krzysztof Maria Szczerski, mianowany szefem gabinetu prezydenta państwa. Natomiast na miano idioty w oczach Polaków, ale też Europy zasłużył pomysłem, by obywateli Rzeczypospolitej próbujących wychylić głowę poza Odrę i dalej na zachód, wyposażać w paszporty katolickie, które mają powstrzymywać ich przed ateizacją zalewającą nasz kontynent, szczególnie zaś Unię Europejską. Obok danych personalnych znajdziecie tam zestaw krótkich modlitw. Rozumiecie to?, bo ja nie!. Paszport katolicki, mało odbiegający merytorycznie i wizualnie od watykańskiego. Czyżby ustalił to z papieżem Franciszkiem, bo przecie Wojtyła już dawno zasiada i będzie zasiadał między chmurami, czyli po prawicy Ojca, nawet gdy władze odbiorą mu tytuł świętego z powodu wieloletniego krycia pedofilów w sutannach. Szczególnie na terenie Polski. Mam zatem rozumieć, że na ten absolutnie idiotyczny pomysł wpadł osobiście Szczerski, doktor tytularny, absolwent Jagiellonki krakowskiej, czyli elitarnej fabryczki, gdzie seryjnie produkują nie do końca zdrowych inaczej, mając na uwadze jego aktualnego szefa, który to obok Morawieckiego też wielokrotnie popisał się głupimi wypowiedziami, gdzieś na terenie „wyimaginowanej społeczności europejskiej”. Tym razem obaj ze Szczerskim powzięli zadanie praktycznie nie do udźwignięcia, mianowicie chrystianizacji Europy. To wielki ciężar, ponieważ amatorów laickości w Europie przybywa w tempie geometrycznym, biorąc pod uwagę niezdarność lub wręcz bezinteresowność katolickich bogów w sensie zapobiegania nad nieszczęściami dotykającymi szeroko pojętą ludzkość. 


Żeby zbytnio nie rozciągać tematu, mam tu na myśli zdrowie psychiczne wielu rządzących oraz masy ich wyborców, tak mocno doświadczonych bezwładem, iż można ich kupić za ich własne pieniądze w postaci różnych plusów, piątek, dziesiątek i innych świecidełek. No cóż, Krzyżakom chrystianizacja udała się jeno częściowo i to kosztem rzeki krwi, dlatego ci dwaj rycerze króla Chrystusa wysoko też nie podskoczą. Natomiast ich błazeńskie tytuły doktorskie jeszcze bardziej ufajdają średniowiecznym pomysłem krakowską Alma Mater. Na szczęście coraz więcej myślących ma ich „geniusz” dwadzieścia centymetrów poniżej pępka.. Chwalmy Pana z Żoliborza. A tymczasem strajk nauczycieli powoli otwiera wrota dla absolutnej ciemnoty, która obejmie ster naszej ojczyzny, jako że matury, a może nawet i tytuły naukowe nadawać będą, biskupi, burmistrzowie, a może nawet co bardziej zaprzyjaźnieni z kuratorem i proboszczem sołtysi. Nowa ustawa oświatowa im to zagwarantuje.
Foto.FB.


Komentarze

  1. Boże jedyny zrób coś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się, że sprawa katolickich paszportów okazała się najprawdopodobniej hejtem, co oczywiście dopuszczałem w rozważaniach, ale wcale się nie poczuwam jako oszukany, bowiem zarówno Szczerski jak i Duda, a nawet Morawiecki to absolutni ministranci. Oni już dawno zapowiadali iż dołożą wszelkich starań by uratować Europę przed ateizacją. Nie wiem tylko w jaki sposób, ale oni też nie wiedzą, bo to barany. No dobrze, baranki.... boże na kaczej służbie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE