UWIERAJĄCA. BOLESNA ROCZNICA


Dopóki oddychał generał Jaruzelski. Dopóki mógł przebierać ten starzec nogami w drodze na kolejne rozprawy sądowe, w każdą noc z 12/13 grudnia, aż do Jego śmierci patrioci spod znaków ONR, MW, i innych prawicowych ugrupowań m.in. z dzisiejszymi bohaterami; Mariuszem Kamińskim ps. „smutas”, Elżbietą Jakubiaczką, ps.„prezes ma rację” i Julią Piterą, ps.„ryba kupiona na kartę”, zapalali świeczki pod domem Generała, by utrudnić mu nocny wypoczynek. Generał, jako frontowiec był zwykły niedosypiania, więc zapewne śnił o swej młodości, jako że na Berlin faszystowski maszerował spod Lenino jako młodzieniec 20 letni. Dzisiaj mamy rok 2016, czyli można się doliczyć 35 rocznicy wprowadzenia na terenie kraju stanu wojennego. Wprowadził go właśnie generał Wojciech Jaruzelski, który to poczuł się odpowiedzialny za spokój w swojej ojczyźnie, którego od kilku już lat brakowało. Kraj ogarnęły strajki powszechne, sklepy straszyły pustką, mróz groził śmiercią, bo brakowało węgla. Większość Polaków oczekiwała od władz zdecydowanego działania na rzecz uzdrowienia gospodarki kraju oraz przywrócenia spokoju, bo strajki ogarnęły już nawet przedszkola. Władze zdawały sobie sprawę z nadciągającej katastrofy, tym bardziej że państwa nie sprzyjające obozowi moskiewskiemu utrudniały jakikolwiek ratunek tejże gospodarki. Rosjanie okazali się też biedni i zrujnowani wojną z Afganistanem. Nieurodzaj ich dobijał jeszcze bardziej, także nawet te kilkanaście wagonów zboża wysłane do
Polski były dla nich wyrzeczeniem. Tylko stan wojenny, tylko wzięcie społeczeństwa w okowy dyscypliny i prawa wojennego zmusiły naród do uporządkowania życia. Przy tym by nikt nie przeszkadzał w internowaniu ok. 10000 opozycjonistów w tym wielu osób z poprzedniego rządu z Gierkiem na czele, na ulice wyszło wojsko. W ferworze zamieszek zginęło kilkadziesiąt osób.
Często niewinnych, to prawda. Dzisiaj cierpiętnicy w chwale noszą przeróżne ryngrafy Matki Boskiej i inne symbole przypominające ich „gehennę”. Prawdziwe jednak cierpienie dotyczyło polskich rodzin, bo puste sklepy i ogólny niedostatek, w tym opału mógł spowodować prawdziwą biologiczną śmiertelną katastrofę, zaś osoby internowane mogły żyć w warunkach, jak na tamte czasy, względnie dobrych, jako że paczki żywnościowe jakie masowo słała zagranica, a rozwoziła je po internatach aktorka Maja Komorowska z Danielem Olbrychskim, pozwalały na ów „luksus” odosobnienia. Na własne oczy widziałem i żadna stacja typu Republika albo TRWAM nie wciśnie mi innej wiedzy swoją nachalną propagandą. Dzisiaj te stacje przekonują tych, których już pamięć zawodzi albo są po prostu za młodzi, że stan wojenny Jaruzelski wprowadził bo miał na to swoistą ochotę, bez jakiegokolwiek uzasadnienia, a przecież Rosjanie nie mieli zamiaru włazić z butami na nasze ziemie, chociaż czekali na rozkaz. Nie mieli zamiaru włazić, bo już tu byli. Tu i wokół naszych granic. Na terenie Polski stacjonowało kilka dywizji wojska rosyjskiego i każdy o tym wie. Oczywiście poza politykami PIS, szczególnie tymi w wieku szczeniackim dziś, jak i w podobnym wieku wtedy w 1981 roku. Do takich należał dzisiejszy wódz zarządzający premierem, parlamentem, prezydentem, ale też trybunałami. człowiek, uzurpator Jarosław Kaczyński. Dzieciątek, nawet już wyrośniętych jak właśnie ów uzurpator, Jaruzelski nie internował, nie zdając sobie sprawy jak krzywdzi w ten sposób wielu przyszłych patriotów. Oj nagrabiłeś sobie generale. Za to ci dzisiaj odbiorą stopień wojskowy, a dadzą zdrajcy Kuklińskiemu. Będzie to krwawa zemsta. Zemsta kurdupla że nikt go nie zbudził rankiem 13 grudnia 81. Nikt go nie internował?. Sam się teraz musi internować z kotem do towarzystwa, ale Jaruzelskiemu nie daruje.
Otóż pan General leży sproszkowany i jest mu wszystko jedno. Ważne co myśli o tym ponad połowa rodaków. Ta lepiej poinformowana połowa nawet jednego dnia nie będzie pamiętać zasług Kaczyńskiego, bo pamięć o Generale Wojciechu będzie wieczna.”Macierewicza pomijam - nie jestem psychiatrą, pisze osoba spoza obozu rządzącego, bo jak to się stało że PRL-owskie władze nie zdegradowały pośmiertnie, żadnego generała z okresu II RP?, okresu który aż tak mocno atakował demokrację, no to może zacznijta od Piłsudskiego, dyć on był socjalistą, uśmiercił ponad 400 obywateli poprzez pucz wojskowy w 1926 roku, a i do tego zdradził wiarę katolicką. Macie jeszcze Żymierskiego, Świerczewskiego, Żeligowskiego i Rokossowskiego i całą masę innych których będzieta "degradować" przez następne 20 lat”.., a ja jeszcze dodam od siebie: a dlaczego darować Kościuszce, który podpisał lojalkę z obcym mocarstwem. Albo Andersowi, który nie zgadzał się z dowództwem Powstania Warszawskiego. Pisdzielce, tchórze, ogłaszający się z Kaczyńskim na czele, bohaterami umazanymi cudzą krwią. Zabierają stopnie generalskie, stopnie których nie nadali, bo akurat Jaruzelski odmówił przyjęcia nawet stopnia marszałka. Zemsta na nieboszczykach jest żenującym przykładem braku jakiejkolwiek klasy pomysłodawców tegoż. Rocznica uwierająca i bolesna. Uwierająca nie tylko Kaczyńskiego, ale też wielu innych, właśnie owym zaniechaniem ich internowania, zaś bolesna dla nich, bowiem boleśnie uwiera fakt, iż udało się przywódcy socjalistycznego państwa opanować dramatyczną sytuacje w kraju, by po kilku latach władze bez jednego wystrzału oddać w ręce opozycji, zaś stanowisko prezydenta III RP Lechowi Wałęsie. Ludzi myślących, zapoznanych z wielu źródłami historycznymi, albo doświadczonych osobiście nie zindoktrynuje żadna prasa typu Nasz Dziennik albo Gazeta Polska, tudzież telewizja Trwam lub Republika, a po ostatnich wyborach telewizja narodowa zwana Kurwizją. Powtórzę więc. Generała będą pamiętać całe pokolenia, człowieczka z drabinką nikt. Zdaje sobie sprawę, że wielu czytelników, szczególnie z kręgu PIS ze mną się nie zgadza. Być może swoje niezadowolenie wyrażą w komentarzach. No trudno. Jesteśmy jako społeczeństwo mocno podzieleni, zresztą tak jak zawsze w historii.

Komentarze

  1. Niepotrzebnie pan pisze ze znajdą się tacy którzy pana wyszydzą za ten tekst. Owszem cieniem tego posta jest usprawiedliwienie decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego, ale jak wiadomo i pokazują badania, połowa Polaków uważa stan wojenny za lepsze zło. Właśnie tak. Zresztą podobnie mówił tez Generał. Dla wielu z kolei kaczystów takie określenie jest nie do przyjęcia. Ale trzeba też przyznać że większość z nich podlizywała się władzy a nawet pełniła ważne funkcje jak np. sławetny Piotrowicz. Ja wiem swoje mam w końcu ponad 60 wiosen i niczyje przekonania nie są mi potrzebne aby uformować własne. Pozdrawiam. AA

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak mogą zabierac stopnie generalskie skoro oni ich nie nadawali?. Oto logika mój panie.Równie do brze mogliby pozbawic stopnia np. generałów rosyjskich? Oj Antek, Antek, ales ty głupi i złosliwy. Przeciez ludzie zawsze Jaruzelskiego bedą kojarzyc tylko ze stopniem generala a Antka nawet nie z kapralem, bo on nie był w woju. Ja

    OdpowiedzUsuń
  3. Ktos kiedys da ci po łapach ty kodowcu grzeszny,.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE