FIOLET TO JEST COŚ!
Temat
wydawałby się nudny jak przysłowiowe flaki z olejem. Przynajmniej
dla mnie, bo w blisko 30% moich felietonów nawiązuję do niego. I
tu zanim się uruchomię powiem, że nie jestem otwartym wrogiem
ludzi „skażonych” (jak to niektórzy powiadają),
homoseksualizmem. Każdą orientację seksualną traktuję na równi.
Każdy człowiek jest dla mnie człowiekiem, a jak wiadomo: człowiek
to brzmi dumnie, co podpieram obrazem Caravaggia Ecce Homo
stanowiącym podpis pod obrazem biczowanego Chrystusa. Nie godzę się
natomiast na żadne, choćby odpryski obłudy i hipokryzji, a właśnie
z nią mamy do czynienia w Kościele katolickim, poprzez:
- pogardę dla kobiet, szczególnie starych ( tych bez cennego majątku)
- ukrywany seksualny pociąg do młodych chłopców.
- ideologię gender, czyli próbę przykrycia pedofilii księży.
- kłamstwa dot. in Vitro, oraz stosowania antykoncepcji.
- wzajemne homoseksualne zaspakajanie chuci (tajemnica poliszynela)
- walkę o niedopuszczenie do sprzedaży pigułek „dzień po”.
- walkę o niedopuszczenie do ratyfikacji ustawy dot. przemocy.
- pazerność majątkową.
Ksiądz
Andrea Gallo, który umarł w ubiegłym miesiącu w Watykanie,
napisał w swojej ostatniej książce, że w Kościele katolickim
jest "bardzo silne lobby homoseksualne: grupa biskupów, którzy
ukrywają swój homoseksualizm i sublimują go nie w dążeniu do
czystości, tylko do władzy. Starają się rozszerzyć swoją
siatkę, czyniąc innych homoseksualistów biskupami". Z kolei
ksiądz Paolo Farinella z Genui stwierdził, że papież Franciszek
powinien być bardzo ostrożny, jeśli chce zmierzyć się z
gejowskim lobby. "Oni mogą go otruć. On tam nie jest
bezpieczny, już jest dosyć osamotniony. Ryzykuje życiem" –
podkreślił. W tej materii urzędnicy Watykanu mają historyczne
doświadczenia. Ostatnia zbrodnia to zamordowanie zaledwie po
miesięcznym pontyfikacie Jana Pawła I. U nich to normalne, ponieważ
ustanowili sobie prawo nie pozwalające na sekcję zwłok.
Organizacje gejowskie drwiły ze wzmianki papieża o lobby
homoseksualnym. "To nie jest grupa, która działa w interesie
społeczności gejów, tylko grupa, która jest częścią agresywnie
homofobicznej struktury władzy Watykanu" - powiedział Franco
Grillini, prezes Gaynet. Przypuszczam, że nasi biskupi w przypadku
niespodziewanej śmierci Franciszka nie uronili by nawet jednej łzy.
Fałszywie by zgonili do świątyń wiernych, by odprawić (obłudne)
modły za Jego duszę. Wyzwolili by się z nakazów do ubogiego
życia, rezygnacji z przepychu, oraz dbałości o biedny lud,
chociażby katolicki.
Inny
jakże smakowity przykładzik, z hierarchą w tle, którego trudno
się wyprzeć pochodzi z Belgii.
W
kwietniu ubiegłego roku ordynariusz Brugii, 74-letni biskup
Roger Vangheluwe, podał się do dymisji, gdy wyszło na jaw, że
25 lat temu wykorzystywał seksualnie swego małoletniego
krewniaka. Duchowny przyznał, że molestował chłopca także
wówczas, gdy był już biskupem. Zatem nasz Wesołowski nie jest
osamotniony ze swoim „CV.” Jeszcze lepsze osiągnięcia w
praktykach gejowskich ma nasz abp Paetz z Poznania, który przez
wiele lat wybierał sobie do wyra młodych kleryków,
przebierając wśród nich jak w ulęgałkach. Tak naprawdę, to
codzienna prasa, oraz internet przynoszą wciąż nowe wieści w
tym zakresie. W zakresie obłudy i bezczelnego kłamstwa
wymykającego się z ust nie tylko prostych księży ale też
hierarchów do kardynała włącznie. Dlatego, jeżeli już
przytaczać podobne przykłady to należy pokazywać tych o
barwach fioletowych, jako że oni nie tylko kształcą swoje
kadry ponoć dla poszanowania prawa, ale niestety sami to prawo
łamią, bo co tam jakiś ks. Gil, czy jakiś ksiądz Jacek S. z
Legionowa. który gwałcił, uprawiał seks z małoletnimi, oraz
nakłaniał do aborcji, podobnie jak ksiądz w jednej
poznańskiej parafii, u którego na plebanii kobieta sama rodziła
dziecko. Nawiasem mówiąc dziecko, które zmajstrował
proboszcz. W czasie jej porodu, obok w pokoju oglądał
telewizję, nie udzielając żadnej pomocy. Był niepocieszony,
że nie dokonała na czas aborcji. Aborcji, której w imię Boga
zakazuje parafiankom. Moi drodzy. nie warto sobie zawracać głowy
jakimiś tam zbokami w czarnych kieckach, bo ich „dokonania”
pokazuje na co dzień prasa i telewizja. Biskup albo arcybiskup,
to jest jednak ktoś, bo rzadki kolor. Kolor niewinnego fioletu.
Fotki od góry:
1. Obraz Caravaggia Ecce Homo
2.Gender atakuje ... księży i posłankę Kempę.
A ja mam pytanie, który tak zwany biskup nie gwałcił dzieci? Wesołowski dał się złapać,a robił to na całym bożym świecie, natomiast inni nie.Kartyka
OdpowiedzUsuńChce przypomniec,ze Konkordat wprowadzono bezprawnie,rzad w tym czasie zostal odwolany Suchocka,Rokita i Skubiszewski robiac Polako na zlosc podpisali ten dokument bez woli
OdpowiedzUsuńPolakow.Praca Suchockiej w Watykanie jest nagroda za ten Konkordat.W zwiazku z tym,nie ma
potrzeby zrywania czegos powstalo w wyniku przestepstwa-dokument jest niewazny.Na ten
temat powinien wypowiedziec sie Trybunal Stanu.
Do homoseksualizmu na zachodzie Europy przyznaja się ludzie nawet na stanowiskach premierów i ministrów. Prezydenci tez, np. Islandii. Kobiety biskupi (Anglia) i nikomu to nie przeszkadza. U nas to Słupsk Biedronia. Normalka. Sprawa wyglada wg kościoła w Polsce inaczej. Ksiadz krzywe OKO twierdzi że pedofilie popełniaja tylko homoseksualiści, czyli na rozum ludzki księża bo w tym środowisku jest ich najwiekszy odsetek. Bzdurny ksiadz, bzdurna teoria i bzdurny OKO. To skad się bierze pedofilia wśród ojców popełnianych na córkach i synach??. panie OKO, nie osmieszaj pan swoich studiów!!!.Amadeo
OdpowiedzUsuńNad moim biurkiem w pracy wisi oko w piramidzie i jaszczurolud Dzik.
OdpowiedzUsuńKsiadz slipek (Oko) jest w Polsce symbolem zacofania i średniowiecza.Ta kreatura chamstwa twierdzi że polskie dzieci się onanizują nawet przy jedzeniu. O Bożęęęęę!!.
OdpowiedzUsuńKwintesencja tej notki jest wlasciwie zawarta w pierwszym jej zdaniu.
OdpowiedzUsuńTemat nie jest nudny - sprawia tylko takie wrazenie.
Nie ma doslownie dnia, zeby nie czytac o nowych ekscesach obywateli w czerni, fiolecie czy purpurze. I tu chce podkreslic, ze nie chodzi mi o spolkowanie tych panow z gosposiami, kierowcami, koscielnymi czy zakonnicami, gdyz tak jak Pan pisze, to juz zadna tajemnica, nawet poliszynela. Obrzydliwe natomiast jest notoryczne wykorzystywanie seksualne osob nieletnich, na dodatek oddanych pod ich opieke. Ludzie czytaja, sluchaja, pisza i co? I nic. Kompletnie nic, ani mrumru. Tu wlasnie widze najgorsze zagrozenie, nie nudnosci tematu, lecz przyjecia tego przestepstwa jako wrecz fenomen spolecznego przyzwolenia. Nowy trend w kulturze zachowan duchownych? Chyba tak, bo dlaczego nie korzystac, gdy istnieje cicha aprobata nie tylko wiernych, ale rowniez przedstawicieli prawa. Tak mi powoli wychodzi, ze sa dwa rodzaje pedofilii: normalna i zinstytucjonalizowana. Brrrr....
Glowa za mala, zeby to pojac.
J.
@J. Głowa za mała, zeby to pojąć.ANO ZA MAŁA !!!!!!!!!!!!!Wieśka.
OdpowiedzUsuńCo tam sie u was w tej Polsce (do niedawna mojej) dzieje. Nie możecie wziąć za pysk tych którym sie to nalezy.Kacper Barrie - Canada
OdpowiedzUsuńA jak by pan potraktował fakt, gdyby jakiś urzędnik w Polsce wziął medal albo nagrode, powiedzmy 100000 dolarów od prezydenta Putina naszego prezydenta. Dla was Polaków nie byłby to zaszczyt ale dla nas wielki.Chyba że ten urzednik by sie mocno napalił na taka kasę, a Putin rozdaje nagrody tylko w takiej wysokości.Grazdanin Bienedykt Polak z Tichonowki - na Syberii.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń@ Grazdanin z Tichonowki: Zgodzę się z panem że odznaczenie Rosjanina medalem od prezydenta Putina jest zaszczytem.Być może dla obywatela z innego kraju też, tym bardziej że samo odznaczenie łączy sie z wymowną nagrodą finansową.Chcę powiedziec, że dla mnie zasczytem jest fakt że czytaja mnie Polacy gdzies tam na końcu świata i to dość systematycznie. Dziękuję za to i proszę o dalsze komentarze.Na końcu dodam, że z odznaczenia papieskiego dla szefa Trybunału Konstytucyjnego nie należy sie zbytnio cieszyc,bo to nie maralne. Pozdrawiam Pana a za panskim pośrednictwem wszystkich Sybiraków.
OdpowiedzUsuń@ Grazdanin z Tichonowki: Zgodzę się z panem że odznaczenie Rosjanina medalem od prezydenta Putina jest zaszczytem.Być może dla obywatela z innego kraju też, tym bardziej że samo odznaczenie łączy sie z wymowną nagrodą finansową.Chcę powiedziec, że dla mnie zasczytem jest fakt że czytaja mnie Polacy gdzies tam na końcu świata i to dość systematycznie. Dziękuję za to i proszę o dalsze komentarze.Na końcu dodam, że z odznaczenia papieskiego dla szefa Trybunału Konstytucyjnego nie należy sie zbytnio cieszyc,bo to nie maralne. Pozdrawiam Pana a za panskim pośrednictwem wszystkich Sybiraków.
OdpowiedzUsuń