KOŃCORDAT
Po dwudziestu latach od
daty podrzucenia na Polskę i naród wora obciążeń wobec ludzi
Watykanu, nasz rząd i uśmiechający się biskupi miło sobie
wspominają to w rzeczy samej chwalebne wydarzenie. Na forum sejmowym
tylko posłowie lewicy wypunktowali tenże złodziejski dokument przy
bardzo skrzywionych facjatach wszystkich tych posłów, którzy bez
wsparcia Kościoła nigdy by się nie znaleźli na Wiejskiej w ławach
poselskich i senatorskich. Czytelnik podpisujący się Alterego
pisze:
„Faktem jest, że od
panienki Suchockiej i konkordatu zaczęła się czarna dyktatura
Watykanu. Ślepe wprost zauroczenie mecenasem pedofilii, Wojtyłą.
Od tego momentu Polska wkroczyła w
średniowiecze. Kler tak otumanił
lud, że do rządu weszli ci, dla których klerykalizm i słowo
Wojtyła stało się racją stanu. Stąd mieliśmy takiego
Kobrę-Goryszewskiego dla którego najważniejsze było, by Polska
była katolicka, choćby biedna i gospodarczo zacofana. Stąd do
dzisiaj mamy Macierewicza, Czarneckiego, Jurka i innych. Na lewicy
nie lepiej. Miller wspierał ks. Jankowskiego. Kwaśniewski określił
antyklerykalizm jako chorobę. Nieuleczalną ponoć zresztą. Od
Wałęsy z jego Matką Boską w klapie do plebana Komorowskiego każdy
rząd tuczy kler. Kraj biednieje, ludzie cierpią nędzę. Świat się
śmieje a kler żyje coraz dostatniej. Bogactwo polskiego Kościoła
katolickiego, jego buta i pycha przerosła wszelkie granice.
Pamiętacie pijaka biskupa
Śliwińskiego, tego którego znaleźli
pijanego w moskiewskim hotelu, bo nie doleciał do Kurska? To on
chciał robić 14 letniej zgwałconej dziewczynce skrobankę bez
znieczulenia. W ten sam sposób, bez znieczulenia,W świadomości
czytelnika w tej chwili napięcie rośnie jak u Hitchcocka. Mówmy
dalej, Dziwisz pochował kartofla na Wawelu. Dlatego nie dziwcie się,
że na Zachodzie ludzie patrzą na nas, jak na idiotów, z pogardą.
Dla Zachodu Polak to nadal prostak, pijak i złodziej. Ciemny, głupi
katolik. Dlatego Dziwisz mógł w miejscu chwały i dumy Polski,
pochować takiego typowego Polaka.”.*****.
I co ja na to?.Nic, jeno
dodam, że w ciągu tych dwudziestu lat państwo wypłaciło
Kościołowi w ramach Funduszu Kościelnego ok.160 miliardów
złotych. Dla 133 biskupów oraz 43000 księży i sióstr zakonnych.
Gdyby rozdzielić po równo, wypada po 35 milionów na biret lub
kornet. To tylko żywe pieniądze, pomijając podarunki ziemskie i
budowlane na podstawie decyzji oszukańczej Komisji Majątkowej.
Wszystko za Bóg zapłać. Ślepy i głuchy rząd, a także ślepe
jak nowonarodzone kocięta społeczeństwo. Biedne jak mysz
kościelna, ale wierne jak ich kocia matka.
Staram się by post mój był w miarę
wesoły, a w każdym razie zmuszał do uśmiechu, przeto przytoczę
kilka mądrych słów Kuby Wojewódzkiego, zamieszczonych w ostatniej
Polityce: Kuba pisze:
1.Na łące przy parafii św. Anny w
Kazimierzu Dolnym zorganizowano konkurs z nagrodami- zgadnij na
którym polu wytypowana krowa zostawi placek.. No cóż. Jaki kraj
takie kasyno.
2.Z badań wynika, jasno, ze
potencjalną wojnę atomową w Polsce przetrwają tylko szczury, PSL,
oraz disco polo.
3.Chciałem Platformy Tuska, a dostałem
Platformę Żalka, Godsona i Gowina..Platforma posiada w swoich
szeregach faceta który chwali wizytę ojca Bashobory i twierdzi że
sam był świadkiem zmartwychwstania. Tu nie jest w przyszłości
potrzebna wycieczka do urny, ale do psychiatry. Gość powiada, że
biblia jest jego encyklopedią życia - Wkurwia mnie, gdy w naszym
kraju doprowadzono do segregacji, że ta zbitka Polak-katolik znowu
zaczyna być obowiązującą matrycą rozliczania moralności, albo
niemoralności. Rudolf Hess był katolikiem i dość pracowitym
komendantem największego z obozów koncentracyjnych...”.Pieśń
Pod Twoja obronę” w Polsce stała się coraz mniej skuteczną
agencją ochrony. To akurat jest śmieszne wyłącznie przez łzy.
Proszę, nie miejcie pretensji do Kuby,
bowiem w samolocie w czasie powrotnej podroży do Rzymu papież
Franciszek powiedział, co oczywiście zaboli polskich biskupów:
„Wolę moralnego ateistę, niżeli niemoralnego chrześcijanina”.
No wreszcie.
Swego czasu niejaki kardynal Stanislaw Hozjusz, powolany przez krola Zygmunta Augusta na szefa diecezji chelminskiej, powiedzial bardzo znamienne slowa. Jawnie, bez zenady:
OdpowiedzUsuń"Ten, co mniej rozumie, jest zazwyczaj bardziej pobożny. Ci, którzy
wszystko w kościele rozumieją, nabierają łatwo pogardy dla religii,
ci, którzy niczego nie rozumieją, są pełni podziwu dla wszystkiego,
co związane z Kościołem"
Slowa, ktore wtedy i dzisiaj sa jak najbardziej aktualne i doskonale odzwierciedlaja cele i zalozenia konkordatu. Chwalebnymi bym ich nie nazwala. Amen.
Pozdrawiam
J.
Ten ciężki wór obciążeń napewno nas tak przygniecie, że Polska pójdzie z torbami ( z tym worem).Rząd nie zdaje sobie sprawy, a raczej jest bojaźliwy, a naród jak to naród, ponad połowa to ciemnota.AaaA
OdpowiedzUsuńA dlaczego my mamy czarnym czyli watykanowi dawać wszystko co chcą ? Przecież to Polska jest suwerennym państwem i gospodarzem tego kraju i powinno dyktować warunki na swoim terenie? Czyż z polskimi obywatelami państwo dyskutuje o wysokości podatków, przecież nie.Victor
OdpowiedzUsuńNa wypowiedzi papieża Franciszka w samolocie w polskim kościele aż się gotuje.Terlikowski twierdzi, że był przemęczony i nie wiedział co mówi.Niech on lepiej tu nie przylatuje.Nic dobrego go nie czeka.Biskupi bedą się szyderczo uśmiechać ale swoje mysleć, a może i zdziałać.Krakowiak
OdpowiedzUsuń