ŚMIECH, PRAWIE RECHOT


Vivat, brawo. Do Polski zawitał długo zapowiadany przez papieża Franciszka pogromca pedofilów w sutannach abp Charles  Scicluna, duchowny z katolickiej Malty.  Po wykonaniu dobrej roboty w katolickim Chile, gdzie zmusił do dymisji połowę pogłowia chłopstwa w czerwonych torbach na głowach w związku z plagą przypadków gwałtów na maluczkich,  waleczny arcykapłan przybył do równie katolickiej Polski. Ot tak wycieczkowo, powiedziałbym, bo raptem pobył trzy dni, miast stanąć na czele instytucji podobnej IPN, by wymieść z Polski całe łajdactwo objawione filmem braci Sekielskich  „Tylko nie mów nikomu”. Trzy dni. W pierwszym był goszczony  w Episkopacie frykasami jak przystało na bogatych gospodarzy. W drugim poczytał skromny, ale  śmieszny raport Konferencji Episkopatu pokazany w telewizji kilka miesięcy temu. Wieczorem smakował w obecności składu biskupiego francuski koniaczek najlepszych marek, zaś dnia trzeciego po spożyciu zdrowego śniadanka, być może jajecznicy na boczku  ze świeżym szczypiorkiem,  w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku odfrunął do Watykanu. Komunikat odczytany w telewizji mówił nam telewidzom, że misja Watykanu w sprawie skandali w polskim Kościele została zakończona z powodzeniem, podobnie jak oblot samolotu najnowocześniejszej generacji przez Jurija Gagarina. Odżyłem głęboko oddychając, bo już byłem niepotrzebnie przekonany, że są u nas księża, którym zdarza się molestowanie dzieci już nie mówiąc o gwałtach. Okazuje się że nie. Nic takiego nie ma i prawdopodobnie nigdy nie miało miejsca. To tylko ta straszna totalna opozycja wciskała nam do porządnych katolickich głów zmyślone opowiastki o pseudozbrodniach seksualnych popełnianych przez księży na polskiej dziatwie,  o pseudobogactwach biskupów, o przypadkach masturbacji dostojników Kościoła w obecności maluczkich. Kto  wymyślił podobne bezeceństwa?, kto się dopuszcza do podobnych oskarżeń, pytam w imię Panienki  Jasnogórskiej i Jej Syna Jezusa, króla naszego, który od śmierci ostatniego świeckiego władcy Polski zasiada na tronie Najjaśniejszej. No kto, jak nie totalna, diabelska opozycja i cholerni ateiści. Ileż trzeba mieć w sobie złośliwości by dawać wiarę swemu dziecku, że ponoć ksiądz wkładał synkowi rękę do rozporka, palec do waginy córeńki, albo wciskał do jej rączki swojego penisa nakazując dziwne wibracje.  Fuj, osobiście nie znam żadnego kapłana  co by opowiadał o podobnych przypadkach, a przecież na kazaniach księża podpierają swoje nauki o przeróżnych przypadkach z ich świętego żywota. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę, powiada mądre przysłowie, dlatego z tych dzieci nic porządnego nie wyrośnie. Księża się bronią jak tylko mogą przed ładującymi się na siłę do ich łóżek gówniarzami, no ale sami ich nie powstrzymają. Rodzice pomóżcie obronić czystość duchownych, bo gdy zaniedbacie się w tym względzie  to i mężny Scicluna nie pomoże.

Przepraszam państwa za ironiczny tekst, ale nie mogę się opanować ze śmiechu na okoliczność wysłańca papieża Franciszka do kraju św. Jana Pawła II, którego imię znajdziesz w każdym mieście na wielu ulicach, patronatach szkół, uczelni, instytucjach, naukowych, wydawnictwach, szpitalach i wielu innych obiektach. Tylko krasnale ogrodowe zwyciężają w swej wielości pomniki naszego świętego. Jakże to w takim kraju można by przypisywać urzędnikom Pana Boga podobne grzechy nieczystości?. Wierzcie mi, po tej wizycie arcybiskupa mocno odżyłem, bo śmiech to jednak zdrowie. Po raz pierwszy odstawiłem twarde leki. Wiara czyni jednak cuda, a nie jak piszą myślący, czuba.

Foto: FB.

Komentarze

  1. To do your very best, all your mental energy should be concentrated in the present.
    Certain things any particular one needs to take into account while selecting a photo are:.
    These tattoos can provide the wow factor when partnered having a sexy pair of hindfoot shoes.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE