CZY WYBORCY O TYM WIEDZĄ



Krąży po Internecie list otwarty emerytowanego oficera Wojska Polskiego, Dionizego Sołobodowskiego. Adresatem jest Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Autor listu powołuje się na swoje polskie korzenie. Jego przodkowie walczyli w Legionach H. Dąbrowskiego i Insurekcji Kościuszkowskiej. On sam służył w Wojsku Polskim w czasach PRL. Służył Ojczyźnie, bo chociaż miała ona inną barwę, to jednak wciąż pan Sołobodowski twierdzi, że w czasie stanu wojennego poznał ojca Mariusza Błaszczaka i jak pisze „Tenże towarzysz, który ostentacyjnie (nawet na fartuchu warsztatowym) na co dzień nosił znaczek PZPR (ja go wbrew zaleceniom ówczesnego ministra nie nosiłem), z racji produkcji na potrzeby obronności Państwa. Idąc dalej tym tropem autor listu pyta Ministra Mariusza Błaszczaka:
Czy potępia Pan swojego ojca za służbę „tamtej Ojczyźnie”??
Czy zamierza Pan zdegradować ojca (por. LWP) za ten czyn??
Czy zamierza Pan odebrać swojemu Ojcu emeryturę??
Czy zamierza Pan oddać swój dyplom uzyskany w wyniku bezpłatnych studiów w „tamtej Ojczyźnie”.
Czy służył Pan w wojsku, a jeżeli tak: to w jakim? A jeżeli NIE- to co Pan robi na zajmowanym stanowisku??
Czemu ma służyć nadruk na pismach MON: „Służymy Niepodległej”. No to jakiej OJCZYŹNIE służył Pana Ojciec??
Czy zamierza Pan zwrócić pieniążki, jakie „tamta Ojczyzna” łożyła na Pana darmowe przedszkole, szkołę podstawową, szkołę średnią oraz studia??


Mój komentarz: Jeszcze trochę, być może nawet niedługo, a będzie nam się mylić nazwa pisowskiego polskiego rządu. Czy mamy do czynienia z rządem kaczystowskim, czy jednak faszystowskim. Obserwując wypadki, szczególnie te w dniach świąt niepodległościowych, można mieć już zasadnicze wątpliwości. Takowe mają nie tylko co bardziej wyrobieni politycznie obywatele Rzeczypospolitej, ale i świat prasy oraz wszelkich mediów..Wysłuchałem dzisiaj wystąpienia sejmowego posła Arłukowicza, który dobitnie wskazał na obłudę pisowską (kaczystowską, a może i faszystowską). Przemawia za tym stosunek rządu do polskich narodowców, tudzież krytyka PRL w kontekście krycia wśród swoich prawdziwych komunistów ( Piotrowicz, Kryże) i wielu innych. Piramidalna hipokryzja.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE