SAME WĄTPLIWOŚCI
Roma
lokuta, causa finita. Rzym przemówił, sprawa skończona. Albo vox
populi, vox Dei, wola ludu wolą Boga. Można by
mnożyć wiele tych jakże mądrych zdań, wypowiadanych przez
uczonych na przestrzeni wieków. Tak czy owak stało się. Naród
wybrał tak jak chciał. Wybrał w demokratycznych wyborach,
niezależnie od tego, że wcześniej był tumaniony obiecankami nie
do zrealizowania oraz namawiany wprost namolnie przez Kościół.
Każdy ma wolną wolę i własny rozum, więc zdecydował wedle niego.
Dzisiaj, gdy poznaliśmy na pierwszy rzut oka i ucha zestaw poselski
możemy powiedzieć, iż taki mamy parlament jaki naród, albo jaki
naród taka władza i trzeba z tym żyć, chociażby dla uszanowania
woli ludu jako woli Boga. Mamy więc od czasów śmierci komuny
najbardziej dziwny Sejm i Senat. W obu tych izbach, a szczególnie
tej pierwszej znajdujemy prawdziwy przekrój naszego społeczeństwa.
Gdy się przyjrzeć, jest to mało sympatyczne społeczeństwo,
złożone obok prawdziwych demokratów, liberałów, prawicowych
ideologów, także narodowców, ksenofobów, rasistów, a nawet
mimo upływu lat, antysemitów.Teraz zaczną się odwety i aresztowania o świcie. Znamy to. Ostatnie tragiczne wypadki w Paryżu
związane z terrorem muzułmańskim, wielu Polakom, ale i nie tylko,
otworzyły oczy na problem i tragedię syryjskiego społeczeństwa,
gdzie zrodziło się
fundamentalistyczne państwo islamskie zwane
ISIS, którego to podstawową ideologią jest zabijanie niewiernych
oraz niszczenie ich kultury i dorobku na przestrzeni wieków, w tym
zabytków i śladów cywilizacji ludzkości. W świetle powolnego
poznawania faktów, osobiście zasiałem w swej świadomości ziarno
wątpliwości, czy też masowe przytulanie zniewolonego narodu
syryjskiego ma sens. Wśród tych setek tysięcy podążających do
Europy, niezależnie od zagrożeń lądowych, (Bałkany),a
szczególnie morskich (Włochy, Grecja) bez żadnych wątpliwości
znajdują się potencjalni terroryści, skierowani przez ISIS. Tylko
patrzeć, gdy w powietrze wylecą budynki na terenie Niemiec, które
to humanitarnie przygarnęły, zabezpieczając najlepszy socjal,
dla blisko miliona uciekinierów, w tym kilkadziesięciu procent obiboków,
cwaniaków i różnego autoramentu
potencjalnych przestępców,
którzy w imię ogłupiającego ich Allacha szukają drogi do
wiecznej szczęśliwości. W Polsce, która to zdeklarowała się w
ramach porozumienia brukselskiego na przyjęcie tylko 7000 uchodźców
muzułmańskich z terenu Włoch i Grecji coraz bardziej narasta
zwątpienie a nawet bunt w ogóle przeciwko ich „wcieleniu” w
społeczeństwo. Pominąwszy hasła narodowców, które są w swej
wymowie skrajne i nie mają nic wspólnego z jakimkolwiek dialogiem na
temat tych mas uciekających spod spadających bomb, wątpliwości co
do istoty sprawy nabiera już większa część polskiego
społeczeństwa. Ktoś by powiedział że kropla drąży skałę, bo
hasła ONR i skrajnej prawicy zawsze nas, normalną część
społeczeństwa brzydziły, to jednak mogą oni się szczycić tym,
iż przynajmniej częściowo przekonali część społeczeństwa do
swych antyhumanitarnych, a nawet nazistowskich pomysłów. To tylko
częściowo drodzy państwo, bo większość Polaków, do których z
dumą ja należę wiem jedno: ludziom uciekającym wraz z dziećmi
spod gradu bomb, niezależnie od ich wyznania trzeba pomóc w miarę
możliwości. Jednak też wiem i o tym mi wciąż przypominają
wrogowie imigracji, że w dużych grupach uciekinierów jest prawie
połowa młodych, zdrowych, dobrze odżywionych i dobrze ubranych
młodych mężczyzn, którzy mogliby wstąpić do armii i walczyć o
wyswobodzenie własnej ojczyzny tam na miejscu. Racja, bowiem taka
postawa „z bronią u nogi” przypomina mi zachowanie społeczności
żydowskiej w czasie Holokaustu, gdy jak owce posłusznie szli na
rzeź do obozów zagłady miast walczyć o swoje człowieczeństwo,
niezależnie od wyników tej walki. Względy religijne spowodowały
ten tragizm narodu. Wiem też, nie tylko ja, że jakichkolwiek
korzyści gospodarczej z muzułmanów Polska mieć nie będzie miała.
Dziennikarz kiedyś zapytał prezydenta Francji Chiraca, kraju, który
jest nasączony muzułmanami jak gąbka wodą; czy wydałby córkę
za Araba, niezależnie, śmieciarza, piłkarza, czy szejka. Prezydent
nie udzielił odpowiedzi wprost. Dlatego gdy pytacie, czy przyjmować
każdą ilość muzułmanów, to jestem przeciw. Gdyby mnie pytano
czy przyjmować Chińczyków, to powiedziałbym, przyjmować, każdą
ilość z otwartymi rękami, bo każdy kraj gdzie oni się osiedlają
ma korzyść, mimo że się nie asymilują, a może nawet dlatego.
Osiedlając się na dalekim wschodzie w syberyjskiej Rosji, tę dziką
krainę podnoszą do wyżyn cywilizacji, a Rosja się bogaci i gdybym
był Putinem to bym zapraszał chińskich osiedleńców, a Rosjan
wzywałbym do gościnnego ich przyjmowania. To samo dotyczy
Japończyków, Koreańczyków i Wietnamczyków. Są to narody
naprawdę przyjazne życiu.
Muzułmanie nigdy nie potrafili pokojowo
współżyć z ludnością, według nich pogańską, którą
masakrowali, w tym ani z chrześcijańską, ani z żydowską. Pisze o
tym profesor Łagowski w ostatnim numerze PRZEGLĄDU. Francja zawsze
była krajem imigracji, ale mogła sobie wybrać lepszych imigrantów
niż muzułmanów, np. Polaków, Wietnamczyków, Chińczyków lub
czarnych chrześcijan. Tymczasem chrześcijanie muszą uciekać teraz
z Bliskiego Wschodu. Po co to wszystko było?. Oj Francjo, Francjo,
przewodniczko postępu, dziś postrachem Europy, powiedziałbym,
chociaż jeszcze nie wiem jak się potoczą losy asymilacji i
współżycia napływających milionem muzułmanów z społeczeństwem
niemieckim, bo akurat my Polacy mamy jeszcze kilka miesięcy do
obserwacji tego jakie będą następstwa tegoż humanitarnego kroku
pani Merkel. 7000 muzułmanów to zaledwie dwa razy tyle ileż ich
mamy od czasów Sobieskiego, czyli nic. Najwyżej zbudują sobie nowy
meczet z minaretem. Zagłuszą przynajmniej nawoływaniem muezzina do
modlitwy nasze upierdliwe dzwony kościelne.
Fotki od góry:
1. Prawdziwe wyniki wyborów.
2.Asekuracja.
3.Meczet w Kruszynianach na Podlasiu.
4.Polscy narodowcy w Parlamencie.
Panie kolego.Ja mam tez wiele wątpliwosci nie tylko w obszarze Polski gdzie do wladzy dosza grupa ludzi o bardzo wstecznych przekonaniach, ale nawet są to wrogowie Europy.Wystarczy ta demonstracja obrzydzenia flagą Unii.Druga sprawa to tenże napływ islamistów który może spowodować najpierw zawalenie sie strefy Szengen a póżniej całej Unii.Wybralismy jako naród samo zło, której twarz na początku ich urzędowania pokazał wicepremier Gliński.Wybralismy nieoświeconą, wsteczną hołote ubraną w garnitury i krawaty.Ja
OdpowiedzUsuńJa nie mam wątpliwości co będzie dzisiaj, ale co będzie jutro, pojutrze, za miesiac albo rok, to już mam wielkie wątpliwości. Moje dzieci powyjeżdżały po Europie. Mieszkam z starymi rodzicami, bo gdyby nie oni już by mnie tu nie było. Gdy oglądam tych Glińskich, Macierewiczów i Kamińskich to drżą mi kolana. A jeszcze nie odezwał się czwarty as Ziobro, ale on tylko czyha na odpowiedni moment. Kruk też czeka aby kogoś rozszarpać. Co nam przyjdzie robić. Niech mi odpowiedzą te mohery i inni idioci którzy głosowali na pis i tych pojebanych Kukizów. Niech mi odpowiedzą księża na kazaniach którzy modłami i strachem piekielnym nas uczulali przed komuną, której nie było. Obywatelka Najjasniejszej RP
OdpowiedzUsuń