GŁUPCY GŁOSUJĄ NA SWOICH
W
najnowszej historii naszej Ojczyzny, w sali Sejmowej zasiadali już
przeróżni nasi reprezentanci. Począwszy od profesorów, aktorów,
dziennikarzy, a więc ludzi kultury, aż po, nie wstydźmy się tego
słowa... półidiotów. Fakt ten miał początek równolegle z
odzyskaniem naszej niepodległości, a więc i demokracji z której
mógł korzystać zarówno profesor jak i często do niedawna
świniopas. Zapoczątkował Lepper ze swoją świtą, zręcznie
wysypujący ziarno na tory oraz blokujący co bardziej uczęszczane
drogi., zapowiadający wszem i wobec, iż w Sejmie Wersal się
skończył. Miał kilku wyróżniających się aktywistów od
rozrzucania gnoju i właśnie im zapewnił dzięki podobnym sobie
wyborcom pensje poselskie. Dzisiaj jednak, po oczyszczeniu z grubsza
przestrzeni parlamentarnej z tego typu poselstwa (jednak mocno z
grubsza), mamy inne pytanie: Mianowicie jacy to wyborcy podążający
do urn wyborczych postanowili przepchnąć na ulice Wiejską panią
Elżbietę Witek z Prawa i Sprawiedliwości, która na koszt właśnie
tych samych wyborców jedzie taksówką 460 kilometrów, bo zaspała
na pociąg z pierwszą klasą, albo inna Elżbieta Kruk, co to w
momentach względnej trzeźwości robi coś tam, coś tam, jak sama
powiada. Który to z wyborców bez najmniejszej sekundy zastanowienia
głosuje na człowieka, który przechodzi do czwartej partii, byle
zapewnić sobie mandat, czyli na Czarneckiego, Fotygę, obie żony
Gosiewskiego, Jurgiela służącego Rydzyka, Sobecką wierną nianią
Rydzyka, czy wreszcie Macierewicza psychola nad psychole, oraz wielu
innych, których dla własnej zdrowotności nie wymienię. Dzisiaj
ujawnił się inny bardzo zasłużony dla partii Kaczyńskiego
wiceminister Zbigniew Rau, który to jadąc samochodem po pijaku (1.5
promila), strzelał z ostrej broni do wszystkiego co porusza się
przed nim włącznie z radiowozami. Wiadomo, że niezbyt uciążliwa
praca w Parlamencie brukselskim to zarobek setek tysięcy złotych,
oraz emerytura książęca, a tu akurat czas wyborów. W telewizji
pokazali nam zatem jednego z kandydatów do tegoż EURO Parlamentu. To
niejaki Tomasz Adamek znany z tego, że pokazywał od czasu do czasu
poobijaną gębę, boć to bokser, polski góral, oraz że siada za
kierownicę po pijaku. Wygrywał ze słabszymi dzięki jak powiada
„Matce Boskiej, która miała go w opiece prawie przez 24h, oraz
Chrystusowi co od czasu do czasu też na niego zerknął”, aż
spotkał się z jednym z Ukraińcem. To było zbyt
tragiczne by opisać skutek tej walki. Tomek został na tyle
poniżony, że nawet nie wnosił pretensji do jego bóstw, bo
wiadomo że Matka Boska pilnuje nie tylko jego, widocznie się
zagapiła. Inna sprawa, że Ukrainiec jako prawosławny ma swoich
bogów, którzy okazali się bardziej zdyscyplinowani i skuteczni..
Adamek wystąpił w „Faktach po Faktach”, prezentując swoją
najwyższych lotów głupotę i prostactwo. Czekałem na moment,
kiedy owa głupota uniesie go poza studio, bo ciosy zainkasowane w
czasie walk mocno nadwerężyły jego mózgowie. On chce być
europosłem tylko dlatego, by wraz z Zbyszkiem Ziobro, z którego
partii jest kandydatem, a którego koleżeństwa po tym występie
Ziobro się zapewne wstydzi, zrobić porządek w Polsce i Europie.
Zaiste, oto Adamek, prosty góral, co to nie potrafi sklecić dwóch
zdań na poziomie absolwenta podstawówki, bez znajomości obcego
języka zapowiada, że ponadto idzie do Europy by wspierać pana
Boga, by walczyć z aborcją, oraz homoseksualizmem. Nigdy nie
pogodzi się z tym, że posłanka Grodzka jest kobietą i tak mu
dopomóż Bóg. Taki oto może być za dwa miesiące europoseł z
Polski katolickiej do bólu, przez „ó” kreskowane. On, prostak
spod samiutkich Tater czyściciel Europy, rozumiecie państwo. Jak
bardzo mądrze w tej chwili brzmią słowa pana Andrzeja Stasiuka,
poczytnego pisarza, którego kilka książek już zaliczyłem:
„Wybieramy głupców, żeby nami rządzili, takich samych jak my,
bo przy mądrych czujemy się nieswojo”, i niech to będzie
zagęszczonym sosem, którym podlewam tego posta.
Każdy wie, że jestem katolikiem i przyznaję się do Pana Boga, więc startując ze Śląska do PE, będę bronił wiary. Dzisiaj jest moda, by nie wierzyć, więc ja będę bronił Boga, będę bronił chrześcijaństwa, które nasz kraj, a Europa przede wszystkim, chce zatracić, mówił w telewizji. Co za zarozumialec. Prostak jak widły od gnoju.Juta
OdpowiedzUsuńA ty durna obita grucho chcesz jechać do europarlamentu bronić interesów Polski czy chcesz jechać do watykanu bronić wiary! Coś ci się popie...ło gościu i to w pierwszej rundzie. Chyba za mocno dostałeś. Zaskuba
OdpowiedzUsuńKiedys polskim symbolem byl bigos, teraz z kolei prym w symbolistyce wiedzie kompromitowanie sie "politykow" na scenie nie tylko europejskiej, ale i swiatowej.
OdpowiedzUsuńGdyby sie zastanowic, dlaczego wlasnie Adamek, to jakos nie moge pozbyc sie mysli, ze specjalnie szukano jakiegos topornego osilka, po tylu mordobiciach zdolnego tylko i wylacznie do reagowania wyuczonego, bo z arealow odpowiedzialnych za myslenie prawdopodobnie zostala tylko miazga. Chlop duzy, silny, zdolny do zatargania na sale obradowe Parlamentu Europejskiego krzyza po zboju, nawet wiekszego niz Jezusowy. A ze niezbyt lotny, to prawie tak samo jak kaleki, wiec mu sie sliznie. I tu widze wlasnie swoiste wyrafinowanie w nominacji kandydata. W sumie wystawiac takich kandydatow to nie wstyd, bo przeciez demokracja. Wstyd i zenada bedzie dopiero wtedy, kiedy sie na takich zaglosuje, dajac swiadectwo o kondycji polityczno-mentalnej calemu spoleczenstwu.
J.
Mieszkam na Śląsku i zapowiadam ze będę na niego głosował tylko dla jaj. To tak jakbym głosował aby ogladac bez przerwy Kiepskich albo innych prymitywów.Co prawda wśród posłów i europosłów mamy wielu adamkopodobnych, ale ten to już prawdziwy eksponat na eksport.Co tam, że o polakach się mówi że to kmioty. Jeden mniej jeden więcej nie zaszkodzi. Pozdrawiam.Chorzowianin.
OdpowiedzUsuńMam prosbę do pana Chorzowianina. Niech najlepiej zaszyje się w chałupie i nie idzie na wybory. Proszę go w imieniu miliona moich rodaków w Anglii. Już dosyć mamy docinków że przybyliśmy tu z kraju dzikiego, gdzie po ulicach chodzą niedźwiedzie, gdzie ludzie poza miastami śpią pod snopkami w chałupach lepionych z gliny. Mamy tego dosyć, a o taki stan właśnie starają się m. innymi nasi parlamentarzyści, pijaki, co niedziela uczęszczający na msze i przystępujący do komunii na czele z naszym gajowym prezydentem. Bardzo proszę pana, niech pan sobie daruje te głosowanie, a prostaka Adamka niech pan obsadzi sobie w ramki i modli się do niego każdego ranka, bo to człowiek święty prawie jak JPII, albo Matka Teresa. Posłuchaj pan komentarza J. "Nie przysparzaj pan umęczonemu krajowi żenady i wstydu". Gratuluję mądrego tekstu autorowi, którego pozdrawiam. Jan z Edynburga.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńMimo że wypędzono już 3mln w świat za pracą, a kolejne 3 mln. intensywnie się zachęca do wyjazdu mimo tez prześladowania i naśmiewania się z polskiego robotnika to ci którzy wyjechali, już tu na stałe nie wrócą, w Polsce zostaną ludzie schorowani i emeryci.Dzięki kulawej służbie zdrowia, umierać oni będą bardzo szybko, ustąpią oni miejsca nowej narodowości, np. Ukraińcom, którzy już bardzo mocno przebierają nogami.
Czytajac komentarz Chorzowianina, ma sie wrazenie, ze w karaju nad Wisla wyborcy dziela sie na dwie grupy: jajcarze i religijno-smolenscy wyznawcy psudo patriotycznego kociokwiku.
OdpowiedzUsuńZaiste, ekstraorbitalna perspektywa. Juz smiac sie nie da, plakac tez juz nie. Rozum towarem reglamentowanym???
J.
Trudno jest dyskutować, szczególnie na forum internetu, gdzie każdy jest anonimowym.Tym bardziej, że podział w społeczeństwie jest tak przeraźliwy.Katastrofa smoleńska rozdwoiła nas Polaków na tych dobrych i tych złych (w zależności jak się na nią patrzy).Przyczyniły się do tego media, które na tych kłamstwach zarabiały, oraz rząd, który ze strachu przed kaczą opozycją udawał że wszystko rozjaśnia. Tyle ile przegadano po próżnicy w telewizjach oraz pisano w gazetach nie sposób było strawić. Kościół, który stanął po stronie Kaczyńskiego a więc też całej hecy pod krzyżem smoleńskim też ma za co się wstydzić, ale akurat w Polsce mu wybaczą bo taka jest wola boża jak się u nas powiada. Wstydzę się wobec samej siebie, bo był czas że przez moment uwierzyłam w zamach. Dzisiaj nie mogę nawet patrzeć na Macierewicza i takich tam innych zaciekłych członków rodzin których bliscy zginęli. To jadowite zwierzęta. Domagają się jeszcze większych odszkodowań, tak jakby te ofiary leciały tam służbowo. One akurat reprezentują tych których nie trawiłam za ich życia.Doszła mi jeszcze pani wdowa po generale.Lodzia.
OdpowiedzUsuńNIEEEEE!!!!!! PANI LODZIU. ONI NIE LECIELI TAM SŁUZBOWO. TO BYŁA WYCIECZKA, A RACZEJ MOŻE PEREGRYNACJA, ALBO NAJLEPIEJ PIELGRZYMKA NA GROBY ZAMORDOWANYCH RODAKÓW. SŁUZBOWO LECIAŁ DO KATYNIA TUSK, NA ZAPROSZENIE PREMIERA ROSJI.I TYLE W TEMACIE.
OdpowiedzUsuńChciałoby się rzec: jaki kraj taki Kliczko. W wywiadzie z Panią Beatą Tadlą kandydat do Europarlamentu Tomasz Adamek łaskaw był (i to bez krzty zawstydzenia) oświadczyć, że idzie do Brukseli walczyć o całkowity zakaz aborcji, a reszty się jeszcze nauczy... To właśnie obraz stanu naszej polityki, demokracji, dojrzałości...
OdpowiedzUsuńOczywiście świetny tekst i pozdrawiam autora!
A to Kościół Latającego Potwora Spaghetti oskarżają że sobie robi jaja z religii katolickiej.Sami taki robią. popatrzcie na niejakiego ks, Malkowskiego przed pałacem prezydenckim. Ohyda.
OdpowiedzUsuń@nonkonformista 13. Dzięki za pozdrowienia i uznanie dla tekstu. Chciałem tylko dodać, że Adamek nie wybiera się do Brukseli wyłącznie po to by walczyć z aborcją. W wywiadzie z panią Tadla, ten bardzo ograniczony na umyśle "gość" telewizji publicznej zapowiedział, że idzie bronić tam Boga. Sam Bóg sobie nie poradzi, potrzebny jest mu bokser. A w Polsce razem z Ziobrą zrobią porządek od ręki. Też Pana serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle pyszczek. Jaki pyszczek takie przekonania.Orrrr.
OdpowiedzUsuń