WYJĄTKOWY DEZERTER
W czasie gdy tysiące osób dotknięte wojną albo innymi skrajnymi okolicznościami porzucają swoje domy, ojczyzny i wszelkie dobra i wędrują wraz z rodzinami do lepszego świata, w domyśle do dowolnego kraju Unii Europejskiej, która w opinii światowej jest postrzegana jako raj i miejsce wszelkiej szczęśliwości. Z tejże Unii, konkretnie z Polski ucieka do Białorusi żołnierz, porzucając broń. Bo ten dezerter to obrońca polskich granic, chroniący ją przed uchodźcami, koczującymi w polskich lasach, jako że zostali w brutalny sposób wpędzeni w takowe środowisko przez władze niedemokratycznej Białorusi. To niebywały przypadek, gdy żołnierz narażając się na konsekwencje porzuca broń, ojczyznę i pokonuje granicę by wsiąknąć w społeczeństwo biedy, bezprawia i wszelakiego niedostatku. Przecież epitet dezertera do niego przyklei się raz na zawsze. Chyba że jest ścigany przez wymiar sprawiedliwości za jakoweś duże przestępstwa, a w takim wypadku też nie może się czuć bezpieczny, bo być może wład