ZGORSZENIE


Jarosław Kaczyński, to człowiek, który w imieniu duchownych i świeckich narodowych katolików w Polsce, nieustannie czyni wysiłki, by zniszczyć Unię Europejską, staje sobie przed kamerami i łże w żywe oczy: Mówi że Tusk łamie wszelkie zasady Unii Europejskiej!
Ten łgarz ma poparcie silnej grupy polskich biskupów i wielkiej rzeszy polskich duchownych! To oni popierają kłamstwa na temat katastrofy smoleńskiej, to oni szczują Polaków przeciw wszystkiemu co obce i inne. A on, prezes, bezkarnie, rzuca oszczerstwa i kłamie! Jego koneksje z Radiem Maryja i TV Trwam dowodzą, że kłamstwo stało się oficjalnym orężem katolików narodowych w Polsce. W końcu to rasa panów.
                                 Ks. S.Walczak
Niszczenie dobrego imienia Kościoła Katolickiego przez prezesa i jego popleczników musi mieć swój kres! Nie ma zgody na to, by ludzie uczciwi byli skazani na codzienne zgorszenie siane przez tą grupę duchownych i świeckich, którzy, delikatnie mówiąc, pogubili się, pisze ks. Walczak. Dla mnie jako Polaka żyjącego w przekonaniu (bo tak jest naprawdę) w kraju, gdzie symbioza tronu i ołtarza splata się na tyle, że aż śmierdzi, a smród stęchlizny średniowiecza wali drzwiami i oknami z każdej świątyni, słowa księdza Walczaka są tylko próbą lekkiego przewietrzenia państwa. Prośba o uchylenie lufcika. No cóż, powiedział to co powiedział i odważnie napisał na facebooku. "Dzisiaj w wiadomościach usłyszałem takie słowa, pisze dalej:  Minister Szyszko jest ulubieńcem potężnego ojca Rydzyka. Kaczyński będzie miał ciężko, z ustawą o wycince drzew.’ Pomijam nazwiska Szyszko i Kaczyński. I pytam: kim do jasnej cholery jest o. Rydzyk?" Czy to jakiś polski ayatolah, czy jakiś inkwizytor? Przecież taka opinia to zgorszenia dla całego świata. Jest zatem obowiązkiem hierarchów, by to zgorszenie usunąć!”, ale na Boga, kto im wyda polecenie.
Ks. Walczak nie musi się przejmować Kaczyńskim, a nawet antyspołeczną, antypolską hordą biskupich zacofańców, bowiem na bieżąco wykonuje swoje posłannictwo w afrykańskim Zambii. Dziś na emeryturze. Taki news można spotkać w Polsce nie częściej niżeli cud purimowy, bo ogromna

większość kapłanów zdaje sobie sprawę, że pozbawienie sutanny to śmierć cywilna dla nich. Wiem i większość myślących wie, że przyjdzie czas, że już nie będzie żadnych możliwości tkwić nosem w odchodach Macierewicza i w oparach religii smoleńskiej. Nie potrafię nawet sobie wyobrazić w jaki sposób kler i PIS wygramolą się z teorii zamachu na prezydenta. Pozostanie im tylko na upartego wpisać się w to oszustwo aż do usranej śmierci. Tak zresztą jak i w przeróżne biblijne opowieści których prawdziwości nie można nijak potwierdzić i religia smoleńska stanie się po prostu jeszcze jednym dogmatem. W kraju, który pozostaje w ruinie wszystko się przyjmnie, bo w ruinie widzimy nie tylko materię stałą ale i mentalność

             Kmiot i pan.

Polaków. I tak było zawsze. Polska przedwojenna tłumaczyła swoje słabości spuścizną po zaborach. Polska Ludowa opluwała na potęgę międzywojnię, a po 45 latach została zgilotynowana przez Rzeczpospolitą nr trzy. Z kolei ta trzecia trafiła pod but Najjaśniejszej z numerem czwartym. I na poczatku każdego okresu historycznego nasz kraj zawsze był w ruinie. Powtórzę: Nie tylko materialnej ale i mentalnej co widać na każdym kroku. Czy przy naszym zacietrzewieniu, wzajemnej nienawiści i wrogości w ogóle można uwierzyc w prawdę. Tę głoszoną nie tylko przez biskupów, Kaczyńskiego i Macierewicza, ale nawet z pozoru niezależne media. Ks. Stanisław Walczak nie rozumie tego upierdliwego wciskania Polakom kłamstw na temat bohaterstwa żołnierzy wyklętych z jednoczesnym pomijaniem prawdziwego bohaterstwa Kościuszkowców, którzy Polskę wyzwolili spod hitleryzmu i złożyli najkrwawszą ofiarę na rzecz wolnej ojczyzny.
PS: Do oficjalnych krytyków Kaczyńskiego, Rydzyka oraz niektórych biskupów dołączył na Fb również biskup Pieronek. Powiedział on, że Rydzyk zadaje się z tymi politykami od których oczekuje wdzięczności w postaci milionów. I tak jest, dosłownie.



Komentarze

  1. Tak! Ksiądz Walczak ma rację. Więc przede wszystkim i nade wszystko Kościół powinien odmówić PiS-owi odprawiania comiesięcznych mszy nienawiści każdego 10 dnia miesiąca w archikatedrze warszawskiej. Bo jak dotychczas taka służalcza postawa kościoła wobec PiS-u tylko jątrzy rany i dzieli Polaków.Więc pierwsze i najważniejsze zadanie dla kościoła to definitywny koniec z tzw. mszami pamięci smoleńskiej,które tylko dzielą i jątrzą.Gustaw.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ks. Walczak powiada że kaczą wizją zarażeni zostali biskupi, konkretnie kilkunastu biskupów, natomiast tez tysiące pomniejszych duchownych. On jest sam i może kilku duchownych np. ks Lemańki Jak w tej sytuacji można uzdrowić ten kraj. W „gaciach kleszych” siedzą setki tysięcy babć i dziadów, młodzi z ONR i nie tylko. Ten tłum poszkodowanych pękniętym rozumem nie pozwoli na słowa krytyki. na księdza, choćby ich wydupcył na sucho, bo oni prowadzą ich do nieba za grubą forsę. No więc jak to zmienić. Jesteśmy jako Polacy skazani na życie w kraju zacofanym, zgniłym ideowo i wystawionym na pośmiewisko świata. AA

    OdpowiedzUsuń
  3. Na kanwie artykułu pozdrawiam pana Wiesia, wspaniałego fryzjera z Katowic. Miecio.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cały wieczór cieszę się z postawy polskich sportowców, a dodatkowo mój humor został osłodzony postawą kilku, dosłownie kilku mądrych duchownych, bo resztą to bydlęta w rekach biskupów, radia co ma ryja oraz sekty Kaczyńskiego.Czekam aż naród pokaże im gest Kozakiewicza.Balbinka

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE