BALON PĘKŁ .


Wstyd!
Nadmuchany do ostatnich  granic pękł już na początku, zaraz po pierwszym spotkaniu z Senegalem. Później pozostał tylko flakiem. Ale tam, grunt że chłopaki wrócili do kraju. Wypoczęci, opaleni, dobrze odżywieni, a nawet wymodleni, bo przecie ksiądz nie odstępuje ich nawet na krok.  Wrócili z najlepszych wymarzonych przez wielu wczasów bezpłatnych, za to w aureoli ukochanych reprezentantów Rzeczpospolitej. To, że odpadli już po dwóch spotkaniach z drużynami o których bardzo rzadko kto słyszał, a tym bardziej rzadko kto widział ich poziom gry, to mało ważne. Ważne, że obronili honor ojczyzny w meczu z Japończykami strzelając im jedną bramkę, która akurat nie skrzywdziła ekipy z kraju kwitnącej wiśni. Japonia wychodzi z grupy i gra dalej. W tym momencie zarówno nasz przeciwnik jak i ekipa z nad Wisły wespół zatrzymali mecz. Jedni i drudzy stanęli jak słupy, albo jak by to powiedział  Ferdynand Kiepski, jak widły w gnoju.
Patrzyli na sędziego, sędzia z kolei na nich, tyle że kamery nie zgasły i świat dalej mógł „podziwiać” kunszt naszej piłki kopanej. A tak po prawdzie, to po co mieli się dalej męczyć  w tym wołgogradzkim upale. Honor uratowany, narzeczone i żonki wypoczęte czekają na przytulanki, z kolei kilka tysięcy naszych kibiców włóczących się po bezkresnej Rosji ze stadionu na stadion, czeka w gotowości, by zanieść ich na rękach do hotelu, wiec po co „ubiegać się o kontuzję”. Już słychać ryki kibolskie  "POLACY, NIC SIĘ NIE STAŁO”. Ba, opuściliśmy Soczi i Rosję w nastrojach szalonego optymizmu, jako że zajęliśmy ostatnie miejsce w klasyfikacji Mundialu, a więc nikt nas za cholerę nie wyprzedził. Frajerzy niech się męczą dalej. My swoje setki tysięcy odbierzemy, bo taki jest regulamin. Spoko, rodziny się ucieszą, a my będziemy sczytywać śmietankę z prasy i innych mediów, bo przecież kochamy was jak zawsze chłopaki.



Komentarze

  1. Jest mi smutno. Więc nie mam nic do powiedzenia.Amadeo

    OdpowiedzUsuń
  2. Zbyt mało modlitwy, pielgrzymek i procesji.To się rzuca w oczy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE