MNIEJSZOŚCI INTELEKTUALNE
Naszła
mnie ochota na chłopskie filozofowanie. Jako że w naszym kraju
słowo „mniejszość” robi zawrotną karierę z przeróżnych
powodów, podobnie jak słowo gender dzięki niezbadanej chorobie
biskupów, przeto podjąłem amatorską próbę dokonania
systematyzacji owych mniejszości. Wnioski są następujące: Prawie
w każdej dziedzinie życia mamy mniejszości i większości, zaś w
Polsce w szczególności, a może i nie. i tak:
Mniejszości
narodowościowe ( Rosjanie, Niemcy, Białorusini, Ukraińcy,
Czeczeni, Żydzi, Łemkowie, Ormianie, Afrykanie i Azjaci z
przeróżnymi kolorami skóry, posługujący się przeróżnymi
językami i narzeczami.
Mniejszości
religijne (protestanci, prawosławni, wyznawcy Jehowy, Allacha,
Buddy, Potwora Spaghetti, Adwentyści Dnia Siódmego,
Zielonoświątkowcy, Judaiści, oraz inne rozproszone wyznania
religijne bardziej lub mniej chrześcijańskie, lub wręcz obce
chrześcijaństwu.
Mniejszości
rasowe ( czarni, żółci, czerwoni, Mulaci, Metysi i wszelkiego rodzaju
krzyżówki).
Mniejszości
płciowe. Mężczyźni wyraźnie są w mniejszości. 97/100.
Mniejszości ze
względu na orientację seksualną ( geje, lesbijki, transwestyci),
wreszcie zboczeńcy typu... pedofile.
Mamy też podziały
na mniejszości i większości ze względu na wyznawane przekonania
polityczne (partia rządząca i opozycja), a także urodzenia (te
tradycyjne lub z in vitro), smakowo- żywieniowe, zawodowe, umiłowania
do pracy i porządków, ochoty do zabaw, alkoholu, narkotyków i
diabli wiedzą jeszcze jakie.
Wszystkie
te mniejszości i większości razem wzięte można ulokować w
jeszcze jednym podziale, a mianowicie w mniejszościach i
większościach INTELEKTUALNYCH. Wiemy, że w Polsce podobno ok. 30%
ludzi dorosłych nie rozumie Dziennika Telewizyjnego, ale też kazań
kościelnych, szczególnie głoszonych przez co bardziej
inteligentnych duchownych. Zapewne mniejszość w tym podziale
stanowić będą profesorowie uczelni oraz nauczyciele, inżynierowie,
konstruktorzy,
lekarze, pisarze, eseiści, twórcy kultury, słowem
cała polska inteligencja, oraz dość przeważająca część księży
(chociaż nieraz mam w tym względzie wątpliwości, jak oni
postrzegają i tłumaczą słowo gender, a także nieustępliwie
głosząc, że ziemia co prawda już nie jest płaska, ale została
stworzona dziesięć tysięcy lat temu). Przodują w tym księża
redaktorzy Radia Maryja z doktorem Rydzykiem na czele, oraz dla wielu
„mesjasze” tacy jak ks. Oko i Terlikowski. I dlatego tych
apostołów ciemnoty zaliczam do jakże by inaczej, mniejszości
intelektualnych, mimo tego, że są obdarzeni tytułami katolickich
uczelni. Absolutnie w tej kategorii mieszczą się właśnie ci, dla
których książka i prasa to katorga umysłu, a więc w masowej
przewadze rolnicy bez wykształcenia specjalistycznego (lub
jakiegokolwiek), robotnicy fizyczni z podstawówką, włóczędzy,
kibole, obiboki, bo jak się okazuje to nawet więźniowie osadzeni w
aresztach nabierają co nieco ogłady, bo z nudów wypożyczają
książki. Mowa o więźniach wywodzących się z nizin społecznych,
a takich mamy najwięcej. Można ludzi jeszcze podzielić na
zapobiegliwych, zabezpieczających się przed ewentualnym
nieszczęściem, oraz tych
co to im wszystko „zwisa”. Można, a
jakże też widzieć w grupie większościowej tych, co już dzisiaj
budują sobie pomniki i poprzez religijność zabezpieczają sobie
obiecane miejsce w niebiosach, oraz tych co wykluczają jakąkolwiek
religię, a więc i jakiekolwiek zbawienie wieczne. Są amatorzy
prostytutek, ale też różnych wróżb i guseł, diabłów i potworów.
Wiem, że
ten podział nie jest doskonały, bo Polacy jak każde społeczeństwo
stanowią konglomerat o przeróżnych podziałach. I dobrze, bo na
tym polega demokracja, o która walczyliśmy jako naród. Rzecz tylko
w pluralizmie i poszanowaniu odmienności, która to nazywana jest
ową mniejszością, a niestety w naszej ukochanej III RP każda
odmienność nazywana jest aberracją trudną do zaakceptowania przez
większość tejże większości.
Zachowujemy się nie rzadko jak
ludzie absolutnie inni od tych co publicznie okazują odmienność.
Atawistyczne spoglądanie na nich z brakiem empatii, ale nawet
wrogością, nie jest wyjątkiem. „Polska dla Polaków” albo
„wielka Polska katolicka”, to co prawda hasła nazistów i
faszystów, czyli też jakiejś tam mniejszości, ale powtarzane
wielokrotnie czynią spustoszenie jak rak w organizmie naszej całej
Ojczyzny.
Fotki od góry:
1. Wszystko jedno w co, niezależnie od rasy i religii.
2.Przezorny zawsze ubezpieczony.
3. Poseł Kalisz od dzieciństwa bardzo tolerancyjny
4.Popularni aktorzy odgrywający większość intelektualną w serialu "Rancho".
Najwyższy czas powiedzieć DOŚĆ ! nie podoba się polskie prawo? droga wolna. Żydzi do Izraela a muzułmanie na Bliski Wschód albo do Afganistanu, nikt was tu siłą nie trzyma, ciekawa jestem czy dajmy na to taki rabin urządzałby protesty w islamskim kraju. My w Polsce w imię poprawności, pod pretekstem "wolności religijnej" pozwoliliśmy się szantażować pazernym i chciwym fanatykom i jeśli nadal będziemy tym szantażystom ulegać, będziemy bezwolnymi parobkami we własnym kraju.Elżbieta.
OdpowiedzUsuńPanie autorze na mniejszości i większości można jeszcze podzielić tych co chlej a i tych co nie lubią wódki, tych grubych i tych szczupłych, tych co lubi a seks w parze z kobietą i tych co z kim (czym) innym,tych co siedzieli w ciupie i tych grzecznych,tych co siedza przy kominie i tych włóczykijów itd.itd, ale prawda jest że ich wszystkich można zakwalifikować do mniej lub bardziej inteligentnych. Pozdrawiam. Zdyscyplinowany czytelnik Amadeo
OdpowiedzUsuńPękny ten nasza naród. Taki pomieszany, zdawałoby się. Żeby jeszcze tolerancyjny był.Daj Boziulka.Ja
OdpowiedzUsuńPanie Toruńczyku, Pieprzyc wszystko, bo najwazniejsza jest miłość!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPanie Ja: Miłość rzeczywiście jest najważniejsza, ale nie mniej ważne jest zdrowie i jeszcze wiele innych, najczęściej wypowiadanych z okazji składania życzeń wartości. W tym wypadku się zgadzam.Pani Elżbieto, proszę nieco pohamować emocje, bo to mi wygląda właśnie na nietolerancję. Mój rzeczywiście zdyscyplinowany komentator Amadeo ma pomysł na wiele innych dodatkowo podziałów społeczeństwa. Tak, przyznaje Mu racje. Można dzielić wg. "widzimisię".Np. na tych co korzystają z WC albo idą w krzaki itp. Gdybyśmy jeszcze zgodnie z pragnieniem Ja byli tolerancyjni przez duże T.
OdpowiedzUsuńll encounter is lighting but this can be solved when the
OdpowiedzUsuńvenue is lit up. She arrived, in her own late teens, at La Guardia airport and took
taxis to Times Square. There are corresponding cosplay costumes
along with the cosplay accessories for each and every of
which with the same time.