REZERWAT



Słusznie Michał Ogórek w "słowie" na niedzielę powiada, że Platforma Obywatelska, która uchodzi w Polsce za azyl nowoczesności, na świecie ze swymi poglądami jest uznawana jako skostniały rezerwat. No bo co to za azyl nowoczesności, skoro w szeregach ma się ludzi o wręcz średniowiecznych poglądach głoszonych co niedziela i nie tylko, przez polski archaiczny Kościół. A są nimi niewątpliwie posłowie: Niesiołowski, Gowin, Radziszewska, Raś, Czuma i wielu, wielu innych, tkwiących nie tylko w rządowej Warszawie, ale przede wszystkim w tzw. terenie. Mówi się głośno o uchwaleniu ustawy o in vitro, obiecanej zresztą w kampanii wyborczej. Nie ważne już wg. czyjej wersji. Czy tej niby świeckiej wg.projektu Kidawy-Błońskiej, czy też tej rygorystycznej, ograniczonej wyłącznie do małżeństw ożenionych w kruchcie, czyli wg. Gowina. Dzisiaj, gdy Biuro Polityczne Episkopatu "wydaliło" oświadczenie, iż każdy poseł, który zagłosuje za ustawą in vitro będzie wykluczony z Kościoła, można śmiało się spodziewać zarzucenia jakichkolwiek prac na rzecz ustawy. Nie po to PO rozsyłała listy błagalne do proboszczów w sprawie poparcia jej polityki, aby teraz się na nich wypiąć,.. jak zresztą być powinno. Nie wyobrażam zatem sobie by , w przypadku "cudownego" uchwalenia owej ustawy, samobójstwa w geście protestu nie popełnili wyżej wymienieni posłowie.

W tym rezerwacie nie mógł dalej funkcjonować poseł Palikot, który kilkanaście lat temu przejrzał na oczy i wstrzymał swoje dotacje dla Frondy. Podobnie postąpił poseł Kutz, który zresztą ze swoimi przekonaniami trafił do tego odłamu AWS iście przypadkowo. W tym rezerwacie jest jeszcze wielu posłów, których uwiera gorset ideologiczny. Myślę, że gdy powiedzie się Palikotowi i uda mu się stworzyć partię pachnącą Europą, wielu platformersów opuści rezerwat. Na razie jednak Palikot ma bardzo wiele pracy by utworzyć regionalne zarodki partyjne, a znając przyzwyczajenia byłego posła do wygód i luksusu, nie bardzo wierzę, że starczy mu samozaparcia do poniesienia trudów organizacyjnych. Gleba, jaką dotychczas mieli w swych rękach nawet myślący Polacy, a która była patologicznie skażona średniowieczem, czeka na nowych oraczy. Czeka na nowe uszlachetnione ziarno, które wydało by postępowy plon. Na razie jednak żadnej partii w Polsce nie uda się wygrać z potężnym nadwiślańskim Kościołem katolickim. Potężnym, bowiem obrósł on za zgodą poszczególnych rządów po 1989 roku w olbrzymi majątek nie tylko ziemski, ale i w zawłaszczone najpiękniejsze obiekty budowlane które brał na skinięcie palca z pierścieniem. Obrósł on w jakże, wprost niewyobrażalne gdziekolwiek na świecie dotacje z chwiejącego się budżetu państwa. Państwa, które za chwilę może podzielić los Grecji ze względu na przeogromny deficyt i zadłużenie wobec banków świata. Ale niech nikt nie spodziewa się, że cokolwiek państwo polskie odzyska, mimo pomrukiwań prokuratury w przedmiocie nielegalnych zaborów ziemi przez kler. Kościół nigdy nikomu nic nie dał i nie da, bo taka jest jego natura wynikająca z ewangelicznych przesłanek. Państwo i jego naród może wobec tego upaść, Kościół będzie żył na stopie dotychczasowej, bowiem obowiązuje "rozdział Państwa i Kościoła". Powtarza nam to ciągle rząd, media no i oczywiście biskupi. Trzeba im wierzyć, albowiem wiara czyni cuda. Amen.
......................................................................................................................................

Uśmiechnij się:

Lekarz do pacjenta, który wychodzi ze szpitala:
-Ze względu na płuca proszę uprawiać mało sportu. Ze względu na serce proszę nie uprawiać seksu. Ze względu na wątrobę proszę nie jeść smażonych potraw. I najważniejsze: więcej radości z życia, więcej radości!.

Komentarze

  1. No i osiagnelismy apogeum hipokryzji kosciolka katolickiego. To, ze ono istnialo, to kazdy, w miare inteligentny przedstawiciel spoleczenstwa bez przynaleznosci do AK (Akcja Krzyz), juz dawno to zarejestrowal. Tym razem jednak arcybiskup poszedl wolal pojsc va banque i zademonstrowal swoja pozycje sily.
    Ekskomunikowanie rzadu przez kk... Boskie! Czyzby stadium wstepne do wprowadzenia inkwizycyjnego prawa palenia na stosie??!!
    Oops... lepiej zamilkne, bo jeszcze jeszcze komu przyjdzie do glowy, ze to wcale niezly pomysl.
    A tak poza tym..."więcej radości z życia, więcej radości!." Amen.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE