GENDER

Słowo jakże (wg Kościoła katolickiego, diabelskie), wprost nienawistne w stosunku do ludzkości w pojęciu wyznawców Chrystusa Króla, albo jego egzekutorów. Słowo dla nich tak obce jak Turczyn w bibliotece Ojca Świętego. O gender nikt nie słyszał jeszcze kilka lat temu, no i dobrze bo słowo oznacza nic innego jak: płeć kulturową, płeć społeczną, inaczej mówiąc społeczno-kulturową tożsamość płciową, albo sumę cech, zachowań, stereotypów, ról płciowych przyjmowanych przez kobiety i mężczyzn w ramach danej kultury w drodze socjalizacji, nie wynikających bezpośrednio z biologicznych różnic w budowie ciała pomiędzy płciami, czyli dymorfizmu płciowego. Gender, czyli kulturowy komponent , przekazywany jest poszczególnym jednostkom w sposób performatywny, czyli poprzez uczenie się, odgrywanie i powtarzanie zachowań innych osób tej samej płci. (Zacytowane terminy można sobie sprawdzić chociażby  w encyklopedii). Tyle mądrości, które nam głoszą socjolodzy i filozofowie, ale by to zrozumieć wystarczy troszkę pomyśleć, a nie słuchać księdza Oko, który w swych wypowiedziach słuchaczom tak zaplącze w głowie, by uznali, że jego słowa są święte, a świętych słów nie należy poddawać jakiejkolwiek egzegezie. Niedawno ten temat poruszał ksiądz (a jakże też profesor) na uczelni jak najbardziej świeckiej w Poznaniu, mieście mi bliskim z tytułu mojemu życiorysowi. Komentatorzy doniesień prasowych pisali z oburzeniem: Dość tego, bo katolicka moralność to oksymoron. Najlepszy sposób na zakłamanych zboczeńców w czarnych sukienkach to uderzyć ich po kieszeni. Wtedy wpadają w panikę, a to jest najfajniejsze. Ich mizoginizm, czyli nienawiść do płci żeńskiej jest głoszony chociażby właśnie poprzez ów gender. Gdyby pani poseł Grodzka z
kobiety zmieniła płeć na męską, a do tego przywdziała sutannę, kto wie czy nie zrobili by z niej świętą za życia, niestety stało się odwrotnie i teraz musi znosić ból zadawany jej przez tolerancyjna Polskę. Tyle, że gender nie bardzo się komponuje z transseksualizmem. Kościół jest zakłamany, ale tylko w postrzeganiu ludzi myślących i zdaje on sobie z tego sprawę jak najbardziej. Ten zawód jest w istocie wygodny dla nierobów z delikatnymi rączkami. „Używajmy papiestwa teraz, gdy Bóg nam go dał", albo "Patrzcie, co bajka o Jezusie Chrystusie dla nas zrobiła. Mamy władzę i pieniądze”, powiedział papież, bodajże Leon X na zlocie fioletowych w Watykanie. I to wystarczy dla tych co myślą. A gender, no cóż, to kolejny sposób na chwyt ciemnoty za gardło i sakiewkę, panowie Oko, Terlikowski i cala plejada tych co wszelkimi sposobami chcą zakłócić proces oczyszczenia Kościoła z pedofilii.

Komentarze


  1. Toruń aż huczy od plotek !Podobno Rydzyk jest gejem .Gonzo

    OdpowiedzUsuń
  2. Dopoki nasze spoleczenstwo bedzie konserwatywne, zamkniete, bez edukacji, beda nami rzadzic biskupi tak samo malo swiadomi jak ich spoleczestwo, bo przeciez Kosciol tworza ludzie, dane spoleczestwo.Aga

    OdpowiedzUsuń
  3. Serce Terlikowskiego przepełnia szczera i bezgraniczna katolicka nienawiść. Talib z granatnikiem byłby milszym kompanem niż ten oszołom.Wyczytałem i się zgadzam.








    OdpowiedzUsuń
  4. Daremne zale, prozny trud...panie Torunczyku. Moze Pan tlumaczyc, pisac ile Panu cierpliwosci stanie, a gender to gender i huk. ;)
    Ludzie swoje wiedza, na kazania chodza. Polskie strachy maja sie dobrze, a sprawa gender jest kolejna nowoscia na tej plaszczyznie, wynikajaca z tego, ze przestano sie juz chyba bac kotka Hello Kitty. Gender brzmi zlowieszczo i pewnikiem jest Zydem. Komuchem tez, jak amen w pacierzu. :)
    Myslenie peryferyjne ostatnio w modzie.

    Uklony

    J.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że ważnym źródłem zarażania głupotą na ten temat jest Radio Maryja, które już pięć lat temu. Ponieważ znaczna część księży i biskupów korzysta głównie z mediów ojca Rydzyka, mają wiedzę tylko stamtąd. Wiedzę ujemną. Hola hola

    OdpowiedzUsuń
  6. Autorze, tak zaplątałeś z tym dymorfizmam płciowym że sam tak do końca nie wiem co to tak naprawdę jest ten gender, mam średnie wykształcenie z maturą, a co dopiero ma z tego zrozumnieć prosty chlop na kazaniu, ale jak mnie to nie obraża to wszystko w porzo.Pozdrawiam. Belzebub z małego miasta środkowej Polski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie jest niepojęte dlaczego ludzie wogóle rozmawiają o czymś z klechami, dlaczego tak się ich boją, nigdy ale to nigdy tego nie zrozumiem. Gordon.





    OdpowiedzUsuń
  8. Pieniądze nie mają płci. Mają tylko wartość
    I te pieniądze są jedną z najwyżej cenionych wrtości chrześcijańskich.
    Chwalmy Pana!!! Amen.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dżender to ideologia groźniejsza od faszyzmu i marksizmu.
    Boję się jej.Matka 6 ciorga dzieci.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE