NA ZŁOŚĆ BABCI?.


                                     Podlotek i wapniak
Czyżby na złość babci?, a może autorowi?,.. nie ustaję w rozważaniach, bo oto nagle spostrzegłem, że ostatnio wyraźnie spadła popularność treści, które od lat nieustannie lokuję na moim blogu. Coraz mniej jakby czytelników, a nawet odwiedzających moją stronę. Co jest u diabła, co się stało, odbiera mi to spokojny nocny wypoczynek i zmusza do połykania środków nasennych. Owe wątpliwości wyjaśniam sobie w wieloraki sposób. Po pierwsze jest lato i rozpoczyna się sezon urlopowy. Po drugie spada popularność partii zakorzenionej w religii smoleńskiej, a wydaje mi się, że gro moich czytelników to wyznawcy proroka Kaczyńskiego, co dokumentowały złośliwe i prostackie komentarze co bardziej nerwowych wyznawców sekty. Nie za wiele, bo i czytelnictwo tej części społeczeństwa pozostawia wiele do życzenia. Statystyki podają, że w Polsce tylko ok 20% obywateli w ciągu roku bierze do ręki książkę (wliczając w to biblię i klaser rodzinny pokazujący ilustrację żywota od narodzin, poprzez chrzest, komunię, ślub, aż do pogrzebu. Gorzej z rozwodnikami, bowiem ta nić „literacka” w pewnym momencie się urywa i muszą się eksponować od nowa w zupełnie zmienionym środowisku rodzinnym. Planowałem
                     Jak równy z równym.
zamieścić kilka słów w dzisiejszym felietonie o książkach, bowiem udało mi się ostatnio przeczytać kilka, w zasadzie dzięki nie najlepszej pogodzie. Planowałem, ale mi odeszło, bowiem doszedłem do wniosku, iż zamieszczonych recenzji i tak nikt nie zauważy, skoro nie zauważa księgarń, bibliotek czy przykładowo choćby empiku. Jeszcze kilka miesięcy temu, nawet wśród wyznawców dwu nierozłącznych religii, czyli katolików i pislamistów znajdowali się tacy, którzy jakoby czekali na nowe teksty, które zamieszczałem w necie. Widać to było w rejestrach „Histats”. Dzisiaj gdy popularność na rynku politycznym tych partii spada, być może wielu działaczy Prawa i Sprawiedliwości powoli odczuwa w spodniach strach przed Trybunałem Stanu, który w końcu (o ludzie!) należy uruchomić by to uśpione ciało nie przerdzewiało do końca. PiS ma jeszcze wiele innych kłopotów nie tylko ekonomicznych, ale i wstrętów płynących nad Wisłę z całego świata i gdyby opozycja nie była aż tak ślamazarna, niemrawa i
                       Tajny donos
rozbita ze względów ambicjonalnych, z łatwością by unicestwiła rząd, który już praktycznie związany jest z Unią tylko suchą treścią nierealizowanych traktatów. Ten rząd dzisiaj pozostaje w permanentnej opozycji w stosunku do całej Europy zgodnie z ilustracją 27:1. i tkwi dalej w przeświadczeniu o polskiej racji. Błąd, to nie jest polska racja, to racja polskiego rządu, który takie tuzy gabinetu jak Waszczykowski ze swoją Biniendą w roli konsula, albo Macierewicz nazywa chlubą dobrej zmiany. Jedynie słuszna partia, pod rękę z Kościołem, czytaj Rydzykiem toruńskim, w którego wierzy jak w Boga (a w którego akurat nie wierzy), przy użyciu swoich nacjonalistycznych mediów prowadzi nasz kraj na skraj przepaści. Jak silna musi być ślepota wyznawców wspomnianego wyżej pislamizmu, tego nikt myślący nie zrozumie. Jeżeli szacunek, honor i godność sprzedaje się za stanowisko, albo marne parę złotych, które akurat w tym środowisku najczęściej zamienia się na jabola albo najtańszą gorzałę to traci się logikę rozumowania. Szkolnictwo leży obok pobitych uczennic przez zdegenerowane narkotykami koleżanki, a przecież to przyszłość narodu. Dyplomacja polska świeci dziurami nieobsadzonych ambasad nawet w tak ważnych krajach jak Francja i USA a jednocześnie z powodu braków kadrowych niektóre ambasady (Berlin) obsadza się ludźmi z opinią byłych współpracowników służb specjalnych, słusznie minionej epoki, vide mąż prezeski
                            Sami swoi.
Trybunału Konstytucyjnego, którego praktycznie nie ma, ale co tam. Każdy, zaangażowany politycznie w PRL, który po jego upadku przyjął legitymacje członka PIS, dawniej PC, choćby jego teczka w IPN puchła od negatywnych opinii, może cieszyć się dobrą pracą z dobrym wynagrodzeniem, a w przyszłości zadowalającą emeryturą. Macierewicz ogołocił armię z helikopterów przez swego pełnomocnika hochsztaplera Berczyńskiego, który dokonał co dokonał i uciekł do USA, za co mu zapłacił Boeing, Kilka milionów mężczyzn, którzy odbyli służbę wojskową w PRL, a także setki tysięcy innych obywateli pracujących w owym czasie w innych służbach mundurowych, jak przykładowo strażacy, nie mają dobrych perspektyw na starość, bowiem dobra zmiana zabierze im część z nędznych jak na standardy europejskie bądź co bądź wypracowanych emerytur, jako że pieniądze władzy potrzebne są na spełnienie idiotycznych obietnic wyborczych, oraz ciągłe karmienie nienapasionego Kościoła. Nie mam pojęcia jak się skończą dąsy polskiego rządu w stosunku do kierownictwa UE, ale mniemam że źle, jako że coraz głośniej mówi się o odcięciu od cyca unijnego w ramach kar nakładanych na Polskę. Być może rząd przeliczył sobie, że skoro nie przyjmiemy żadnego uchodźcy, w tym także matek z dziećmi uciekającymi spod bomb koalicji antyterrorystycznej, to rząd i jego akolici się jakoś wyżywią bez kwot unijnych. Bo trzeba wiedzieć, że najwięcej jedzą, bez opamiętania uchodźcy z małymi dziećmi.
                Polski konsul z magla.
Kończę ten felieton na wpół żartem pół serio, ale wracając do początkowej treści, już z przyzwyczajenia spodziewam się zaciśniętych zębów z nienawiści ze strony tych kaczystów, którzy jeszcze chociażby z rozpędu zaglądną na moja stronę, A tu proszę: biała róża zdążyła zakwitnąć.

Komentarze

  1. Ciekawe , że nikt z pierwszych ław sejmowych nie zauważył, że w osobach Berczyńskiego a i Macierewiczu mają do czynienia z mitomanami. Morawski, Berczyński,, Przyłębska, Przyłębski, Nowaczyk, Binienda, Misiewicz ….. Wygląda to trochę jakby ktoś skrzyknął wioskowych głupków z całego świata i im powiedział, .. A teraz rządźmy razem, walczmy z tym liberalnym estabiszmentem, Tak to odbieram i chyba nie tylko ja bo widzę na panskim blogu moje podobne spostrzeżenia. Pozdrawiam. Głowacki z Małopolski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię cię czytać złociutki. Roma

    OdpowiedzUsuń
  3. To czytaj złociutka, czytaj i komentuj czego sie nauczyłaś, co zrzumiałaś i jak ci to pomogło w zyciu codziennym.Fastryga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to panstwo może sie obronic nawet przy pomocy wojska terytorialnego, skoro przywódca boi sie i ucieka przed białą różą.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE