NIESZCZERA , MAŁO ŻARLIWA MODLITWA

                   Pani premier,    Czy da się to wyklepać??

Fanatyczna wprost modlitwa całego rządu PIS, wyrażająca się dość częstym klęczeniem w wyrównanym szeregu, w poważnym skupieniu, ze wzrokiem utkwionym na przemian w malunek Królowej Polski oraz w żywy obraz prezesa nie skutkuje. Kurde no nie skutkuje. Platforma, partia, do której można mieć wiele zastrzeżeń, rządząca przez lat osiem, o czym tak często przypominają narodowi wszyscy akolici Jarka, obecnie przyssani do koryta, nie modliła się aż z taką demonstracją. Platformersi z powodu liberalnych poglądów, swoje wizyty w świątyniach ograniczają do pogrzebów, chrztów i pozostałych sakramentów, ostatnio rozdawanych ponoć za darmo wedle wskazówek Franciszka I (żart). Wg. Terlikowskiego, po prostu bezbożnicy.
                        Wypadek pani Szydło.
Okazuje się, że rzadki ich pobyt w domach bożych i nie zawracanie Stwórcy .. głowy sprawami państwa, do rozwiązywania których właśnie oni są powołani gwarantuje opiekę, przynajmniej nad przestrzeganiem przepisów w komunikacji drogowej. Powiadam drogowej, bo o dramacie lotniczym sprzed blisko 7 laty byśmy już dawno zapomnieli, gdyby nam Antoni Macierewicz wciąż nie przypominał poprzez powoływanie przeróżnych komisji śledczych opartych na piwnych puszkach, mających na celu obalenie ustaleń komisji państwowej i umacnianie religii smoleńskiej, na kanwie której powstała sekta pisowska.
Był to czas rządów PO, ale sam pomysł eskapady w towarzystwie blisko 100 najważniejszych osób w państwie wykwitł w głowie pisowskiego prezydenta Lecha K. Co prawda ci najbardziej trzeźwo myślący tę katastrofę przypisują Jarosławowi K. (vide minister Sikorski), to jednak inny minister na wariackich papierach, otaczający się misiami krzykiem udowadnia że „najlepszego” prezydenta wszech czasów zabili nam ruskie na polecenie Tuska. Dotychczas nie znalazł się nikt by autora tych słów wziąć w kaftan i odwieźć do Tworek ku uciesze tamtejszych pacjentów, ale czas pracuje na rozwój choróbska, którą trudno będzie zwalczyć metodą szpitalną, boć to pacjent dość stary, a i zwoje mózgowe zbyt poplątane. Inne katastrofy, które w gruncie rzeczy należy nazwać wypadkami drogowymi niestety też posiały się z udziałem ludzi jedynej słusznej partii, czyli ludźmi lepszego sortu, niezależnie od ich przynależności do PZPR, albo służb specjalnych PRL. Grunt że obecnie noszą pod sercem legitymacje PIS i klęczą w kościołach, a jeden z nich, zdolny szofer Kazio nawet wozi od lat tyłek Macierewicza. W ciągu zaledwie jednego roku rządów, mimo szczerej (wydawało by się) modlitwy na klęczkach, mimo jej utrwalania w Radiu Maryja i TV Trwam, wypadki drogowe podczas przewozu najważniejszych osób w państwie zdarzały się na porządku prawie dziennym, przysparzając krajowi wielomilionowych strat. Kilka dni temu, ksiądz prof. Alfred Wierzbicki w wywiadzie dla TOK FM krytycznie skomentował polski Kościół. Jego zdaniem, popierając Prawo i Sprawiedliwość, instytucja ta publicznie się ośmieszyła i wyszła na głupka. Póki co zespół wespół, czyli razem okradają to państwo w wszelaki sposób. Albo poprzez nieudolne zarządzanie niszczą prawo, konstytucję, rozbijają sprzęty
warte często kilka milionów złotych, albo po prostu gwoli podtrzymania się u sterów państwa rozdają Kościołowi kasę i grunta. Dla propagandy swojej dobrej zmiany mają rzeczniczkę w postaci niejakiej piękności, absolwentki KUL Beaty Mazurek. Kilka lat temu „Super Express” pisał o niej, że jest „nową miłością Kaczyńskiego”. Tabloid twierdził, że sympatii między prezesem PiS a Beatą Mazurek trudno nie zauważyć. Osobiście lubię ich oboje, jakież oni maja twarze, Bożesz ty mój. Chowajcie małe dzieci, tak na wszelki wypadek. Co jednak poczynić w sytuacji aż tak częstych wypadków drogowych z udziałem najważniejszych osób w państwie pomimo zanoszonych do niebios modlitw.?, głowią się mądre głowy. Te świeckie i te odziane w ornaty. A oto pięć przykładowych wypadków z udziałem naszych najdroższych i najmądrzejszych 1. Pękła prezydencka opona .Dobrze że to opona a nie prezerwatywa. 2. Jerozolimskie zdarzenie, kolizja z innym pojazdem Beaty Szydło w czasie wizyty w Izraelu. 3. Cyrki w samolocie przed powrotem z Londynu, upychanie ludzi na chama. 4. Szarża kolumny z ministrem wojenki w Toruniu, likwidacja dwóch samochodów marki BMW. 5. Wypadek kolumny pani premier w Oświęcimiu, przepisy drogowe (podwójna linia). Przy czym szybka kombinacja tlumaczeń kto jest winny. Oskarżono niewinnego chłopaka. "Ich naród" w to uwierzy. Na szczęście posłowie opozycji sa gotowi udzielić mu prawnej pomocy. Świństwo goni świnstwo. Pomniejszych przypadków nie odnotowuje się bo nie trzeba ośmieszać już mocno ośmieszonych. Na koniec mam oto takie przesłanie do rządzących: Nikt nie uwierzy że przez osiem lat rzadów PO nie wydarzały sie wypadki drogowe, ależ tak, były może mniej spektakularne. I Tyle. Panie prezydencie RP, pani premier RP, panie pośle Kaczyński wraz ze swoją zakłamaną świtą. Modlić się można wszędzie, bo jak powiada katechizm, Bóg jest w  każdym miejscu, nawet u Kowalskiego w piwnicy. Zatem, by odmówić różaniec, nie potrzeba gnać kolumną kilku samochodów aż do Torunia, Częstochowy, Oświęcimia, a tym bardziej do Izraela. Tak ich uświadom Bóg. Amen.
PS: Powoli likwidujemy transport służący naszym VIPOM. Macierewicz skasowa  2 beemki każda warta milion złotych. Beata Szydło go przebiła. Skasowała co prawda jeden pancerny audi ale o wartości dwa i pół melona PLN. jeszcze trochę a wozić ich bedą taksówki.



Komentarze

  1. Panie Torunczyku, nie wiem czy Pan wie, ale to naprawde nie wszystko od modlitwy zalezy. Nawet tej najszczerszej. Osobiscie uwazam, ze nalezaloby przeprowadzic rychle sledztwo i sprawdzic, czy wszystkie procedury dopuszczenia rzadowych limuzyn zostaly przeprowadzone w sposob prawy i katolicki.
    Pierwsza sprawa: Pokropek. Czy swiecil conajmniej biskup? Jaka woda i czy w odpowiedniej asyscie. Zaznaczam, ze na polskie warunki bardziej preferowana bylaby woda swiecona z Jasnej Gory nizeli z Lourdes.
    Druga sprawa: Czy wszystkie limuzyny zostaly wyposazone w rozance poswiecone przez najwiekszego Polaka po Lechu Kaczynskim czyli przez JP II i bezpiecznie umocowane w formie dyndajacej na lusterku w kabinach?
    Po trzecie: Czy armatury limuzyn posiadaly plakietki badz medaliony swietego Krzysztofa lacznie z dobrze widoczna modlitwa dla kierowcow w jezyku polskim?
    Po czwarte: Czy sygnal ostrzegawczy mial melodie "Mazurka Dabrowskiego"?

    Jezeli te wszystkie aspekty nie zostaly uwzglednione, to ktos za to beknie.
    Dodatkowo przy tej regularnosci wypadkow obecnej ekipy rzadzacej, nalezaloby sie zastanowic, czy wyslac naczelnika w konwoju limuzyn 18tego na Wawel celem odwiedzenia krypty wyzej juz krotko wspomnianego, najwiekszego Polaka.

    Pozdrawiam


    J.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypuszczam, ale to tylko przypuszczenie, że procedury wymienione powyżej zostały zachowane, niestety w sposób niechlujny.Modlitwy odmawiane były nieszczerze.Miast w czasie rózańca patrzec w obraz Królowej Polski, to modlacy sie gapią w oczy prezesa, od którego (jestem pewien że to wiedzą) zależy wiecej niżeli od mitycznej dziewicy. Oni doskonale wiedzą gdzie sa konfitury i dlatego tak jest jak jest. Dla mnie osobiscie to niech tam sie rozbijają az zrozumieją że problem nie tkwi w ich niedokładnym przekładaniu koralików różańca a na przestrzeganiu prawa. PRAWA, a nie Prawa i Sprawiedliwości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oni są uswiadomieni panie autorze, ale wszystko maja w d.pie bo im nikt nic złego nie zrobi, a tym bardziej jakis chłopiec w swoim samochodziku. Rekę na pulsie trzymaja Błaszczak, Ziobro i Macierewicz. A poza tym tak im pomaga ich bóg. Groszek ze Śląska.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kropka nad i: Wywiad z gen Pytlem wyjasnia wszystko w sprawie zamachu smoleńskiego. Macierewicz mu sie zwierzył, ze sprawa zamachu to interes polityczny dla PIS. Brawo panie Generale.Sadzę, że teraz sie zagotuje w polskiej polityce, a Macierewicz spłonie we własnym ogniu i oparach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tylko patrzeć jak Misiewicz zrobi porządek z tym wszystkim. bo sie okazuje ze jedynie on ma taką moc. To tajemnica ale ma te moc rzeczywiscie.Paweł z Poznania.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE