POMYŚLMY CHOĆ PRZEZ CHWILĘ


                           Fanatyk kopnięty w mózg
Czego polska prawica nienawidzi, co wywołuje u nich największą trzęsawkę?, otóż wyłącznie prawda!. Prawda która boli, która dotyka jej urojonej szlachetności, jej moralności katolickiej, jej „prawego” ducha. Tak się składa, że w tych letnich miesiącach przypadają kolejne rocznice straszliwego mordu dokonanego przez współmieszkańców na Żydach w Jedwabnem, oraz pogromu ocalałych z Holokaustu Żydów w Kielcach. W okresie wakacyjnym dokonała się także masakra Polaków ręką Ukraińców na Wołyniu, ale to inny temat, ba 1 sierpnia z kolei to data wybuchu Powstania Warszawskiego, które pochłonęło 200 tysięcy istot ludzkich i pozostawiło stolicę w gruzowisku. Tu akurat w imię nieprzemyślanego patriotyzmu elit prawicowych sami sobie zgotowaliśmy ten los. Zatrzymam się zatem nad Jedwabnem i Kielcach i od razu stawiam pytanie. Czy dzisiaj i w przyszłości nasze pokolenia będą w stanie pochylić się nad oczywistymi zbrodniami dokonanymi brudnymi katolskimi łapskami naszych
                    Faszyści w sutannach
ojców i dziadów, skoro nauczycielka, ba, minister od nauki historii w wywiadzie dla TV, kręcąc dupskiem na fotelu jakby miała owsiki, próbuje zdezawuować oczywisty fakt dokonanych zbrodni w Jedwabnem i kilku innych miejscowościach Podlasia oraz Kielc, twierdząc iż były to pewne zaistniałe okoliczności, a uczestnikami wypadków zapewne byli jacyś antysemici (odkrycie, równe wynalazkowi pasty na pozbycie się uwłosienia między pośladkami). Słyszycie państwo te słowa?. Ten babsztyl z uśmiechem rozkosznej dzierlatki powinien zbierać krowie placki na ognisko a nie pełnić funkcję ministra.Piszę to na stronie który ma w tytule ironię, ale jak nazwać taką postać jak ministra oświaty w XXI wieku. Stwierdzenia, przy których sumienia ludzkie nie są absolutnie nienaruszane.Pisowcy, jeżeli nie dajecie wiary Grossowi z Ameryki, to przeczytajcie książkę pt. "Miasta smierci" Mirosława Tryczyka, historyka z Polski.Włosy wam staną na głowie. I tu nieco pofilozofuję. Otóż zdaniem myślących, dyskusja wokół haniebnych czynów Polaków zbyt szybko została zinstrumentowana, stała się orężem w debatach politycznych, sposobem na upokorzenie oponenta politycznego w parlamencie. Obchody rocznic w Jedwabnem i innych miejscowościach osłaniane są kordonem policji oddzielającej mieszkańców (najbardziej współwinnych poprzez korzenie) od przyjezdnych. Wielu młodych dzisiaj ma poczucie, że ich dziadowie zabili Żydów dla majątku, z którego oni dotychczas korzystają, a jednocześnie przykrywa ich całun wstydu. Bardzo często przy okazji waśni wokół Jedwabnego albo Kielc pojawiają się wezwania do mówienia całej prawdy, czyli powoływania się na czyny Polaków w kwestii ratowania Żydów z opresji niemieckiej. Rzecz polega na tym, aby przy tej okazji ukazać całą prawdę. Wywrócić serca do podszewki. Niestety, Polacy są jednak bardzo wybiórczy w ocenie swej historii. Tak jak wikłamy się w politykę mordu w Jedwabnem i Kielcach, podobnie wikłamy się w ocenę wyklętych, czyli też morderców rodzimych. Ogólnie mówiąc, mordercy ci w zasadniczej części nie kierowali się żadną ideologią, bo przecież nie wierzyli w trzecią wojnę światową, to często byli ludzie z tzw. dobrych domów, a tylko nienawiścią, wrogością i zachłannością lub chociażby żądzą odwetu za domniemane krzywdy ze strony nowego ustroju. Czyli kierowali się bardzo niskimi pobudkami. Akurat ten ostatni powód, choć nie do końca, dotyczy wyjątkowo mordu na Wołyniu. Ideologia zbrodniarzy ukraińskich głosiła by zabijać Lachów za doznane krzywdy polegające na sprowadzeniu ludności ukraińskiej do kasty
                      Wspaniała II RP
niewolniczej i cierpienia niewyobrażalnej nędzy na oczach puszącej się polskością obszarników i właścicieli pałaców. Właśnie Sejm polski nazwał mord na Wołyniu tak jak powinien go nazwać ponad 50 lat temu czyli ludobójstwem, a nie jak dotychczas czymś co wskazywało na ludobójstwo. Wyobrażam sobie ilu skonfundowanych, prawych posłów wyszło z budynku sejmowego. Mówię tu wyłącznie o posłach prawicy, bo oni nie znoszą historii z trupem w tle, a tym bardziej w szafie. Tu się zastanawiam, kiedy podobnej uchwały, tym razem uchwały o ludobójstwie dokonanym na Żydach na Podlasiu i w Kielcach doczekają się rodziny ofiar Jedwabnego i innych kilku miejscowości, nie mówię już o tysiącach ofiar żołnierzy wyklętych. Czy przypadkowo nie nazwą ten tragiczny czas jakąś prehistorią, atawizmem, do którego nie warto wracać?. Kiedy wreszcie Kościół uchyli swej maski i powie: Myśmy nic nie zrobili w tej kwestii, myśmy nawet podjudzali do podobnych zachowań, zarówno duchowni prawosławni na Ukrainie jak i tu katoliccy w kraju, (bo podobno Bóg jest wspólny). Ale niestety wszyscy winni już nie żyją. Jak to wszyscy?, a księża Międlar i Kneblewski i być może kilku innych, np., proboszcz parafii w Białymstoku, który wpuścił przed ołtarz katedry księdza Międlara, żyją i mają się doskonale.?.To sztandarowi faszyści pierwszego sortu. Przeczytajcie wywiad z ojcem Józefem Puciłowskim, dominikaninem, a zrozumiecie, że w naszej katolskiej ojczyźnie tacy duchowni jak o. Józef rodzą się tylko na kamieniu.

Komentarze

  1. Przez wiele lat przyznam się panu i innym komentatorom byłem fanatykiem prawicy a nawet ONR. Ostatnio przeczytałem historie Polski przedwojennej i okresu wojny na ziemiach wschodnich, ale też na moim Podolu. Mam co prawda dopiero 24 latka a więc niewiele wiem i nie mam z kim pogadać, bo rodzina moja to 7 osobowa „kupka” prawicy. Pracuję, więc nabyłem tani laptop bo jednak czytanie dużo daje. Dowiedziałem się między innymi że masakra Polaków na Wołyniu była naprawdę napuszczana przez osoby duchowne. Ostatnio odwiedziłem masowy grób Polaków. 240 ciał. Obserwuje dzisiaj posłów prawicy i dochodzę do wniosku że połowa z nich co najmniej w imię obrony Kaczyńskiego jest gotowa zaprzeć się w imienia matki, ojca a nawet chociażby boga, to jest śmiertelnie chore. Proboszcz mnie się po cichu przygotowywał do seminarium, ale już mi się odechciało. Dostałem się na politechnikę. Chciałbym być szczęśliwy w życiu, poszukuje dobrej dziewczyny na żonę. Pan mi nie znajdzie, oczywiście żartuję. Rozpisałem się jak stara maruda, ale już kończę i pozdrawiam. Łukasz

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytalam miasta smierci pana Tryczyka. Rzeczywiscie włosy staneły mi na głowie. Gdy dzieci podrosną zapoznam ich z tym strasznym dokumentem, a nie żadnym tam "dziełem" Kaczyńskiego. Nie bede ich teraz straszyć śmiercią.Lodzia

    OdpowiedzUsuń
  3. Robert, student socjologi: od pewnego czasu zaczytuję sie w pańskim blogu.Posty, czy też artykuły (jeden diabeł) brzmią moim myśleniem, ale ostatni który traktuje o pani Zalewskiej przerósł moje wyobrażenia. Co prawda po 1989 roku nigdy nie mieliśmy prawdziwego ministra od edukacji młodych, ale ta babinka bije rekordy własnej głupoty, bo nie powiem że nieswiadomości.Przeciez musiała jakoś zdawac z klasy do klasy, bo sam jej tajemniczy uśmiech przecież nie wystarczy na uzyskanie dyplomu magistra.Pamiętam jej poprzedników.Pisał pan, że był Giertych co to rozdawał matury za darmo, Handke co to nie umiał liczyc, Laga Stelmachowski, co to najczęściej bawił u Polonii za granicą. Wszyscy do kitu, ale przebiła ich właśnie ta Zalewska i jak obserwuje nikt nawet palcem nie kiwnie by ją wyrzucić na pudrowaną gebę.Czytam pana ponieważ interesują mnie spojrzenia innych na problem polskiej razji stanu w zawężeniu do tematu stosunków państwo kosciół, oraz najnowszej historii Polski. nie wierzę by Zalewska chociażby od rodziców albo i obcych nie słyszała nic o mordach w Jedwabnem i Kielcach. Ja o tych zbrodniach wiedzialem z rozmów ze starszymi, bo w szkole ani mru mru. Komu na tym zalezało to tajemnica, ale dzis wiem że Ukraina po wojnie to jedna z republik ZSRR a o brzydkich sprawach u "przyjaciół" nic nie mówiło.No ale dzisiaj idziemy dalej zakłamaniem skoro tak ciężko było naszemu pisowskiemu parlamentowi nazwac po imieniu ludobójstwa. Kończąc chciałbym zapytac pana o te maść na włosy między posladkami. Poniewaz noszę sie z przerzutem na farmację, mógłbym zaskoczyć wykładowców z korzyscią dla dobrych ocen przy zaliczeniach.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. @Robert: Jestem pod wrazeniem. Panska młoda a jednak juz wyjątkowo dojrzała inteligencja obiecuje społeczeństwu w przyszłości dobrego socjologa, a gdy sie pan zdecyduje na dodatkowe studia farmaceutyczne równiez może i współczesnego i to polskiego Ludwika Pasteure'a.Gratuluję tez poczucia humoru.AA

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie rozumiem jak można tak nienawidzić pana prezesa że przy każdej okazji wytykać mu się jakiej urojone wady. Czy on atakuje was komuchy, żydzi i służalcy moskiewscy. On jest gwiazdą polską na najlepsze czasy. On da nam wszystkim prawdziwą wolność od tych zasranych kodów i innych platfusów od Kopaczowej. Tak samo z atakami na polski prawdziwy kościół i walkę z bogiem z Sw. JP2. Nie walczcie łachmyty rzydowskie bo nie macie szans. Czy nie pamiętacie niemców? czy trzeba wam to przypominać jak krowie na rowie. Sprawiedliwy

    OdpowiedzUsuń
  6. Obywatel Sprawiedliwy ma chyba jakies wtyki, skoro przypomina "niemcow", co to "łachmyty rzydowskie" unicestwili. Eksterminacja wewnatrzpolska?!
    Trzeba byc pod wrazeniem erudycji i ekspresji jego jezyka polskiego. Ja jestem i juz tej Polski zaluje, prowadzonej przez gwiazde na najlepsze czasy.

    J.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE