PIRAMIDA Z GŁUPOTY
Wcale
nie trudno napisać posta tak zatytułowanego. W dzisiejszej Polsce
zbudować piramidę złożoną z bloków pierwej ulepionych z głupoty
jest bardziej łatwe niżeli sznurowanie butów na rzepy. Gdzie się
nie obejrzysz, gdzie tylko nadstawisz ucha, do której by zaglądnąć
gazety, to musisz się uśmiechnąć, obojętnie, włączając zasoby
poczucia humoru, lub chociażby przez łzy. Ostatnio rozbawił mnie
komentarz napisany przez zakonnicę, być może posługaczkę
kuchenną proboszcza. Komentarz dotyczył posta PARTYZANCI CZAJĄ SIĘ
ZZA DRZEW. Tym komentarzem siostrzyczka bierze w obronę księży w
związku z ich ciężkim losem. Dziwne, bo akurat w tym poście nie
było nic o kleszym losie, post dotyczył pana ministra Szyszki,
głównego polskiego siekierowego. Chyba że Szyszko dla siostry to
też ksiądz, bo jego dzienna egzystencja przebiega w murach Ojca
Rydzyka. Tak czy owak pani zakonnica (przepraszam za słowo pani, ale
wydaje mi się że przyjęcie obłóczyn zakonnych nie pozbawia
kobiet płciowości. A więc ta pani uczula mnie na ciężki los tych
księży, których nie stać na gospochę. Tacy księża muszą,
uwaga: sami robić sobie zakupy a nawet słać łóżka, bo
przypuszczam , że pranie i mycie okien wykonują parafianki za
serdeczne Bóg zapłać. Powiem tak pani siostro. Jest pani albo
ograniczona w przestrzeni postrzegania najprostszych w życiu
umiejętności, albo zbyt zakochana w osamotnionym proboszczu.
Przecież ten chłop (bo każdy ksiądz to chłop oglądający się
za dzierlatkami) jako dziecko musiał być nauczony tak prostych
rzeczy jak słanie łóżka, albo dokonywanie zakupów, choćby w
sklepach monopolowych. Po wypowiedzi pani zakonnej pojawiło się
kilka komentarzy. Ich treści nie odbiegają merytorycznie od siebie.
Są bardzo współczujące zarówno tym biednym księżom jak i
zakonnicy podkuchennej.
Do
czołowej głupoty zaliczam zachowanie polskiej telewizji w całości,
nie tylko tej zwanej narodową zarządzaną przez Kurskiego. Otóż
zanim doszło do finałów mistrzostw Europy w piłce nożnej, dzień
i noc pokazywano nam piłkarzy przygotowujących się do rozgrywek na
terenie uroczej Francji. Zgrupowania, przejazdy, przeloty, karmienie,
kontuzje, nowe ciuchy w tym garnitury, modły, sale odnowy
biologicznej, wszystko w achach i ochach, oczywiście w atmosferze
optymizmu mimo słabiutkich postaw w meczach z Holandią i Litwą.
Wszystkie programy polskojęzyczne były zapchane na przemian
reklamami i ględzeniem dziennikarzy którzy towarzyszyli „naszym”
od rana do wieczora. Śledziłem czy przypadkowo nie włażą za nimi
do toalet. Takimi relacjami przygotowali społeczeństwo polskie do
odliczania już nie godzin ale minut do pierwszego meczu. Zwycięskiego! brawo. Tymczasem jedynym transmitowanym meczem bez udziału
ekipy Lewandowskiego był mecz inauguracyjny Francja-Rumunia, bo
nawet nie pokazano uroczystości otwarcia mistrzostw. Rozumiem, że
Kurski mógłby to zrobić z zemsty, bo jak wiadomo zamiast
demonstracji KOD pokazywał imprezę kościelną. Ponadto został
wygwizdany na festiwalu opolskim, ale inne stacje ulokowane w tzw.
kablówkach?. Tego nie rozumiem, bo przecież każdy posiadacz
telewizji kablowej opłaca należności wg podpisanej umowy. Okazuje
się że jest możliwość uciechy z oglądania wszystkich meczów,
trzeba tylko dodatkowo wpłacić firmie .. 100 złotych, bo są to
transmisje zza granicy. Ciekawe jakie koszty ponosi telewizja
„narodowa” z powodu codziennego transmitowania wystąpień
papieskich, albo innych modłów, od których bardziej wrażliwi
dostają obstrukcji. Moim zdaniem jest to pogarda dla widza. Ale ja
się śmieję i płaczę na przemian. Tak dla zdrowotności.
W
sobotę w telewizji przemówił wódz narodu, namiestnik państwa,
narodowy prezes wyższego sortu. Z całą powagą i zdecydowaniem
wskazał palcem gdzie ma zamiar usadowić dwa pomniki. Jeden
osobisty, przynależny jego bratu, nawiasem mówiąc najsłabszemu
prezydentowi Polski wszech czasów Lechowi Kaczyńskiemu, którego po
tragicznej śmierci, na wniosek Michała Kamińskiego położył wraz
z małżonką na Wawelu. Drugi pomnik poświęcony wszystkim ofiarom
katastrofy smoleńskiej stanie także w miejscu wyznaczonym przez
niego osobiście. To nic, że taka nawała pomników wokół pałacu
prezydenckiego psuje harmonie urbanistyki warszawskiej (w końcu
Wojtyła ma ich w kraju ponad półtora tysiąca i nikt nawet nie
piśnie) to nic, że zasługi i sama postać LK nie może konkurować
z Piłsudskim, Prusem i innymi uwiecznionymi na Krakowskim Przedmieściu
bo taka jest wola brata i ni ch.j mu nie podskoczy. Człowiek, który
stawił czoła całej Unii Europejskiej z Wenecką Komisją łącznie
nie będzie słuchał jakowyś tam konserwatorów. W końcu LK leży na
Wawelu obok sarkofagu Marszałka, więc zaprzyjaźnił się z nim na
tyle, że i pomniki swoje muszą mieć koło siebie. Tak to widzę,
ale być może Jarosław ma inną wizję i wytłumaczenie w kwestii
swych absolutystycznych i niezłomnych postanowień. Jego światłych pomysłów broni
jak niepodległości rzeczniczka PIS pani Mazurek z d. Cieluch, z
twarzą tak groźną, że małe dzieci powinno się w chwili jej
przemówień odsuwać na wszelki wypadek od telewizorów.
Moja piramida będzie wysoka, bowiem jestem przekonany, że budulca w postaci bloków złożonych z głupoty tu nad Wisłą nie zabraknie nigdy.
Obrazki - zasoby Google.
Na szczęście mamy rozrywkę za darmo. Wiele narodów moze nam pozazdrościć.Np.ludzie afrykańscy z Konga.
OdpowiedzUsuńO Matko Boska, tak czytam i dochodzę do wniosku że z tymi księżmi to jednak jest prawda. Moja córka, juz dorosła chodzi na plebanie sprzątac chociaż jest gospodyni i często musi słać ich łoźka, a jest ich dwóch. lenie cholerne i tyle. Oni nie moga bo sie śpieszą na modły.Ta siostra zakonna ma rację, tylko dlaczego pozwala sie tak soba pomiatac.LL
OdpowiedzUsuńZacytuje moze klasyka, bo komentowac tego trafnego tekstu juz naprawde nie trzeba:
OdpowiedzUsuńDumna i wolna, szumna i pańska
w koronie ze świecidełek
obywatelska, chłopska, hetmańska
w szumie sztandarów na czele
Żadna się ciebie skaza nie ima
cenniejszaś dla nas niż złoto
lata mijają, a ty się trzymasz
odwieczna polska głupoto
Świat się na ciebie zawsze wypinał
a dziś po prostu go nudzisz
Już po komunie padł mur w Berlinie
żyjesz z kuponów od złudzeń
Jak neon świeci korona z cierni
lecz to nie działa już na mnie
Pejzaż po bitwie na tle sztandarów
ułan z dziewica przy szambie
I tak sie kreci ta spirala odwiecznej glupoty. Nawet teraz, po powrocie IV RP, ubranej w szydlowo-dudziane wlosiennice wg. projektu Zbawiciela Polski, nie przynosi jakiegokolwiek otrzasniecia sie ze zlego snu, ktory przeciez juz raz zostal sniony. Polacy odwykli, a moze wrecz jeszcze nie nabyli umiejetnosci myslenia krytycznego. No bo gdzie sie mieli tego nauczyc? W kosciolach? Tam moga sie nauczyc modlitw za reprezentacje narodowa i kibicow, bo teraz tytani pilki noznej "nadali europejskiej pilce barwy bialo-czerwone". (sic!)
J.