JEDWABISTE UCZUCIA POLAKÓW



 

Jedwabiste, bardzo delikatne, wręcz jak nić pajęcza uczucia religijne Polaków, wciąż, dosłownie na każdym kroku, każdego dnia, a nawet każdej godziny narażone są na obrazę, doznanie krzywdy moralnej?, uszkodzenia duchowej siatki przekonań, no nie wiem jeszcze czegoś tam. Podpowiedzcie mi proszę, ponieważ sądziłem, że wieści o obrazie czyichkolwiek uczuć religijnych mogą nadejść wyłącznie od wyznawców Allacha, no i okazuje się, że i z Polski, ale nie do końca w to wierzyłem, traktowałem to dość groteskowo. Oczywiście z fundamentalnej religijnie Polski. Tyle, że w Polsce obrażony bywa nie tylko Chrystus i Jego Matka, zawsze Dziewica, rozdrobniona na dziesiątki sanktuariów przydrożnych, której tron królewski „rozdzielon” jest na Częstochowę i Licheń, ale też Jej wierni. Słusznie. Tu się urodziła, tu zrodziła Syna, a przypisywanie Jej krwi żydowskiej jest bluźnierstwem i tylko patrzeć jak zajmie się tym problemem Trybunał Konstytucyjny. Pierwej tylko wzmocni się siłami wygranego PiS zapis o polskości Maryi Dziewicy, który trzeba umocować w Konstytucji, co nie będzie zbyt trudne po zwycięstwie wyborczym kaczystów. Karanie za przestępstwo obrazy uczuć religijnych jest zgodne właśnie z Konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Tą
Konstytucją!. To pokłosie skargi złożonej przez piosenkarkę Dorotę Rabczewską ("Dodę") skazaną prawomocnie za takie przestępstwo. Wyrok grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych usłyszała trzy lata temu. Pytam ja, proszę ja was, z jaką Konstytucją. Czy to konstytucja kraju demokratycznego, nowoczesnego, członka UE, czy też jakiegoś prawa Hammurabiego, według którego każda władza i obowiązujące prawo pochodzi od Boga. Pani Rabczewska (Doda) w przypływie szczerości publicznie odpowiedziała na zadane jej pytanie, jak wygląda jej stosunek do podartej przez Nergala biblii, odpowiedziała: Otóż według mnie trudno jest wierzyć w coś napisanego przez autorów naprutych winem i palących jakieś zioła i z tego powodu bardziej wierzę w dinozaury niżeli w zapiski biblijne. Według mnie zaś, ma rację, bo osobiście wolę uwierzyć w dinozaury, których kości od dziesiątek lat człowiek znajduje tu i ówdzie, natomiast trudno uwierzyć w wydumane, napisane sto lat po narodzinach Chrystusa relacje z Jego „działalności”. Wprawdzie w latach 1947-55 w 11 grotach miejscowości Qumran nad Morzem Martwym archeolodzy znaleźli zwoje rękopisów w językach hebrajskim, aramejskim i greckim, mówiące o życiu i działalności człowieka nazwiskiem zbliżonym do Jezusa, ale wyłącznie jako postaci historycznej bez jakichkolwiek opisów cudotwórstwa i posiadanych przezeń cech boskości. O tym uczyłem się na lekcjach z historii, a znalezisko było traktowane jako amerykańska zdobycz naukowa nie mająca nic wspólnego z genezą chrześcijaństwa, tym bardziej, że w kościołach na lekcjach religii o znalezisku nie było też ani słowa. A były to lata odkryć w Qumran. Uczucia religijne Polaków, ta delikatna materia jest chroniona Konstytucyjnie, ale też urzędowo. Urzędnikiem etatowym w sprawie „uczuciowej” pozostaje Ryszard

Nowak, poseł jednej kadencji kilka dobrych lat temu, ale wciąż otwarty na krzywdy w sferze pokrzywdzonych uczuć. „Idź ku*wo pierdzielona, nie obrażaj Boga i moich uczuć religijnych”. Takie teksty słychać z ust tysięcy moherowych istot. I już by pobiegła do sądu z oskarżeniem jej nadwerężonych uczuć, a nóż coś wywalczy, a może nawet 5 tysiaków. Tyle Doda ma zapłacić za swój ateistyczny język. Niestety szczątkowe wykształcenie obrażonej nie pozwala na złożenie odpowiedniego pozwu. Dlatego ja, z tego miejsca pouczam wszystkich katolików, których serca i dusze zostały kiedykolwiek zniewolone. Proszę, zwracajcie się do pana Nowaka Ryszarda, który tylko czeka na wieści o skopanych uczuciach religijnych. Ponoć mało bierze za napisanie pozwu, a może nawet czyni to za darmo, zależy od wyglądu i seksapilu mohera. Ma wprawę, robił to już dziesiątki razy. Jest pan Nowak ciągle czynnym działaczem. Mieszka w Gdańsku, a wnuczek z ochotą ustali w internecie jego adres urzędowy, a może i domowy. Pomyślności na drodze do zbawienia osobistego i dusze tych za których czujemy się odpowiedzialni przed Najświętszą Panienką. Panienką, która sama, osobiście nie może świadkować, bowiem ma etat podzielony na Częstochowę, Licheń, a nawet z doskoku ma coś do roboty w Toruniu. Pozdrawiam gorąco, bo akurat ostatniej nocy dobrze spałem.

PS.Własnie dzisiaj, w dniu 7.10. TK orzekł, że lekarz kierujący się tzw."klauzulą sumienia"nie musi odsyłać kobiety z chorym płodem do innego lekarza. Tak oto łamana jest już dzisiaj, trzy tygodnie przed wyborami Konstytucja RP. A tak w ogóle to obawiam się czy Unia nie wywali poza swój nawias kraju w którym rządzic będzie dzicz m.in. z Macierewiczem na czele. Z Macierewiczem, który powiadamia Polonię amerykanską, iż ma dowody na to, że Tusk był agentem STASI. Panie prezydencie Europy, Antek M. wzywa na dywanik!.
 
Fotki od góry:
1. Polski Chrześcijański Trybunał Konstytucyjny
2. Wycena krzywdy.
3. Ryszard Nowak, pies na sekty i uczucia religijne..


Komentarze

  1. A to rzeczywiście Matka Boska była żydówką, nie wierzę, chociaż jak czytałam to w Częstochowie było przed wojną żydów od jasnej cholery. Na pewno w Częstochowie, bo Licheń to zbudowali niedawno. A mały Jezusek to urodził się na sianku a nie w żadnym częstochowskim szpitalu. Bardzo brzydko ,że takiemu dziecku też złośliwcy wmawiają żydostwo. Vitka

    OdpowiedzUsuń
  2. No durniem trzeba być aby nazwać Matkę Boską Żydówką. Grzech i kara boża czeka w piekle. Takie jaja tylko u nas w katolickiej a jednocześnie ciemnej jak piwnica do bólu Polsce. Lodzia

    OdpowiedzUsuń
  3. Przestańcie do cholery z tym zydostwem, bo sami się ośmieszacie.A może swięta rodzina miała krew palestyńską albo co nie daj boże którejś z republik poradzieckich.Amadeo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Agent Stasi?. Nie Tusk, tylko jego dziadek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nadchodzi miekka teokracja.
    Komu nie w nos a madry, powinien 25 pazdziernika z cala premedytacja zaglosowac na PiS, a nastepnego dnia wyemigrowac.

    J.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE