NIE LICZ NA DZIADKA


 
Cytat prasowy: "Liczba osób w wieku 70 lat i więcej wynosi w naszym kraju w przybliżeniu 4 miliony. Prawie 2 miliony starszych obywateli naszego kraju nie pobiera wyższych świadczeń emerytalno-rentowych niż 1500-1800 złotych miesięcznie. Ich standard życia jest bardzo niski. Beata Szydło, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na urząd premiera, ani jednego słowa nie wypowiedziała na temat socjalnego statusu ludzi w podeszłym wieku w Polsce, a przecież większość z nich słucha Radia Maryja, które każdego dnia promuje partię Szydło i Kaczyńskiego". Paranoja?. Niekoniecznie mili państwo, bo partia promująca wartości katolickie okazuje się mieć w "głębokim poważaniu" swój twardy elektorat. Ten elektorat godzi się na największe upodlenie, byle mieć poczucie, że jest z Jarosławem i Rydzykiem. Starsza osoba w Polsce przeciętnie wydaje miesięcznie na lekarstwa kwotę około 300 złotych. Stałe koszty 50 metrowego mieszkania (obejmujące koszt ogrzewania, zużycia wody, gazu i prądu oraz opłaty administracyjne) są szacowane na około 800 złotych.

 
Przeciętnemu polskiemu starszemu emerytowi pozostaje na miesiąc na życie kwota mniejsza niż 700 złotych. Ten elektorat pani Szydło nie ubiera się w butikach, ale w tzw. szmateksach. Są to ciuchy używane, zwożone z całej Europy. Słyszymy też, że pani Szydło preferuje interes tych, którzy płacąc niewolnicze pensje swoim pracownikom, dotkliwie niszczą etos godności pracy. A tak przy okazji konkluzja dla pani premier Kopacz, która to wszystkimi siłami, zanim staniemy do jesiennych wyborów chce nadrobić w trybie przyspieszonym realizację obiecanek złożonych narodowi w czasie wygłoszonego expose. Otóż z bólem i pod wpływem strachu uchwalona przez Sejm Ustawa o in Vitro trafiła do Senatu. Tu większość senatorów reprezentuje Platformę Obywatelską. Wydawało by się, że nie ma żadnych obaw jak Senat potraktuje decyzję Sejmu. Czy ją zaaprobuje, czy zrodzą się w tych starszych głowach w świątyni dumania jakoweś wątpliwości natury chociażby moralnej. Okazuje się, że takie wątpliwości się zrodziły.
 

 

Natychmiast ta „rada starszych” zapowiedziała dokonanie na organizmie projektu masy poprawek, które w sumie doprowadzą całość ustawy do jej zniszczenia merytorycznego, czyli tak, że można by ją potłuc o kant d..y. A dlaczego się tak dzieje?, ano dlatego, że dziadki tam zasiadające wystraszyły się biskupów, którzy ich postraszyli słowami brzmiącymi miej więcej tak: Żaden z was, ani żadna z was choćby teoretycznie już nie może oczekiwać potomstwa ze względów biologicznych, ani też poprzez in Vitro, ze względu na swój pesel, natomiast wszyscy zbliżacie się do deski grobowej. Gdy nie odrzucicie tej ustawy z piekła rodem, Kościół święty i powszechny wyłączy was z szansy zbawienia rzucając na was klątwę zwaną ekskomuniką, czego skutkiem będzie odmowa pochówku w ziemi poświęconej. Wielu dziadków i babć pierdzących w stołki senackie już zatrzęsło swoimi dość sfatygowanymi członkami. Kościół wie jak postępować z tymi, którzy jeszcze mimo sekularyzacji społeczeństwa, co niedziela turlają się do świątyni i wysupłują datki na tacę. Co prawda, w przypadku senatorów słowo wysupłują jest nie na miejscu. Oni posługują się zwykle banknotami o większych nominałach. Dlatego pani premier Kopacz nie powinna zbytnio liczyć na dziadków. Dziadek mimo swej organicznej głuchoty pierwej usłyszy głos księdza, niżeli swego wyborcy, w tym bezpłodnych kobiet. Taki dziadek albo babcia ma poszanowanie u oczekujących na spadek wnucząt, a gdy znajdzie się w „pensjonacie” zwanym hospicjum, również u księdza lub siostry zakonnej, którzy obiecują im koczując u wezgłowia zbawienie w zamian za zapis majątku na ich rzecz.

 

Mimo tego mamy nadzieję, że pani premier Ewa Kopacz wyperswaduje starcom z izby wyższej parlamentu, choć łatwo nie będzie, że w sumie nie opłaci im się jakikolwiek układ z biskupami, bo ci zawsze byli po stronie mamony, ciemnoty, zacofania i obłudy, a zbawienie wieczne pracujących na nich owieczek, w gruncie rzeczy mało ich obchodzi. To tylko biznes.
 
Obrazki od góry:
1.Kaczoszydło.
2. Modły przeciwko in Vitro w Polsce
3.W przerwie obrad parlamentu.
4.Wywiad legalny.

Komentarze

  1. Nie tylko na dziadka ale i na babcię nie nalezy liczyć szczegolnie w sprawach światopoglądowych. Boją sie piekła. Ja też się boje, tyle że w nie nie wierzę.A przecież tam w Senacie są ludzie w miarę wykształceni, może bardziej niz niektórzy biskupi,szczególnie ci krzykacze, więc wszystkoo to staje się nienormalne.Lodzia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oboje panstwo macie racje. I pan autor i pani Lodzia, ale nie do końca. Sa różni starsi ludzie, szczególnie jako tako wykształceni. Mój juz nie żyjacy (żył 88 lat) dziadek miał kolege geja, przyjaźnil sie z nim, prawie codziennie siadali na pieńkach ściętych drzew i dyskutowali o wszystkim, miedzy innymi o tolerancji. Duchownych zaledwie tolerowali ale bez przesady, na tyle aby inni ich nie podejrzewali o "niewiernych". Mysle że wielu starców- z senatu jest tez podobnie nastawionych do życia, ale boją sie katolickich rodzin. Pozdrawiam serdecznie. Amadeo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Za PiS-iurem, panny murem. Te w czarnych sukienkach. I tu jest pies pogrzebany. Dawno juz zrozumial to narod, powoli zaczynaja kumac politycy. I to nie tylko jednej masci. Zrozumieli, ze jeden button z Matka Boska w klapie nie wystarczy do robienia zawrotnej kariery politycznej. Teraz potrzebne jest o wiele wieksze zaplecze - tylko blogoslawienstwo Boze, Najswietszej Panienki i conajmniej pieciu swietych, w tym najwiekszego swietego pod sloncem tudziez.
    Obawiam sie, ze jezeli ustawa in vitro nie przejdzie taraz, to mozna sie bedzie z nia na nastepna piecioletnia kadencje totalnie pozegnac. Chyba nikt z zagladajacych na ten blog nie wierzy, ze prezydent -elekt, ultrakatolicki zreszta, pretendujacy do miana prezydenta stulecia, gdy juz bedzie piastowal urzad, ja podpisze.

    Zelazny elektorat, to juz nie ten sprzed 10 lat. Obecnie sklada sie nie tylko ze stetryczalych babc, cierpiacych na starczy upor, Pis wie. ze akurat ten sie konczy w ramach naturalnej selekcji. I dlatego kazdemu cos obiecuje - patriotom "wolna Polske", gornikom dzialki z prywatnymi kopalniami, rolnikom - czarnoziemy i po traktorze, antysemitom - falszowanie historii, itd, itd.... Dla kazdego cos ladnego czyli proste polowanie na wyborce. A Polakowi sie chyba juz tak tradycyjnie ostalo, ze jak tylko uslyszy "Rzucili!", to staje w kolejce,bo podobno cos dostanie. Zupelnie bez pomyslunku, bez emocji. Az do momentu, gdy dostaje déjà vu.
    I nagle zaczyna myslec i wolac o zmiany.
    "A gdy trzeci kur zapieje, Polak wstaje i madrzeje.
    Kipi, rosnie niczym twarog - gdzie jest taki drugi narod?"

    Perly miedzy swinie, Panie Torunczyku...


    J.

    OdpowiedzUsuń
  4. Droga Czytelniczko J.: Gdyby zanalizować Wyspiańskiego, szczególnie zaś jego Wesele, to dojdziemy do wniosku, że on żyje tu i dzisiaj między nami. Aż przyjdzie ten czas, a przyjdzie zapewne w nieodleglej przyszłości, że nie tylko buffon z MB w klapie, ale wiekszość dzisiaj odpowiadajacych za państwo i naród dopowie sobie następny cytat WESELNY. Miałes chamie złoty róg. Ostał ci sie jeno ... itd. Pozdrawiam Panią w ten jeszcze dość gorący wieczór.Torunczyk.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przytaczam fragment wypowiedzi Pani Ziólkowskiej, zamieszczonej na FB.
    "W Polsce żyje kilkadziesiąt tysięcy osób poczętych dzięki in vitro, a że problem niepłodności dotyka już blisko 15% polskich par, będzie ich jeszcze więcej. Przed jutrzejszym głosowaniem w senacie pamiętajcie o tym. My i nasze rodziny, przyjaciele i znajomi i wszyscy uczciwi ludzie nie zapomnimy wam wczorajszej dyskusji w senacie. Lat niestanowienia prawa i ryzykowania zdrowiem par borykających się z niepłodnością oraz narażania ich na cierpienie. Lat klękania przed szantażami hierarchów Kościoła Katolickiego, zamiast dbania o bezpieczeństwo i zdrowie obywatelek i obywateli tego kraju.

    Wierchuszko hierarchów Kościoła Katolickiego, nie dziw się, że ludzie od Ciebie odchodzą i krytykują, kiedy rozpętujesz kłamliwą kampanię nienawiści i pogardy, kiedy szantażujesz polityków, próbujesz z naszych rodziców zrobić morderców i odmawiasz im prawo do posiadania potomstwa, a nam do życia". Agnieszka Ziólkowska, poczęta dzięki in.vitro

    OdpowiedzUsuń
  6. Nasz Senat to składowisko ciemnoty, zacofania i wszelkiej wstecznosci rodem ze sredniowiecza. wystarczy posłuchac jakiejs pani senator Czudowskiej i kilku innych, az zęby bolą.. Boze co tam robia tacy ludzie jak np. Cimoszewicz. Jak on to znosi!. Zyga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sluchajac wypowiedzi godnych przedstawicieli Senatu, ma sie wrazenie, ze to jednak nie XXI wiek, lecz naprawde jakies odlegle sredniowiecze, jak juz wspomina Zyga.
    Wlasciwie, to mozna smialo sie spodziewac, ze jezeli metoda in vitro zostanie zalegalizowana, to pod warunkiem, ze owe dzieci tuz po urodzeniu beda znakowane. Jeszcze tylko ustalic jaka metoda... Tatuaz, wypalanie, bo na slawetna bruzde czy ubytki psychiczne ( !! ) juz sie spuscic nie da, co udowodnila Pani Agnieszka.
    Horror? Science fiction? Nie, uwsteczniona polska postepowosc.
    Viva Polonia.

    J.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z pewnym rozbawieniem przeczytałem ten wpis i mam takie pytanie (proszę nie odpowiadać bo i tak tego nie przeczytam) jak bardzo zmieni się Panu światopogląd kiedy to Pan będzie staruszkiem albo jeśli już zaliczy Pan jak my wszyscy grobową deskę i okaże się, że będzie musiał Pan zdać relację ze swojego życia. Będzie zabawnie, prawda ?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE