ZABOLAŁO
Zabolało.
Mocno zabolało. Chodzi o wypowiedź aktora i reżysera Krzysztofa
Pieczyńskiego w telewizji na temat Kościoła katolickiego w Polsce
współczesnej. A clou wypowiedzi było to, że „Celem Kościoła w
Polsce jest władza. Władza i pieniądze”.
Otóż
z ogromną przyjemnością i zainteresowaniem obejrzałem i
wysłuchałem dyskusji dwóch polskich aktorów Jerzego Zelnika i
Krzysztofa Pieczyńskiego w programie „Tak jest” w TVN 24 w dniu
16 lutego 2015, a Pieczyński m.in. mówił: „Każdy
mój kontakt z Kościołem katolickim jest kontaktem, w
którym moja godność ludzka i moje prawa obywatelskie
są deptane.", oczywiście ku oburzeniu Zelnika, jak
wiadomo nie tylko przesiąkniętego do szpiku kości
zapachem krucht, ale też ścisłego oblubieńca i fana
PIS, oraz samego Jarosława K. Pomijając natychmiastową
wściekłość prawicy i duchowieństwa, na forach
internetowych, oraz w prasie natychmiast pojawili się
komentatorzy, którzy podobnie jak ja z uszanowaniem dla
rozumu ludzkiego odebrali wystąpienie aktora, np.
słowami: Zgadzam się całkowicie z Panem Pieczyńskim -
brawo! Szkoda tylko, że jest jednym z niewielu bardzo
przytomnych ludzi w naszym kraju, bez względu na
wykształcenie. Przykro tylko niestety, że jest aż tylu
ciemniaków, prostaków parafialnych, omamionych sektą
kościelną. Z kolei na Fb napisałem: Panie
Krzysztofie, dziękuję Panu w imieniu milionów Polaków
którym pokazał Pan że warto się otworzyć i śmiało
stawić czoła podobnym oszołomom jak pański rozmówca
Zelnik. Nigdy nie przypuszczałem, że można się aż tak
zeszmacić jak ten nasz krajowy kreator Faraona. Inni
wyrażali podobne komentarze:
Dziękuję
panie Krzysztofie. Prezentuje pan odwagę, mądrość i erudycję.
Nareszcie ktoś zabrał głos i w moim imieniu. Ja się w naszym
kraju czuje jak "outsider", napiętnowana bo nie należę
do tzw. "większości" bogobojnych katolików. Tak,
jesteśmy krajem wyznaniowym i nietolerancyjnym i oby Polacy
przejrzeli na oczy, tym bardziej, że pan Pieczyński mówił dalej,
że Kościół katolicki jest właścicielem tego kraju i Polacy
muszą odzyskać ten kraj, to znaczy - Polska musi się stać
krajem świeckim”. Jego zdaniem i nie tylko jego, bo ok.40% rodaków
uważa, że Polska jest krajem wyznaniowym, bo wszyscy, niezależnie
od wiary czy niewiary płacą na Kościół i z tego wynika
bezkarność Kościoła.
Moja
ocena jest taka, że posłużę się słowami red. Mariusza Max
Kolonko: Jestem jednym z kilkudziesięciu milionów Polaków. Jedni
są bez analizy i przemyśleń bardzo związani z Kościołem,
ponieważ nie potrafią oddzielić świeckiego dobra od zła. Wolą
przyjmować bez prostej analizy, na słowo (ponoć słowo Boże) to,
o czym mówią ich pasterze odziani w sukienki, zaś inni usiłują
uruchamiać swoje komórki mózgowe po to , by oddzielić ziarno od
plew. Wiadomo, że w sytuacji, gdy przewaga plew nad ziarnem jest
bardzo zatrważająca chleb z owego paskudztwa staje się jeszcze
obrzydliwszym paskudztwem. Takim chlebem z domieszką brukwi żywiono
skazanych na śmierć krematoryjną. My Polacy w masowej skali nie
godzimy się na podobne traktowanie i o to właśnie chodziło panu
Pieczyńskiemu. Osobiście nie mam nic przeciwko katolikom, broń
mnie Boże (nieistniejący). Znam wielu z nich, w tym nieźle
wykształconych, ale są to ludzie którzy właśnie zgodnie z
rozumem potrafią uczciwie oddzielić ziarno od plew. Nigdy natomiast
nie jestem w stanie zrozumieć takich zamroczonych celebrytów jak
aktor Jerzy Zelnik, aktorka Katarzyna Łaniewska i wszystkich tych,
co to potrafią wykrzykiwać swoje „racje” pod krzyżem każdego
dziesiątego dnia miesiąca, obok Jarosława, co to ma Polskę
zbawić. Trzeba jak najszybciej w sposób rzeczywisty zgodnie z
zapisem konstytucyjnym oddzielić Kościół od państwa, bo dzisiaj
właściwie nasze państwo czyli Polska jest własnością Kościoła
katolickiego, czyli de facto kolonią Watykanu. Powszechnie jest
znana wypowiedź naszego publicysty satyryka Stanisława Tyma; „Przed
wojną Polska miała Kościół, dzisiaj Kościół ma Polskę”.
Po
prawdzie powinno mi być obojętnym to co się dzieje na styku
państwo-Kościół. Sam jestem i czuje się wykluczonym z prawa
kruchtowego, zresztą na własną prośbę, ale też jestem
płatnikiem podatkowym na tę instytucję i obserwatorem, a przy tym
krytykiem poczynań biskupów, coraz natarczywiej wtrącających się
do stanowionego prawa, dyktujących Sejmowi co i w jakiej formie ma
uchwalać, zaglądających pod kołdry i między nogi polskim
kobietom, a jednocześnie rozpasanych w bogactwie, dostatku,
nienasyceniu, ale też rozpuście seksualnej, (pedofilia). Od czasu
ratyfikowania tej haniebnej umowy z Watykanem przez prezydenta
Kwaśniewskiego, ofiarowaliśmy Kościołowi ok. 220 miliardów
złotych. Zobaczcie bracia i siostry jak im Bóg błogosławi.
Dlatego też taki głos jak wypowiedź publiczna pana Krzysztofa
Pieczyńskiego uważam za cegiełkę wyjętą z twardego, ale już
bardzo zmurszałego muru. Dzięki takim głosom, (wyjętym cegiełkom)
tenże mur da się łatwiej rozmontować podobnie jak znienawidzony
mur berliński. To potrwa, ale tylko dzięki podobnym wypowiedziom
moc truchleje. Amen.
Fotki od góry:
1.Dialog aktorów
2.KK każe, wojsko musi
3.Biskup opój w mundurze generała
4.Czyj że ten pałacyk?.
Fotki od góry:
1.Dialog aktorów
2.KK każe, wojsko musi
3.Biskup opój w mundurze generała
4.Czyj że ten pałacyk?.
Kiedyś szukałem księdza kapelana w koszarach. Nie znalazłem go !! Jak drzwi zamknięte były i światło zgaszone ciężko było podjąć decyzje o ich wyłamaniu !!!! Ale po 3 godzinach ksiądz kapelan wytoczył się w trzy de pijany. Potem został kapelanem Wojsk Lotniczych !!! To taki drugi Głódż.
OdpowiedzUsuńPo „Faraonie” uchodził za najprzystojniejszego amanta polskiego kina, był gwiazdą małego i dużego ekranu! Dziś Jerzy Zelnik występuje przeważnie w kościołach, prezentuje głównie teksty historyczne i poezję. Tak właśnie nie tylko zarabia, ale i daje wyraz swoim poglądom politycznym...ja widz
OdpowiedzUsuńfacet w krótkich słowach powiedział całą prawdę o kościele katolickim, szkoda że w naszym kraju jest tak mało odważnych ludzi jak on .pietrek z nika.
OdpowiedzUsuńTego Faraona z bozej łaski już nic nie uratuje, nawet Tworki. Niech się chociaz namietnie modli, może ten jego Bóg się nad nim zlituje, bo medycyna jest bezsilna. Może gdzies tam za granicą gdzie leczą sekciarzy ale tez mało prawdopodobne. Brawo panie Krzysztofie Pieczyński prawdziwy polski odwazny aktorze.Lodzia.
OdpowiedzUsuńKościół jest biedny, bo jeśli przyjmiemy założenie, zresztą bardzo słuszne i logiczne, że kosciół ma Polske to rzeczywiscie jest biedny, bo Polaka jako taka jest biedna i na nigdy niekończącym sie dorobku.Wystarczy poczytac zestawienie ile kapłanstwa (draństwa) jest zatrudnione w samych siłach zbrojnych, strazy pozarnej , sporcie i policji to juz będzie wiadome ze takie panstwo zawsze bedzie na dorobku, jest po prostu biedne. Z tego wniosek że i kosciół jest biedny. Biskupi maja rację.AA
OdpowiedzUsuńAż tak mu odwalilo temu misiu Zelnikowi.No no no!
OdpowiedzUsuń