ŚWIAT SIĘ ŚMIEJE
Nie, tak nie będzie. Dużo ludzi z dzisiejszej właśnie Platformy Obywatelskiej przywdzieje pasiaki więzienne i to akurat
nie ci z kręgu Gowina czy Żalka. Czytelnik wspomni moje słowa.
Szczerze powiedziawszy Polaków nie satysfakcjonuje już sama dymisja
premiera, a nawet jego rządu, a konkretne rozliczenie włącznie z
rozliczeniem karnym. Dotychczasowe obiecanki, jakie padały z ust
Tuska okazały się festiwalem hipokryzji. I nie chodzi tu o te
wielkie inwestycje zawalone terminowo, jak świnoujski terminal
gazowy, remont trakcji kolejowych, budowa autostrad i elektrowni
atomowej (nawet mówił o dwu takowych), dostosowaniu do warunków
polskich kosztownego włoskiego Pendolino, ale o poprawę życia
społeczeństwa poprzez inwestycje, a nie szastanie miliardami
podczas zakupu starej broni sprowadzanej z USA. O powstrzymanie
wynarodowienia kraju spowodowanego wyjazdami za chlebem z szynką, by
poczynić skuteczne starania w likwidacji umów śmieciowych a także
tworzyć w miarę atrakcyjnych miejsc pracy. Jeżeli dwu ministrów
popijając gorzałę prognozuje z wielką polityczna „atencją”,
że emerytury ich kraju za kilka lat będą wynosić od 500 do 700
złotych, to po jaką cholerę oni są ministrami. Chyba tylko po to,
by ich świadczenia emerytalne z tytułu dostojeństwa były co
najmniej dziesięciokrotnie wyższe i nie przystawały do cytowanych
powyżej, albo po to by za „panowania” zbić majątek na tyle
duży co akurat w Polsce nie jest zbyt trudne i olać jakąkolwiek
emeryturę. I na koniec, gdyby nie puenta; Polska, potencjalnie
bogaty kraj, powoli staje się zubożałym krewnym braci Słowian
zamieszkałych Czechy, Słowację, Litwę i wielu innych państw. To
co naród wypracował w ciągu 40 lat za PRL mimo smętnych czasów,
odbudowując jednocześnie kraj z ruin powojennych i likwidując
analfabetyzm, zostało zmarnowane poprzez sprzedaż za przysłowiowe
grosze, rozdane powracającym potomkom przedwojennych właścicieli,
często z fałszywymi dokumentami. Wiele fabryk zrównano z ziemią,
by spowodować likwidację dużych zbiorowisk klasy robotniczej, by
nie zawracała władzom tyłka potencjalnymi strajkami. Ale co tam, u
SOWY I JEGO PRZYJACIÓŁ można ponarzekać na własnych przełożonych
z kielichem w ręku i kubańskim cygarem w ustach. Co będzie dalej,
nie wiem.
Na razie jesteśmy w fazie zabawiania świata, takim
kabaretem Europy, na scenie którego, główne role grają politycy,
hierarchowie Kościoła i pracownicy służby zdrowia „ubogaceni”
deklaracją wiary.
Ludzie piszą, że Żal im premiera w sensie takim, że mu współczują. W najbliższym czasie ma uroczystość ślubną córki, a tu spadają na niego takie gromy. Kiedy wystąpił z dzisiejszym porannym przemówieniem, na jego twarzy widać było przeżycia ostatnich godzin. Zraniony, niechciany, zdruzgotany tym, co dzieje się za jego plecami. Oby nie dostał zawału od tego wszystkiego! Niełatwo dźwigać taki ciężar odpowiedzialności za współpracowników, których sam uroczyście wprowadził na salony, obdarzając zaufaniem.Kika
OdpowiedzUsuńPremier wykazal sie calkiem przyzwoita dawka pragmatyzmu politycznego. Kompetencji rzadu co prawda nie wzmocnil, ale conajmniej ja podtrzymal i potwierdzil. Takie gaszenie plomieni nie eliminuje jednak tlacych sie ognisk, ktore z pewnoscia nadal beda doskonale podsycane. Tasm podobno kazda ilosc, ktore w dalszym ciagu beda serwowane metoda krojonej krakowskiej suchej. O musztarde zatroszczy sie opozycja. Co z tego bedzie, tez nie wiem. Jak na razie ciagnie sie po Polsce swad, wiec powiem moze krotko, ze z polityka jest tak jak z margaryna mleczna - naprawde lepiej jest nie wiedziec, jak je sie produkuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
J
@J. Superkomentarz. Miło poczytać..Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo proszę, jak się chce , mozna skromnie zyć. Bo co to jest te 1300 zlotych na ministra?. Nic.Mariola
OdpowiedzUsuńWybraliśmy na posłów jak się okazuje kwiat menelstwa.Ja wyborca
OdpowiedzUsuńŻeby pis doszedł teraz do władzy musiałby rozbić sie jeszcze jeden samolot!!Rybka500
OdpowiedzUsuńA nie sadzicie wy wszyscy w wiekszosci lewackie pomioty ze tylko władza w rekach PIS moze raz na zawsze wyrugowac to zlodziejstwo i zaprowadzic porzadek. Zamknąć trzeba co drugiego w więzieniu i spokój.Ziobro do dzieła, rób pan porządek w tej zasranej III RP.Nie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNic nie powiem, nic nie powiem, nic nie powiem, nic nie powiem, bo wiem ze jestem inwigilowany i na podsluchu. Ziobro czuwa, chociaz jeszcze nie rządzi.Twój kolega, o którym nie zawsze pamietasz, ale cie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa tez "nic nie powiem" i to nie ze strachu przed Ziobrą i podsłuchami, ale wiem, że moi koledzy przedstawiaja się oficjalnie, ewentualnie zatelefonują lub napiszą email.Dlatego mogę pana tylko wspomóc wiarą w to, że jakoś to się panu upiecze, nawet za kaczych rządów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBoli was pisowcy oj boli, bo sytuacje kryzysowe jeszcze wyraźniej pokazują, że Kaczyński to może Tuskowi buty co najwyżej czyścić.W czasie poza modlitwą.
OdpowiedzUsuńChociaż ja bym odradzał Premierowi jakąkolwiek usługę u tego politycznego knura. A.Mak
UWAGA1 HAŃBA. Abp Wesołowski wydalony przez papieża Franciszka ze stanu duchownego. Ponoć zakłada prywatną praktykę. Zatrudni tez na pół etatu abp Peatza z Poznania oraz Gila jak wyjdzie z pierdla. Wiadomość sensacyjna na tyle, że torunczyk często ten temat podejmował. ks. cywil na emeryturze..
OdpowiedzUsuńNie ma nic gorszego dla społeczenstwa jak rząd który z czworaków wejdzie na salony. Żałosna czworakowa elita. I takiego rządu zawsze trzeba sie obawiac.Adam.
OdpowiedzUsuńNo i co panowie magnaci. Najedli sie, napili, nabluźnili. No to do kochanek i znudzonych żon marsz!Kelner.
OdpowiedzUsuńPiękne cytaty... literackie... z Sienkiewicza, niestety tylko praprawnuczka.
OdpowiedzUsuń