GENERAŁ


Była niedziela. Wszystkie oficjalne jak i mainstreamowe media polskie przeplatały podawane wiadomości dotyczące wyborów do europarlamentu z wyborami prezydenckimi na Ukrainie, gdy tymczasem jak grom z jasnego nieba dotarł do nich news pierwszej wagi, iż w warszawskim szpitalu wojskowym zmarł generał Wojciech Jaruzelski. Po mojemu ów news można ocenić słabiutko, jako że generał od kilku lat swój żywot spędzał na zmianę w szpitalu albo w domu. Prawicowa prasa polska nie mogła się doczekać jego śmierci, przeto na pierwszych stronach przeróżnych „Faktów” i „Super Ekspresów” Springera podawała plotki bezpośrednio z ust podobnych paniom Rozalii i Magdaleny Pigwy ( Rozalia jest bohaterką mojego poprzedniego posta), że oto Jaruzelscy się rozwodzą. (90 letni małżonek i jego nieco młodsza partnerka wybierają „wolność”. To okazało się jeszcze bardziej żenujące niżeli zaślubiny 80 letniego Łapickiego z jakąś siksą w wieku wnuczki, oraz matrymonialne wyczyny wielu innych celebrytów. Bywa zatem, że wielu polskich dziennikarzyn zrobiło by lepszą karierę w kabaretach, ale akurat tam trzeba mieć trochę inteligentnego polotu. Fakt jest jednak faktem. Generał Wojciech Jaruzelski, pierwszy prezydent III Rzeczypospolitej w wieku lat 90 odszedł w zaświaty. Wg. rozeznania polskich katoli w czeluści piekieł. Oczywiście natychmiast wszystkie agencje i media przerwały dotychczasowe programy by podzielić się z widzami i słuchaczami tą wieścią. Natychmiast też zostali zaproszeni przeróżni profesorowie od polityki, socjologii i politologii, a także ambasadorzy, z prośbą by przed kamerami skomentowali postać w sensie plusów i minusów postaci Generała. Co ciekawe, niezależnie od opcji politycznych i przekonań prawie wszyscy potrafili bardzo uczciwie wyważyć zasługi i potknięcia generała Jaruzelskiego. Widocznie ta dość sprawiedliwa ocena polegająca na przeważającej szali pozytywnych dokonań nad błędami popełnionymi przez byłego prezydenta nie bardzo pasowała do z góry zaplanowanych intencji TVN24 bo, by nieco posolić pozytywne wypowiedzi uczonych, dziennikarz zadzwonił do niejakiego Tomasza Terlikowskiego z prośbą o jego wypowiedź a konkretnie ocenę żywota Generała. Tegoż Terlikowskiego, co to jako dziecko (powtarzam dziecko) w wieku siedmiu lat (ur.1974r) w okresie stanu wojennego miał oceniać polityczne okoliczności i wybory szefa państwa w tym nadzwyczaj trudnym dla Polski okresie. Chłystek próbuje głosić swoje fobie w sytuacji, gdy po 35 latach mimo redukcji biologicznej narodu, ponad połowa społeczeństwa fakt wprowadzenia stanu wojennego przez Generała Jaruzelskiego ocenia pozytywnie. Mało tego. Terlikowski (jestem pewien że na zamówienie telewizji) wyraził swoje zdanie wyjątkowo po chamsku, nazywając Generała zdrajcą i zbrodniarzem. Gdy prowadzący redaktor zapytał, czy znajdzie chociaż jeden pozytywny akcent w życiorysie Generała, odparł bez namysłu: NIE! To jest zbrodniarz i zdrajca. Oto jak się odnosi do ludzi katolik, a można by też powiedzieć ultrakatolik, który ma na sztandarze wypisaną miłość i miłosierdzie, a po mojemu to typowy antychryst. To człowiek przypominający tych, którzy rozpalali stosy inkwizycyjne. Tak sobie myślę, że nie przypadkowo posiadł imię Tomasza Torquemady, szefa od inkwizycji, zwanego w literaturze potworem i diabłem w ludzkim ciele. A przecież droga życiowa Generała wiodła poprzez wyjątkowe wertepy, mimo szlacheckiego pochodzenia (herbu Ślepowron). Najpierw ukończył On szkołę katolicką, potem wywózka wraz z rodziną na Sybir, walka z hitlerowcami z bronią w ręku w I Armii WP. Rządy w różnych konfiguracjach politycznych, wreszcie konieczny politycznie stan wojenny, którego ogłoszenie mimo małych strat ludzkich bardzo przeżywał. Wielokrotnie przepraszał publicznie wszystkich, którzy doznali jakiejkolwiek krzywdy. Wreszcie oddanie władzy przy Okrągłym Stole. Ostatnie lata to sądy nie skrzywdzonych ale mściwych, aż do ostatnich dni. Dzisiaj Polacy zastanawiają się gdzie mają spocząć szczątki Generała. Jedni uważają że w jakimś panteonie, bo w końcu On przeprowadził Polaków z PRL do III Rzeczypospolitej, podobnie jak Mojżesz przeprowadził Żydów przez morze. Przykład trochę mało adekwatny, ale coś w tym jest. Generał to pierwszy prezydent III Rzeczypospolitej. Inni typu antychryst Terlikowski najpewniej rzuciłaby trupa Generała na pożarcie dzikim zwierzętom. Tak dzikim jak on sam. Wtedy wszyscy ci z kręgu naszego współczesnego Torquemady doznali by zbawiennego orgazmu czy innej nirwany. Wiem, ze znajdą się czytelnicy, którzy z racji swoich odmiennych przekonań nazwą mnie komuchem i być może wzorem TT zdrajcą. Chcę powiedzieć, ze staram się ze spokojem ducha wypośrodkować zasługi i błędy popełnione przez Generała. Wychodzi mi na to że jednak dobrze się zasłużył Ojczyźnie i bez wątpienia był patriotą.

PS: Przez blisko 20 lat byłem żołnierzem. Generał jako minister Obrony Narodowej był moim najwyższym dowódcą. Zawsze będę pamiętał, gdy w roku 1972, w okolicznościach dość nieoczekiwanych uścisnął mi rękę, jak żołnierz żołnierzowi.

Komentarze

  1. General Jaruzelski jako polski general chyba w calym swoim zyciu robil to, w co naprawde wierzyl i staral sie to robic najlepiej, jak tylko potrafil. Nie chlystkom i gnojkom pokroju Terlikowskiego przystoi go sadzic. Osadzi go historia i nie tylko polska. Ta miedzynarodowa rowniez.
    Byl do konca zolnierzem, byla glowa panstwa i moim zdaniem naleza mu sie wszystkie honory sluzace do dyspozycji. Obawiam sie tylko, ze znowu bedzie chryja, bo przeciez w kraju katolickim ludzie az sie gotuja od nienawisci. Prymitywna swolocz ( przepraszam za slowo, ale inaczej sie nie da!) wykorzysta fakt pochowku jako kulisy idiotycznej tragifarsy, wydajac jednoczesnie swiadectwo o Polsce.
    Rodziny mi tylko szkoda, bo ani ona, ani general na takie ekscesy nie zasluzyli.
    RIP Panie Generale Jaruzelski.

    J.

    OdpowiedzUsuń
  2. RIP, spoczywaj w pokoju Panie Generale. Ładnie i po ludzku życzliwie. Niestety nie będzie Generał miał tego spokoju. Już zbierają się chłystki i cała swołocz, która tylko czekała na Jego śmierć jak kruki na padlinę. Ta sama hołota, która ryczała pod Jego oknem wymachując krzyżami w każdą rocznicę grudniową. Ale jak wiadomo takiej prymitywnej swołoczy mamy w kraju dużo więcej i prawdopodobnie grób Generała nie zazna spokoju i będzie permanentnie dewastowany. Straży tam nie postawią, bo to byłoby nielogiczne i w gruncie rzeczy niewłaściwe. A zresztą jaki naród takie jego groby i takaż wypaczona historia. Pozdrawiam Panią bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć jego pamięci niech spoczywa spokoju to był człowiek wielkiego formatu.BS

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziwny jest ten nasz naród. Czcimy narodowym i państwowym pogrzebem najgorszego prezydenta w dziejach Polski (Kaczyńskiego) za którego co drugi Polak się wstydził, a z nienawiścią podchodzimy do zmarłego naszego pierwszego prezydenta Jaruzelskiego, który nie ma co ukrywać i kombinować uratował kraj przed masakrą ze strony sowietów. Niby trochę ludzi zginęło, ale co to za ofiary. Więcej w ciągu roku topi się w swoich wannach po pijaku, Jakże by się przydał dzisiejszej Ukrainie taki przywódca, bo dojdzie do tego, że ich wojna domowa wykończy jako państwo. Zastanówmy się głęboko, czy nam nie wstyd wobec świata. Wstydż się polska prawico i polski klerze. Amadeo, ten sam Amadeo.

    OdpowiedzUsuń
  5. TO BYŁ PREZYDENT PRL I RP!!! WYBRANY DEMOKRATYCZNIE. ZOBACZYMY NA CO STAĆ ŁOWCZEGO-PREZYDENTA OJCA,ŻOŁNIERZA/ JAKI TAM ŻOŁNIERZ/ WYKLĘTEGO. ZDZICHKOM.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szanowny Panie autorze. Był pan żołnierzem przez 20 lat w PRL, ja też nim byłem ale krótko. Z Wojciechem Jaruzelskim zetknąłem się w 12 Dywizji w Szczecinie,którą on dowodził zanim poszedł do Warszawy. Pamiętam, jak zawsze dawał nam przykład, że żołnierz musi być prawy i właśnie powinien go naśladować. Nigdy nie pił alkoholu, był bardzo szarmancki, szczególnie wobec kobiet, ale i żołnierzy czyli podwładnych. Miałem honor tez uścisnąć Jego rękę. Gdy ogłoszono stan wojenny ja już byłem dawno na emeryturze, ale znając Generała kibicowałem mu, bo już nas wszystkich szlag trafiał co wyrabiała Solidarność. Puste sklepy, strajki na całym obszarze, a dla Wałęsy mam bardzo umiarkowaną sympatię. To prosty człowiek jak lufa czołgowa, a nawet bardziej. Bardzo ładny post, gratuluje. Nie ma się co przejmować ujadaniem kundli politycznych. Do budy!. Anonim.

    OdpowiedzUsuń
  7. Szanowny Panie autorze. Był pan żołnierzem przez 20 lat w PRL, ja też nim byłem ale krótko. Z Wojciechem Jaruzelskim zetknąłem się w 12 Dywizji w Szczecinie,którą on dowodził zanim poszedł do Warszawy. Pamiętam, jak zawsze dawał nam przykład, że żołnierz musi być prawy i właśnie powinien go naśladować. Nigdy nie pił alkoholu, był bardzo szarmancki, szczególnie wobec kobiet, ale i żołnierzy czyli podwładnych. Miałem honor tez uścisnąć Jego rękę. Gdy ogłoszono stan wojenny ja już byłem dawno na emeryturze, ale znając Generała kibicowałem mu, bo już nas wszystkich szlag trafiał co wyrabiała Solidarność. Puste sklepy, strajki na całym obszarze, a dla Wałęsy mam bardzo umiarkowaną sympatię. To prosty człowiek jak lufa czołgowa, a nawet bardziej. Bardzo ładny post, gratuluje. Nie ma się co przejmować ujadaniem kundli politycznych. Do budy!. Anonim.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem najzupełniej przekonany, że gdy Rydzyk, albo inny polityczny głupol partyjny pier...lnie w kalendarz, to Komorowski karze opuścić flagę narodową a i będzie przesiadywał na mszach żałobnych ze złożonymi rączkami. Nie mogę patrzeć na tego szlachcica platfusa, synusia żołnierza wyklętego, jak to ktoś go nazwał i miał całkowitą rację. Odnośnie małpopodobnego dewota Terlikowskiego to nie warto w ogóle wspominać. O dzieciach stanu wojennego nie rozmawiamy, Zostawmy ich mądrości dziennikarzom TVN24 i bajkopisarzom.. Syczkowalski z Pomorza.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekalam az zdechnie, bóg się zlitowal. Córka zołnierza wykletego.

    OdpowiedzUsuń
  10. @ Córka zołnierza wykletego
    Pani z pewnoscia kieruje sie gleboka
    wiara chrzescijanska, prawda? Zal, ze jej pani nie rozumie.

    OdpowiedzUsuń
  11. @ Córka żołnierza wyklętego. Nic dodać ani ująć pani córko, chrześcijanko i zapewne katoliczko. Wstydzę się.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję Panie Generale ....że w końcu zszedłeś:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pogrzeb Generala jak piszą brukowce będzie kosztował 60 tysięcy złotych, ale nie wspomną że pogrzeb najgorszego prezydenciny na Wawelu kosztował blisko 3 miliony złotych. Śliwa

    OdpowiedzUsuń
  14. Koszt pogrzebu wedle zasług!! 60 tyś??? Kpina 10 tyś to za dużo!! Pytanie kto jeszcze za to zapłaci?
    Ja rozumiem, że to pogrzeb byłego państwowego "urzędnika" byle nie za moją kasę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Prawicowe hieny tylko czekają aby się rzucić na zwłoki Generała. Wygłodniałe butne stworzenia.

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz rację Tusku, jesteś za mały żeby brać udział w tym pogrzebie, to nie twoja liga kopana. alakir

    OdpowiedzUsuń
  17. Żadne hieny nie czekają żeby się rzucić na zwłoki generała - obcych dla narodu polskiego wojsk zaznaczam. Po prostu dla ludzi którzy w tamtych czasach prześladowani byli przez aparat państwowy nie podoba się że pogrzeb tego człowieka wzbudza jakiekolwiek patriotyczne emocje i uwagi np. szanownego pana Leszka Millera o żałobie narodowej. Niech sobie generał spoczywa w pokoju. Amen

    OdpowiedzUsuń
  18. Psy ujadają, a karawana mimo wszystko jedzie dalej.Tak było, jest i będzie, bo to jest dziwny kraj w środku Europy.Tak dziwny, ze nie sposób go zrozumieć przez obcokrajowca.

    OdpowiedzUsuń
  19. Żegnamy cię, żołnierzu, i dziękujemy za wszystko. Dobrze zasłużyłeś się ojczyźnie. Wojciechu, żołnierzu, spocznij. Twoja służba skończona, a my - baczność! Walka o dobre imię Wojciecha Jaruzelskiego trwa. Cześć twojej pamięci - powiedział b. prezydent.I ja się z tymi słowami zgadzam.por LWP.Stykliński.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE